konstrukcja prądnicy - jak?

Órzytkownik "Jaroslaw Berezowski" napisał:

ale tam masz zmienne pole magnetyczne!:O)

Reply to
Papa Smerf
Loading thread data ...
Órzytkownik "Jaroslaw Berezowski" napisał :

żeby złożyć sensowny prostokąt to trzeba by zsumować minimum 10 odpowiednich harmonicznych, czyli trzeba by w rotorze takiej prądnicy rozmieścić magnesy na minimum 10ciu promieniach!:O) niby się da, ale komplikacja ogromna:O) hm... chynba nie wiedział bym jak się zabrać za obliczenia mocowe tych harmonicznych tak żeby wszystkie miały odpowiednio proporcjionalne moce, czy zależności amplitudowe by w zupełnoścfi wystarczyły, bo moc=U^2 (dla impedancji jednostkowej)

ale pomysł przyznam ze ciekawy, cociaż nie rozumiem zdania że strumień musi zmieniać się trokatnie?:O)

alternator to po angielsku prądnica prądu przemiennego!:O)

Reply to
Papa Smerf

Ale obejrzyj samochodowy. Na oko wlasnie trojkat ..

A tak nawiasem mowiac czy trzeba trojkaty ? Prostokatny nabiegunnik wirnika z prostokatnym biegunem stojana zachodzi w trakcie obrotu stopniowo.

J.

Reply to
J.F.

Dnia Mon, 10 Aug 2009 14:08:30 +0200, Papa Smerf napisał(a):

Dla tarczowej pradnicy (z polem osiowym) trzeba sie naliczyc pewnie Dla klasycznej z polem promieniowym nie ma zadnego problemu - trojkatne magnesy albo nabiegunniki i prostokatne zeby stojana = calkiem ladnie trojkatny strumien, zwlaszcza jak szczelina mala i strumien rozproszenia niewielki.

No to policz L*dFi/dt.

No i? Nie wolno wyprostowac czy co? Prostokat tez przemienny :)

Reply to
Jaroslaw Berezowski

Dnia Mon, 10 Aug 2009 13:56:48 +0200, Papa Smerf napisał(a):

Poszukaj jak wyglada produkcyjna maszyna homopolarna. Zareczam ci, ze pole jest w obszarze przenikanie przez przewodnik wirnika jednorodne i w ustalonych warunkach niezmienne.

Reply to
Jaroslaw Berezowski
Órzytkownik "Jaroslaw Berezowski" napisał:

ale trójkąt to jeszcze nie prostokąt i ciekawe czy sprawność jego prostowania będzie lepsza niż sinusoidy?

ale w jaki sposób uzyskasz w prądnicy okresami stały prąd, gdy zmienne pole magnetyczne nie indukuje stałego pola magnetycznego?:O)

Reply to
Papa Smerf
Órzytkownik "Lukasz Sczygiel" napisał:

no to masz pod linkami konkretne informacje!:O)

formatting link

ufff... wreszcie jakieś konkrety, bo od tych filmików na youtube to już mi się w głowie kręci:O)

Reply to
Papa Smerf

Mysle ze dwie stalowe plyty dzialaly by jak eleganckie zwory magnetyczne niedopuszczajace pole magnetycznego do cewek :)

Jesli spojrzysz na stator takiej pradnicy z boku to rdzenie beda mialy ksztalt jak literka I:

VVVVV IIIII ^^^^^

Na pionowych kawalkach "I" nawinieta bedzie cewka. V i ^ to bieguny magnesow.

I teraz jesli elementy gorne/dolne "I" sie beda stykac to pole magnetyczne magnesow zamknie sie w tych "główkach" i nie bedzie mialo szans przejsc przez cewki.

Tez dumam nad wykonaniem takiego zespolu cewek. Nie robilem jeszcze w epoksydach wiec dumam jak zrobic taki bez nich. I wychodzi mi ze bedzie trudno zrobic taki z drewna czy HDPE (gęsty polietylen robi sie z niego np deski do krojenia) zeby byl sztywny i wytrzymaly.

