Konkurencja dla RIMU

A czy można w nim tworzyć schematy hierarchiczne? I czy jeśli jest przelotka do miejsca gdzie jest oblane miedzią i połączone np. do GND lub VCC, to robi standartową przelotkę czy z jednej strony przelotke a z drugiej tylko otworek w miedzi?

Dnia 2013-04-27 06:55, Użytkownik pytajacy napisał:

Ja jako konkurencję chciałbym zaproponować zapoznanie się z programem TurboPcb. Program prosty i przyjazdy w użytkowaniu. Polskiego autora z polskim interfejsem. Spośród wielu jego funkcji zwrócę uwagę na możliwość importu plików z Kicada, Protela, EasyTraxa i Eagle (tylko biblioteki). W odróżnieniu od Sprint-Layout, w przypadku TurboPcb, na stronie autora

można poprać w pełni funkcjonalne demo tylko z ograniczeniem do wielkości układu.

Pozdrawiam. AK.

Dnia 2013-04-27 06:55, Użytkownik pytajacy napisał:

Ja jako konkurencję chciałbym zaproponować zapoznanie się z programem TurboPcb. Program prosty i przyjazdy w użytkowaniu. Polskiego autora z polskim interfejsem. Spośród wielu jego funkcji zwrócę uwagę na możliwość importu plików z Kicada, Protela, EasyTraxa i Eagle (tylko biblioteki). W odróżnieniu od Sprint-Layout, w przypadku TurboPcb, na stronie autora

można poprać w pełni funkcjonalne demo tylko z ograniczeniem do wielkości układu.

Pozdrawiam. AK.

Nie wiem czy ten TurboPCB jest skończony, bo patrząc na strone mam wrażenie że ma jeszcze dużo błedów, co według mnie go dysklasyfikuje.

pytajacy

Polecam zwrócić uwagę na program DIPTRACE. Moim zdaniem w tej klasie cenowej nie ma konkurencji.Elegancki i intuicyjny interfejs oraz bogata funkcjonalność. Zostawia daleko w tyle protezy pokroju KICAD-a czy EAGL-a. Niestety, w naszym kraju jest niedoceniony a co za tym idzie mało popularny.

Polecam zwrócić uwagę na program DIPTRACE. Moim zdaniem w tej klasie cenowej nie ma konkurencji. Elegancki i intuicyjny interfejs idzie w parze z funkcjonalnością zapożyczoną od gigantów pokroju ORCAD-a. Zostawia daleko w tyle protezy KICAD-a czy EAGL-a. Niestety, w naszym kraju jest niedoceniony a co za tym idzie mało popularny.

Polecam zwrócić uwagę na program DIPTRACE. Moim zdaniem w tej klasie cenowej nie ma konkurencji. Elegancki i intuicyjny interfejs idzie w parze z funkcjonalnością zapożyczoną od gigantów pokroju ORCAD-a. Zostawia daleko w tyle protezy KICAD-a czy EAGL-a. Niestety, w naszym kraju jest niedoceniony a co za tym idzie mało popularny.

Polecam zwrócić uwagę na program DIPTRACE. Moim zdaniem w tej klasie cenowej nie ma konkurencji. Elegancki i intuicyjny interfejs idzie w parze z funkcjonalnością zapożyczoną od gigantów pokroju ORCAD-a. Zostawia daleko w tyle protezy KICAD-a czy EAGL-a. Niestety, w naszym kraju jest niedoceniony a co za tym idzie mało popularny.

Polecam zwrócić uwagę na program DIPTRACE. Moim zdaniem w tej klasie cenowej nie ma konkurencji. Elegancki i intuicyjny interfejs idzie w parze z funkcjonalnością zapożyczoną od gigantów pokroju ORCAD-a. Zostawia daleko w tyle protezy KICAD-a czy EAGL-a. Niestety, w naszym kraju jest niedoceniony a co za tym idzie mało popularny.

W takiej cenie to raczej bliżej mu do EAGLE, który jest bardzo popularny w Polsce, wystarczy spojrzeć na forum Elektrody.

Ciekawe dokąd to wszystko zmierza... Bo Rimu działał już na Windows 95, zajmuje niecałe 5MB, i nadal działa pod Windows 8. Chyle czoła przed programistą. Czy został napisany w asemblerze? Niestety nie mam informacji czy będzie jeszcze rozwijany...

Ciekawe kiedy zmieni się mętalność polaków i zamiast używać pirackich wersji, kupią tańsze programy.

pytajacy

Mentalność Polaku.

Osobiście zrobiłem w nim dwie płytki i nie miałem jakiś kłopotów. Odnośnie strony to napisał bym, że są na niej dość szczególowe informacje o rozwoju programu. Widać że program jest systematycznie rozwijany. (Czego nie można powiedzieć o RIMU). Co kilka miesięcy jest nowa wersja. AK.

W dniu 2013-05-09 12:06, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

No jeśli ty go reklamujesz, to musi być rzeczywiście intuicyjny w obsłudze.

snipped-for-privacy@gmail.com wrote: [ciach] > Zostawia daleko w tyle protezy KICAD-a czy EAGL-a. Niestety, w naszym kraju jest niedoceniony a co za tym idzie mało popularny.

Czemu uważasz że Eagle, a w szczególności KiCAD to protezy?

240$ za wersję najtańszą, to już wolałbym wydać te pieniądze na orginalny win7(box).

Mnie to zastanawia, jest darmowy KiCAD to po co się bawić w jakieś dziwolągi. Co innego się tyczy może osób, które zajmują się projektowaniem płytek na codzień. Ale oni to chyba nie będą szukać wynalazków, tylko sprawdzone programy.