Ladowanie tabletu Medion

No ale w czym problem, masz zestaw który ładuje. Czy na innym zestawie kabel+ładowarka nie ładuje w ogóle czy tak "próbkuje": ładuje-nie ładuje-ładuje-nie ładuje?

No mam, ale kiedys sie cos zepsuje lub zgubi i nie bede mial zestawu :-(

J.

Odpowiedź na zagadkę może się kryć w zignorowanym pytaniu.

W dniu 2017-07-19 o 23:29, J.F. pisze:

Coś mi się kojarzy, nie wiem czy dobrze, że niektóre ładowarki i kable wykorzystują nie tylko linie zasilające, ale też danych. Może prostsze kable nie mają wszystkich połączeń? Może telefon wymaga jakiejś komunikacji z ładowarką?

Mam podobne numery z Kindle'm.

-----

Użytkownik "szod" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5970d43a$0$15201$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2017-07-19 o 23:29, J.F. pisze:

To sie domyslam, ale co ? :-)

Wtyczka USB ma 4 piny, a mini i micro ... 5. Wiec zostaje troche pola do manewru w samym kablu.

A to swoja droga moze byc, choc ladowarka na bardzo inteligentna nie wyglada. Ale tu kazdy opornik moze sie liczyc :-(

J.

Sprawdź co masz na liniach danych w ładowarce omomierzem przy wyłączonej z sieci ładowarce. Prawdopodobnie masz zwarte piny lub jakąś rezystancję wpiętą pomiędzy nie lub też D+ podciągnięty rezystancją do +5V. Czy tym kablem inne urządzenia podpięte do PC normalnie działają?

O jakich manewrach piszesz skoro dwa przewody to masa.

U mnie Kindle'a poza oryginalnym kabelkiem i ładowarką to ładuje właśnie zasilacz telefonu Samsung, a jakieś inne chińskie wynalazki niby też USB nie ładują... :-o

-----

W dniu 20.07.2017 o 18:22, acelnószz pisze:

Swojego Kindla ładuję ładowarką od Nokii 1020, bez problemów.

P.P.

Wszystkich ładowarek na świecie nie próbowałem podrywać ;-)

-----

W dniu 2017-07-21 o 11:42, J.F. pisze:

Mam zbliżony problem z tabletem: tanie, zwykłe ładowarki nie dają najmniejszego wzrostu naładowania baterii, choć USB-wskaźnik pokazuje, że i U jest przyzwoite, i jakieś 200 mA idzie, ale idzie w diabły najwyraźniej. Za radą sklepikarza kupiłem ładowarkę Samsunga, dwuamperową, i tablet się na niej ładował, acz w pewnym momencie przeszkodą do ładowania okazał się właśnie ten miernik: najwyraźniej na nim był jakiś spadek napięcia, chyba spowodowany przez kiepskie styki, bo raczej nie przez elektronikę pomiarową. Ale.... kto to wie? Lecz niestety nie mam drugiego mierniczka, żeby to zweryfikować. Tak, czy siak: inne urządzenia podpinane do tej ładowarki za pośrednictwem USB-miernika "żywią się" bez grymaszenia, lecz tablet tylko gdy miernik jest nieobecny. Jeśli nie wiesz o jaki, to chodzi o mniej więcej taki:

On przenosi wszystkie piny, i prądowe, i sygnałowe, choć gdzieś-ktoś narzekał, że jego (może inny?) powoduje, że gdy ma pośredniczyć w komunikacji w standardzie USB-3, to parametry spadają do odpowiadających USB-2, ale wydaje mi się, że byłoby to... dziwne.

Dnia Fri, 21 Jul 2017 18:45:30 +0200, ąćęłńóśźż napisał(a):

To ciekawe.

Z kolei mojego Kindla można ładować absolutnie wszystkim. Jest jedynym urządzeniem w domu, który akceptuje nawet ładowarkę ze sklepu "wszystko po 2,5zł".