Najlepiej jest zrobic cewki na czyms w ksztalcie szpulki do nici z maszyny do szycia i zatopic w zywicy epoksydowej. Ale do tego trzeba umiec sie nia poslugiwac, choc to chyba nie za trudne.

Reply to
Lukasz Sczygiel

No konkrety sa i to nawet ciekawe ale nie ma info o ile robic wieksze cewki :) Z tego co rozumiem to L i s na stronie o magnesnicy to proba optymalizacji uzycia magnesow (zmniejszajaca rowniez zaskoki). Musze to przetrawic.

Reply to
Lukasz Sczygiel

Dnia Tue, 11 Aug 2009 12:16:12 +0200, Papa Smerf napisał(a):

Rany czy ty czytasz co pisze? Pisze, ze strumien jest trojkatem. Zrozniczkuj go teraz po czasie.

?
Reply to
Jaroslaw Berezowski

Tak nawiasem mowiac - jak to sie na 3 fazach sprawdza ?

Przy polaczeniu w trojkat bedzie nieciekawie, przy gwiezdzie z kolei cos zbyt ciekawie wyjdzie ..

J.

Reply to
J.F.
Órzytkownik "Lukasz Sczygiel" napisał:

tak wiem, znowu przedobrzyłem:O) tak się zastanowiłem i to są dwie alternatywne konstrukcję, ta "amerykanka" działą w taki sposób że prąd jest indukowany przez zmianę pola magnetycznego w uzwojeniu, tak wiec ona żadnych rdzeni na cewkach nie potrzenuje, tak jak ktoś to wcześniej napisał, a z tym rdzeniem to była zmyła:O)

druga konstrukcja to własnie cewki na rdzeniach, tam prąd indukuje się od zmian pola w rdzeniech (tak jak w transformatorze), wtedy masz stator z obsadzonymi na rdzeniach cewkami, a rotor z magnesami,

co jest lepsze nie mam pojęcia, trzeba by to sobie sprawdzić eksperymentalnie na miniaturowych prototypach z jedną parą bieginów i jedną cewką:O)

jak sie zastanowiłem to nawet robienie cewek nie jest problemen, w obu przypadkach uzwojenie nawijasz na szpulkę, tylko z rdzeniami szpulka jest okrągła, a bez rdzeni szpulka ma odpowiedni kształt, co też zadnego problemu nie stanowi, bo przygotowujesz sobie tylko jeden wzornik, wkładasz go między deski i nawijasz szpulki o odpowiednim kształcie, wiertarką, czy korbką:O)

Reply to
Papa Smerf
Órzytkownik "Lukasz Sczygiel" napisał:

przetraw to koniecznie i dokładnie, bo tak jest dosłownie wszystko, a nawet wiecej!:O) fakt, że nie wszystko jest policzone, cześć jest tylko powiedziana, a policzyc trtzeba samemu:O)

a strona "magnesnica" pokazuje jedynie w jaki sposób można wpływać na kształt napięć indukowanych, ale jak kształt odbiega od sinusa to masz masę harmonicznych i prądnica oprucz generowania prądu zamienia się w generator zakłuceń:O(

już sama konstrukcja 3fazowa w znacznym stopnie eliminuje zaskoki, wiec muślę że nie ma już sensu wiecej kombinować z kagnesami, acha co do

3faazowości, to majac taką prądnice to trzeba ją też obciążyć 3fazowo, bo jak zaczniesz to prostować, to niestety też prąd zaczyna płynąć impulsowo i prądnica sieje masę zakłuceń:O(

jedyne co mnie jeszcze zastanawia to optymalny sposób obciążenia takiej prądnicy, czyli jak ją dopasować do obciazenia, to znaczy czy rezystancja obciązenia każdej fazy musi być równa rezystancji uzwojenia tej fazy?

