Witam Do tej pory bawiłem się Atmelami - starym 89c2051 oraz ATmega 8/32. Tam wszytko było proste. Niestety zachciało mi się dalszej nauki. Od wczoraj posiadam zestaw z stm32 (HY-mini stm32f103vct). Zainstalowałem jakieś sterowniki do USB i dzięki temu widzę dodatkowy COM3 który służy do komunikacji z STM32. Dalej uruchomiłem program Flash_Loader_Demonstrator. Program połączył się po przez COM3 z modułem i mogę wykasować całego flash-a lub wgrać nowy z pliku. No właśnie czy tymi działaniami nie zablokuję firmowego bootloadera i będę mógł wgrywać kolejne moje próby? Zaczynam bawić się trueSTUDIO/STM32 Lite. Napisałem prymitywny program który ustawia i zeruje PB0 czyli u mnie zapala i gasi diodę LED. Czy kompilator wie że ten program będę wgrywał bootloaderem pod adres 0x800000 (no właśnie czy pod ten dokładnie??) czy też muszę ustawić jakiś parametr? Rozumiem że ten bootloader po wgraniu wykonuje skok do mojego programu, czy też ja muszę najpierw (tylko jak?) poustawiać jakieś wektory resetu, przerwań czy startu programu? To co, czy są jakieś proste odpowiedzi (nie po angielsku) ?
pozdrawiam MArek