Kondensatory o niskiej impedancji / rezystancji - dylemat (?)

Loading thread data ...

Saper/nolin11 pisze:

Oba to kondensatory Low-ESR, niczym się nie różnią. To tylko kwestia nazewnictwa.

Pzdr

Reply to
Luk

Witam,

Dnia 8.10.07 (poniedziałek), 'Luk@sz' napisał(a):

Ogólnie to chyba podział jest. Kiedyś oglądałem jakiegoś PDFa na ten temat, opisano tam różnice pomiędzy kondensatorami Low-ESR i Low-Z, charakterystyki, a nawet podane były parametry konkretnych modeli. Niestety, z tego co widzę na dysku tego nie mam, a szkoda... :( Był to PDF chyba jakiegoś producenta kondensatorów... Głównie "rozbijało" się o parametr ESL. Generalnie ;), kondensatory o niskiej ESR mają także obniżoną wartość ESL (czyli razem niską Z), ale przy bardzo wysokich częstotliwościach ESR odgrywa mniejszą rolę niż ESL i wtedy właśnie stosuje się Low-Z (czyli takie ze szczególnie niską ESL). :) Typowe elektrolity chyba nie występują w wersji Low-Z ze względu na ich budowę. :)

Jeżeli to nie jest jakaś bardzo wyżyłowana przetwornica, to zapewne nie ma to różnicy. I tak jak pisałem - często sklepy nazywają je "po swojemu". Najlepiej sprawdzić na stronie producenta.

Warto też zwrócić uwagę, że wartość ESR ma duży wpływ na charakterystykę pętli sprzężenia zwrotnego, istotne zwłaszcza w przetwornicach izolowanych...

Reply to
Dykus

Witam,

Dnia 8.10.07 (poniedziałek), 'Saper/nolin11' napisał(a):

W zasadzie tak, ale nie zawsze jest to potrzebne, a cena zwykle wyższa (pomijam inne parametry). Wszystko też zależy gdzie zostaną użyte, bo np. w jednych konfiguracjach kondensatory wyjściowe dostają w kość, a w innych są tylko "dla zachowania tradycji". ;) Tanimi kondensatorami Low-Z są np. kondensatory ceramiczne. :) Jednak ich użycie w przetwornicy izolowanej do filtrowania wcale nie należy do prostych rzeczy... :)

No, 42kHz to niewiele więcej od częstotliwości sieci. ;) Przy tych częstotliwościach szkoda czasu myśleć o Low-Z. Te stosuje się gdzieś od

1MHz wzwyż, choć są wyjątki...
Reply to
Dykus

Witam,

Dnia 9.10.07 (wtorek), 'Saper/nolin11' napisał(a):

Żartuje przecież - patrz na buźkę na końcu wiersza. :) Chodziło mi o obecne tendencje w zwiększaniu częstotliwości pracy przetwornic... Na 42kHz to chyba nawet zasilacze sieciowe już nie pracują... :)

Ja pisałem z głowy (ten 1MHz), tak zapamiętałem z PDFa którego kiedyś przeglądałem...

Powodzenia w konstrukcjach! :)

Reply to
Dykus

Pracują nawet niżej - ze względu na proszkowe dławiki na wyjściu.

Raczej spotykałem 100 kHz...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Witam,

Dnia 9.10.07 (wtorek), 'RoMan Mandziejewicz' napisał(a):

A gdzie, na przykład? :) Tylko proszę, nie zasilacze komputerowe... ;) Wszystkie TopSwitche, FPSy, VIPERy i inne tego typu kontrolery (flyback/forward) to chyba poniżej 50kHz nie schodzą. Niedawno przeglądałem (z ciekawości) ofertę jednej z firm produkujących profesjonalne zasilacze sieciowe (przemysł) i też, poniżej 100kHz nie znalazłem nawet przy 200W... Może stosują nowsze materiały, nie wiem.

Ah, troszkę mi się pomyliło i myślałem, że chodzi o granicę Low-ESR i Low-Z (kiedy co stosować i na co patrzeć).

Reply to
Dykus

Kiedy właśnie o nie chodzi. Znasz inny, bardziej masowy przykład zastosowania przetwornicy o takiej mocy?

Flybacki nie mają dławika wyjściowego.

E, tam. Taki zasilacz może kosztować trochę więcej. Tyle, że to sensu nie ma za bardzo. Ferryt jest tani, kondensatory dające sobie radę przy niższej częstotliwości również a w zastosowaniach przemysłowych waga i rozmiary mają znaczenie małe.

Zawsze warto stosować Low-Z. Ale nie zawsze ma to ekonomiczne uzasadnienie.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

entroper wyskrobal(a):

Obilo mi sie ostatnio o oczy przetwornice do xDSL-i z czestotliwoscia kluczowania 1,5MHz wlasnie, zeby z podstawowa i harmonicznymi wyjsc poza pasmo pracy xDSL ;)

pozdrawiam sobol

Reply to
sobol

Witam,

Dnia 9.10.07 (wtorek), 'RoMan Mandziejewicz' napisał(a):

Nie znam, ale produkowane masowo zasilacze kojarzą mi się (chyba słusznie?) z tandetną chińską masową produkcją, gdzie nie jakość ustala reguły gry, a tylko i wyłącznie cena produkcji. Oczywiście, można znaleźć tam ciekawe rozwiązania układowe, ale przeglądając budowę, to chyba od 10 lat się nie zmieniła, poza zastosowaniem mocniejszych elementów i bardziej wydajnych wentylatorów. :) Wydaje mi się, że nikt nawet nie próbuje modyfikować, bo po prostu się to nie opłaci... Dlatego takie chińskie produkty w moich porównaniach odpadają i wolę przyglądać się rozwiązaniom bardziej profesjonalnym, np. dla przemysłu. Choć nie wiem jak jest z lepszejszymi zasilaczami PC...

Tak, ale jakieś XXX-Switche pracowały jako forward...

Być może, ten był przeznaczony do montowania na jakieś szynie, miał wymiary

17x10x7 [cm]. Ale, skoro Twoje informacje potwierdza także entroper, więc widocznie tak jest. Ja tam się nie znam... Ciekawe więc, kiedy coś się w tym kierunku zmieni... :)
Reply to
Dykus

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.