Laboratoria EMC

I to jest ciekawe wręcz zastanawiające. Jedyni, którzy odpisują to ci co handlują na allegro. Za kilka skarg mogą stracić konto na zawsze. W sklepach stacjonarnych ceny są zwykle o wiele wyższe niż na Allegro i ostatnio idąc gdziekolwiek wyjmuję swojego tableta i daję sprzedawcy ultimatum, albo za tyle albo do widzenia :-) Jeden mi się właściciel sklepu lekko rozpłakał zeszłego lata jak mu powiedziałem, że jest chory na umyśle :-) Za coś tam chciał 350zł, a na allegro to samo 69 :-) Z podzespołami jest takie dymanie firm produkujących że szkoda w ogóle gadać. Nie bójcie się walic prosto do Chińczyka z Alibaby.

Reply to
rennes
Loading thread data ...

I to by wiele tlumaczylo ... ale w wersji angielskiej tego nie ma. Tzn nie ma "zawsze".

A cytowany

formatting link
prehistoria ?

Co mi nawiasem mowiac uzmyslowilo kolejna ciekawostke - jak w Polsce leci reklama "zatrudnij sie w McD" .. to kto za to placi ? McD narzuca polityke zatrudnienia wraz z franczyza ? :-)

J.

Reply to
J.F.

Dnia 07-04-2011 o 21:45:22 Lelek@ snipped-for-privacy@iw.iw napisał(a):

Nie ostatnio, tylko od zawsze. Sam tę robotę wykonywałem przez ładnych parę lat ;-)

Tu problem polega na tym, że ci od dużych dystrybutorów potrafią być odpowiedzialni za 10 producentów na raz. Wyobraź sobie, że masz takiego Texasa i Nationala, ktoś podchodzi i pyta np. o prąd spoczynkowy jakiegoś wzmacniacza. Nie da się pamiętać. Oczywiście zdarzają się też tacy, którzy nie zrozumieją o co pytasz. I to całkiem często.

ae

Reply to
Andrzej Ekiert

Ech, wiedziałem, że popełniam błąd pisząc o 2 rzeczach na raz ;-) Dziękuję tym, którzy odpowiedzieli na pytanie główne. Szukam dalej...

ae

Reply to
Andrzej Ekiert

Dobrze czasem sobie pogadać :-)

Reply to
rennes

Dnia 07-04-2011 o 20:17:41 Maciek snipped-for-privacy@polobox.com napisał(a):

Tylko drugi raz nieprędko będę chciał grubą kasę wydać na sprzęt. Teraz to co najwyżej ich do odspamiarki wpiszę na stałe.

Bez sensu to robią.

ae

Reply to
Andrzej Ekiert

Dnia 07-04-2011 o 21:57:30 Lelek@ snipped-for-privacy@iw.iw napisał(a):

To się zgadza chociaż sie trafiają oporni, ale generalnie odpowiadają.

Ja już też przestaję w normalnych sklepach kupować bo prawie wszystko kupię taniej w necie i to z przesyłką.

No i tak chyba trzeba będzie robić.

Reply to
janusz_kk1

Na Politechnice Wrocławskiej jest certyfikowane laboratorium EMC -

formatting link
Nie wiem, czy robią akurat to, czego poszukujesz ale można zapytać. Tylko na wszelki wypadek nie mailowo :-))) Pozdrawiam, wkwj

A pro pos nieodpowiadania "naszych" firma na maile - chyba z rok temu chciałem uzyskać do celów badawczych sample folii, produkowanej przez DuPonta. Na stronie DuPonta jest info, że chętnie oferują takie "usługi" i żeby skontaktować się z ich lokalnym przedstawicielem w Polszce. No to napisałem maila z prośba, uzasadnieniem itp. Nawet dostałem potwierdzenie, że go ktoś przeczytał. Ale zero odzewu. No to napisałem 2 a potem 3 maila. Nadal 0 odzewu. Wysłąłem fax. Zero odzewu. No to w końcu zadzwoniłem. Po kilku przełączaniach w końcu trafiłem na "specjalistkę" odbierająca te maile. Nie, ona (bo była to "ona") nic takiego nie dostała a poza tym to oni nie zajmują się taką drobnica, no gdybym chciał zamówić wagon folii to owszem, ale sampli nie. A że na stronie DuPonta pisze, że sample są ? - a tak, oni tam wypisują różne dziwne rzeczy. Ale u nas sampli nie ma ! No to się wk...... i kwieciście opisałem całe to zdarzenie - podając ową "specjalistkę" z imienia i nazwiska i funkcji - i wysłałem to faxem do headquaters DuPonta. Jeszcze tego samego dnia dostałem od nich przeprosiny i kontakt do... ich przedstawicielki na Węgrzech. Ta odpowiadała na maile w 30 min, dostałem sampli ile i jakie chciałem.

