Jako, że wszystko było na stanie (z wyjątkiem LM-a) zrobiłem sobie lamkę pod parapet przy wyrku.
I teraz problem: Praktycznie cała regulacja odbywa się na 2/10 obrotu potencjometrem a pozostałe 8/10 obrotu daje zmianę ale bardzo mało widoczną. Najlepiej gdybym dostał potencjometr montażowy 10-20R ale takie cudo nie istnieje (albo jest trudno dostępne). Potencjometry precyzyjne nie wchodzą w grę bo 10obr. to przegięcie.
Wg przybliżonych obliczeń wychodzi mi, że początkowa zmiana oporu
od 0 -> 20 Ohm to zmiana prądu o ok 150mA, (na wyj. ok. 200 -> 45mA) a pozostałe 20 -> 100 Ohm to zmiana ok. 20mA (na wyj. ok. 45 -> 20mA)
Jest jakiś prosty sposób na bardziej równomierną regulację w zakresie np.
60-200mA (zakres mało istotny, 10-350mA też może być)?Pozdrawiam