Reply to
Papa Smerf
Órzytkownik "Jaroslaw Berezowski" napisał:

o rany, chyba za dużo alkoholu, bo zupełnie co innego czytałem niż pisało:O)

ok, wiec mówisz że pradnica kłowa, o o trójkątnych biegunach magnesów daje sygnał prostokątny, no faktycznie, jak różniczkujesz trujkąt to masz prostokąt (prawie prostokąt:O)

ale tak sie zastanawiając to będzie to okupione większymi magnesami by uzyskać tą samą indukcję w wiekszej szczelinie, a dwa, to że taka prądnica będzie pewnie strasznie siała zakłucenia, bo prostokąt to masa harmonicznych?:O)

Reply to
Papa Smerf

Dnia Wed, 12 Aug 2009 18:00:14 +0200, Papa Smerf napisał(a):

Czemu wieksza szczelina? Rozbiez kiedys alternator i zobacz jak tam to zostalo zrobione (tyle ze zamiast wbudzania magnesami jest wzbudzenie pradem i odpowiednie nabiegunniki. Specjalnie, bo prostokat daje najlepsze wykorzystanie materialow czynnych wiec masa najmniejsza.

No a alternator sieje? Bo on ma wlasnie prawie prostokat na wyjsciu przez prostownikiem :)

Reply to
Jaroslaw Berezowski
Órzytkownik "Jaroslaw Berezowski" napisał:

ok, żle to sobie wyobraziłem:O) przejrzałem budowę tej prądnicy w necie, więc już kumam o co chodzi, więc w "amerykance" trzeba by zastosować trujkątne magnesy i wszystko było by ok, poza tym że takich magnesów nigdzie się nie kupi:O) no chyba żeby złożyc ten trujkąt z mniejszych magnesikuf:O)

tak patrzę na konstrukcję tej prądnicy i zastanawia mnie dlaczego pole magnetyczne między kłowymi biegunami nie płynie tam gdzie szczelina jest najmniejsza, czyli powietrzem, a na obrazkach rysują te pole wychodzące do góry i przecinajace uzwojenie?:O)

a co do wzbudzania prądem, to ile razy silniejszą indukcję magnetyczną da się wytworzyć uzwojeniem w stosunku do tej tworzonej przez magnesy neodymowe?

nie mam pojęcia, nie miałem tej prądnicy w ręku i nie badałem co sieje, ale jak masz tam dajmy 50obr/s i dajmy tam 10 par biefunuf to masz 500Hz częstotliwość prostokąta (pierwszej harmonicznej), 10ta harmoniczna ma już

5kHz, nie wiem co o tym myśleć?:O) w każdym razie szłyszałem głosy ludzi budujących elektrownie wiatrowe że taka elektrownia przydomowa potrafi zakłucić TV, radio i komórkę:O) domyślam sie że albo symtria uzwojeń i mmagnesów nie jest zachowana i napięcia znacznie odbiega od sinusoidy, albo prąd 3fazowy jest prostowany, wtedy płynie on z każdej fazy impulsowo (takie grube szpilki), wiec też masa harmonicznych
Reply to
Papa Smerf

Dnia Wed, 12 Aug 2009 23:48:48 +0200, Papa Smerf napisał(a):

Mozna tez zamowic takie magnesy. Nie wiem ile kosztowaloby to, ale nie sadze zeby producent technicznie mial z tym problem. Ja niedlugo bede sondowal bardziej skomplikowany ksztalt i kierunek magnesowania, bo bede mial do zbudowania pierscien Halbacha. Boje sie zobaczyc wycene magnesow :(, dobrze ze to tylko ferryty.

Bo szczelina miedzy stojanem a nabiegunnikami wirnika jest mniejsza od szczeliny miedzy klami. A pole jak to pole, lubi mniejsza reluktancje :)

W przypadku elektromagnesu bez problemu daje sie osiagnac nasycenie rdzenia (przy odpowiednim chlodzeniu), tj. typowo 1.8T. Zeby tyle osiagnac magnesem, trzeba miec duzo wiekszy przekroj i zastosowac koncentracje strumienia. Nie zawsze jest na to miejsce, no i koszty rosna. Sensowniej z magnesami pracowac przy mniejszych indukcjach, z dala od nasycania.

Reply to
Jaroslaw Berezowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.