Witam, Jestem okazjonalnym gościem na tej grupie, przepraszam za ewentualne naruszenia netykiety. Mam następujące pytanie: W zasilaczu komputerowym (360 W) podczas wymiany wentylatora przeciąłem jeden z dwóch przewódów (wygląda na to, że chyba doprowadzający 220V, przewód złożony w izolacji, złożony z cienkich stalowych drucików). Połączyłem go ponownie usuwając izolację po obydwu stronach uciętego przewowdu na odcinku ok. 0,5 cm, skręcając odsłonięte części przewodu a następnie nasuwając na nie koszulkę termokurczliwą.
Później zacząłem zastanawiać się, czy tego typu połączenie wystarczy i jest bezpieczne. Zasilacz stoi niepodłączony, a ja mam pytanie: Czy zostawić to połączenie (z tym, że komputer u mnie chodzi 14 h na dobę i czasami bez dozoru), czy też iść do elektronika i poprosić o zlutowanie i nie wiem co jeszcze. Przyznam szczerze, że trochę głupio mi się przyznać do przecięcia niewłaściwego przewodu, ale z drugiej strony wolę wyjść na lewusa niż dopuścić do jakiegoś wypadku. dzięki za odpowiedzi Tr