Reply to
wkwj

W dniu 2011-04-06 20:11, Andrzej Ekiert pisze:

Też to zauważyłem ale już parę lat temu. Miałem wrażenie, że to firmy starej daty, w których pracownikom wydaje się że mail to odpowiednik listu pocztowego. Tak jakby uważali, że szedł sobie tydzień to zanim się na niego odpisze może sobie jeszcze tydzień, dwa odczekać. I co kompletnie dla mnie niepojęte czasami gdy dzwonię nie mogąc doczekać się odpowiedzi to słyszę, że mogłem wysłać faksa. W czym ten faks jest dla nich lepszy od maila?

Reply to
Mario

Podobną sytuację miałem, gdy chciałem kupić układy Analog Devices. Też wysłałem ze dwa maile do polskiego dystrybutora. Zero odzewu. Zadzwoniłem. Pani obrażona, że zakłócam jej spokój telefonem poleciła napisać maila. Oczywiście także zero odzewu. W końcu wyszperałem drugiego dystrybutora, w miarę żwawego.

A teraz pozytywny przykład. Potrzebowałem kiedyś do publikacji kilka danych o tych pojazdach jednoosiowych firmy Segway. Napisałem do USA maila. Po chyba dwóch dniach dostałem FedExem foldery, pytkę z fotografiami. Jak wtedy liczyłem, to w przeliczeniu na złotówki taka ekspresowa przesyłka kosztowała chyba ze 200zł.

R.

Reply to
Robbo

W dniu 2011-04-07 22:16, Andrzej Ekiert pisze:

Będę w poniedziałek w jednym z laboratoriów to się popytam (jak nie zapomnę oczywiście). Niestety dość daleko, bo Gdynia.

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz

Użytkownik "janusz_kk1" <janusz snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:op.vtk693vi1cvm6g@lap...

Przykre to, ale przy takim podejściu i chęci rządów europejskich do zadłużania się, to niedługo nie tylko będziemy kupować u Chińczyków ale i pójdziemy do nich w jasyr. Najgorsze jest to, że obecnie nie bardzo można cokolwiek z tym zrobić, bo albo się tą tendencję pogłębia albo się plajtuje. Wszak rachunek ekonomiczny najważniejszy.

Reply to
Marcin Wasilewski

Użytkownik "Robbo" snipped-for-privacy@mmm.com napisał w wiadomości news:4d9da742$0$2439$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Co ty byś chciał w odpowiedzi uzyskać, jeśli ten wystawca to przecież marketing i zarządzanie skończył i gdyby nie przeczytał tej instrukcji to by nie wiedział czym na tych targach handluje.

Reply to
Marcin Wasilewski

Gdybym nagle dostał kontrakt na 5 lat na stałe dostawy czegoś tam to nigdy bym nie zatrudnił ludzi u nas. Natychmiast bym znalazł fabryczkę w Chinach, która by mi wszystko robiła :-)

Reply to
rennes

W dniu 2011-04-08 12:59, Lelek@ pisze:

Z chinami jest problem tego rodzaju o czym sie juz wielu przekonalo ze jak tylko chinczyki zwietrza interes to bedziesz mial szybko 100 konkurencyjnych fabryczek ktore tluka to samo.

:):):)

Reply to
Zakarm

A tam. I tak mogą szpiegować po świecie i podrabiać. Można zamawiać na inną firmę żeby nie wleźli na twoją stronę www i nie zobaczyli co robisz. Nic nie jest wieczne. Robisz coś latami i nagle zaczyna ktoś robić to samo i cały interes upada. Miałem tak wielokrotnie. U nas to samo jak ja zwietrzę twoją produkcję to zacznę robić kompatybilne wyroby za połowę twojej ceny :-) Takie życie ale jak zaczniesz zatrudniać, inwestować w miejsca pracy i stanie się to u nas to po 2 miesiącach jesteś niewypłacalny. Na koniec dobiją cię PiP i reszta.

Reply to
rennes

Dnia 07-04-2011 o 23:34:55 wkwj snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał(a):

Trafiłeś. To oni są jedną z firm, które nie raczyły mi odpowiedzieć :-P

ae

Reply to
Andrzej Ekiert

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.