W dniu 2013-03-19 09:08, RoMan Mandziejewicz pisze:
Akumulatory ( jakie ? ), albo koło zamachowe:
W dniu 2013-03-19 09:08, RoMan Mandziejewicz pisze:
Akumulatory ( jakie ? ), albo koło zamachowe:
W dniu 2013-03-19 09:16, PcmOl pisze:
Pamiętaj że obniżenie napięcia ze wzrostem obrotów może być celowo zaprogramowanym środkiem bezpieczeństwa. Regulator napięcia działa z pewnym opóźnieniem. Załóżmy, że kierowca depcząc ostro gaz, omyłkowo wciśnie sprzęgło. Uwolniony silnik błyskawicznie osiąga bardzo wysokie obroty, co w przypadku alternatora przekłada się na wyższe napięcie. Więc takie obniżanie napięcia może być środkiem zaradczym przeciwko niespodziewanym przepięciom.
Pan AlexY napisał:
Oglądałem niedawno kondensatory 3000F/2,7V. To jest 3,3Wh w ważączym około poł kilograma urządzeniu. Biorąc pod uwagę możliwość ładowania większym prądem oraz inne przewagi pola elektrycznego nad chemią, to może nadać się nawet lepiej od akumulatorów.
Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał: [..]
Twierdzisz więc że materia mechanicznie jest szybsza od elektronów... ciekawe.. ciekawe...
Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał: [..]
W dniu 2013-03-19 12:42, AlexY pisze:
Regulator wzbudzenia to nie jest TLM7805 i bezwładność może mieć znacznie większą.
Poza tym elektrony to też jest materia mechaniczna. Prawo Ohma w gruncie rzeczy nie jest prawem elektrycznym, tylko mechanicznym, mówiącym o mechanicznych właściwościach gazu elektronowego przepływającego przez sieć krystaliczną metalu.
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
To w elektrolitach prawo Ohma już nie obowiązuje?! Tak sobie myślę, że dwieście lat temu Ohmowi ten grunt rzeczy jawił się dość mgliście.
Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
[..]"bezwładność" - element elektroniczny ma bezwładność cieplną, jest jakaś inna mająca wpływ na jego działanie? To co chciałeś (zapewne) napisać to "czas reakcji", który w przypadku tranzystora mocy (używanego jako regulator alternatora) umożliwia mu pracę z częstotliwościami sięgającymi dziesiątek megaherców, nie ma tak szybkich silników spalinowych.
Tak dokładnie to nie ma pewności czym są elektrony, a fakt że można uzyskać z nich interferencje na siatce dyfrakcyjnej sprawia że jestem przychylny teorii falowej całej materii.
W dniu 2013-03-19 14:37, Jarosław Sokołowski pisze:
W elektrolitach tym bardziej, zwłaszcza że w elektrolitach mechanika płynów jest już bardzo jaskrawo widoczna.
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
Tylko że te jony mają sobie za nic całą mechanikę płynów.
Może - jeśli takie życzenie będzie miał projektant. Zwykle jednak nie ma. Przepływ prądu, a ruszenie masy to dwie odmienne bajki. A 78xx są relatywnie wolne.
Użytkownik AlexY napisał:
Nie zapominaj o indukcyjności wzbudnika. Im szybciej chcesz ograniczyć prąd tym większe napięcie musi wytrzymać klucz w obwodzie. Ale to nadal o rzędy wielkości szybsze zjawiska jak rozkręcenie się silnika.
Opamiętaj się już, nie brnij.
Jak to mawia mój syn: "promieniowanie ultrafioletowe w ciapki".
Usiłując udowodnić wydumaną tezę zaczynać grzęznąć z pseudonaukowym bełkocie. Po co w tak banalną rzecz, jak działanie regulatora napięcia mieszasz rozpatrywanie mechaniki ruchu elektronów? Po co oglądasz słonia przez mikroskop?
Nie musi - tam jest równolegle dioda w kierunku (normalnie) zaporowym. Prąd opada zgodnie z elementarnymi zasadami obowiązujących dla obwodów LR.
Ano właśnie. Ale jak się chce coś zamydlić, to się chmur elektronów szuka.
Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
Przez moment pomyśl - jeżeli chcesz szybko zmniejszyć prąd w uzwojeniu to diody przeciwprzepięciowej nie możesz dać (albo dajesz w szereg z wysokonapięciową diodą stabilizującą). Zwykła dioda przeciwprzepięciowa pozwala przecież prawie swobodnie płynąć prądowi w cewce!
I ma pozwalać - nie ma potrzeby na szybsze reakcje. Ale oczywiście i tak są szybsze niż narastanie obrotów silnika.
W dniu 2013-03-20 00:42, RoMan Mandziejewicz pisze:
Jaką bezwładność ma regulator wzbudzenia to jest jedna sprawa.
Natomiast moja uwaga o prawie Ohma była kontrą na słowa przedpiścy dzielące świat na "mechanikę" i "elektrykę".
Wracając natomiast do meritum, po wciśnięciu sprzęgła, jeden suw pracy wystarczy, żeby rozkręcić silnik do wysokich obrotów. Możemy policzyć. Przy 3000 obr/min mamy suw pracy co 10 ms. Zatem regulator musi mieć bezwładność mniejszą niż 10 ms i pewnie ma, skoro większość z dyskutantów tak uważa.
Nawet tak nie żartuj.
Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
Właśnie dokonałeś anihilacji momentu bezwładności silnika - stanowiącego tak do 20% ogólnej bezwładności całego pojazdu w bilansie sił przyspieszających...
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.