Witam. Tak się zastanawiam czym podyktowane jest zalecenie ładowania akumulatora nie podpiętego do samochodu.
Gdzieś w jakimś starym "Radioelektroniku" przy okazji omawiania prostownika było właśnie żeby nie podpinać w samochodzie. Właśnie znalazłem podobną informację w książce przy okazji opisu alternatora.
Czy i co mogę uszkodzić ładując akumulator niewypięty z pojazdu?