Witam
Mam w szagfce sterujacej przekaźnik załączany takim "trzy pozycyjnym hebelkiem". Steruje to dopływem prądu do żarówek na balkomach, i mam pozycje:
położenie środkowe zero, górne na przełączniki, dolne wymusza zapalenie wszystkich żarówek. Problem jest taki, ze jak załączam "w dół" czyli wymuszam zapalenie wszystkich żarówek, to się te żarówki niszczą po ok 15-tu cyklach.
Jak w góre - bez problemów.
Czy w jakiś sposób można "złagodzić" działanie przekaźnika? Myślę, że jest problem w drganiach styków przekaźnika (bo co innego może wchodzić w gre)? Niestety musze miec możliwośc wymuszenia włączenia wszystkich żarówek (a że są tzry fazy i trzy obwody żarówek, to przekaźniki muszą byc. No i żeby się to do normalnej szafy na szynie zmieściło ;-)
pzdr MZ