Kondensator foliowy traci pojemność?

Hello,

Do dzisiaj byłem przekonany, że jedynie kondensatory elektrolityczne potrafią stracić pojemność bez widocznych objawów. Dzisiaj rzeczywistość wyprowadziła mnie z błędu.

Mam w domu wentylator, przetłaczający gorące powietrze między pokojami. Jest głośny, dlatego w szereg z zasilaniem wstawiłem mu dwa kondensatory po 470nF 630V DC, jasnozielone MIFLEX, prawdopodobnie styrofleksowe.

Pracowało to jakiś czas ale ostatnio zorientowałem się, że nie słyszę wentylatora a i jakoś nie dmucha. Kilkakrotnie sprawdzałem - kręcił się. Dzisiaj znowu zaglądam a on już ledwie się rusza. Myślałem, że się zaciera - jak mają w obyczaju silniki w wentylatorach

- ale to nie to. Metodą eliminacji doszedłem do tego, że jeden z kondensatorów stracił pojemność. Wymieniłem i wentylator działa teraz dobrze.

Kondensator, bez żadnych śladów uszkodzenia, ma pojemność 51.7nF zamiast 470nF :O Pojemność nie zmienia się przy uderzaniu.

Reply to
RoMan Mandziejewicz
Loading thread data ...

ztcp, to kondensatory foliowe są "samonaprawialne" czyli ew. przebicie wypala dziurkę w folii i działa dalej.

Można sobie wyobrazić, że powstanie takie wypalenie , które istotnie zmniejszy pojemność, chociażby przez "odcięcie" pozostałej części taśmy foliowej.

Wydaje się to mało prawdopodobne, no ale nie niemożliwe.

Natomiast bez przebicia - nie sądzę, żeby foliowy mógł stracić pojemność, bo niby jak ?

Reply to
sundayman

Zmiana właściwości dielektryka?

Reply to
Marek

W jednym z dwóch kondensatorów?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2015-02-09 o 15:35, RoMan Mandziejewicz pisze:

Ale zdaje się MKP i MKSE mają nie jeden długi zwój folii z dwoma okładkami, ale wiele zwojów znacznie krótszych połączonych równolegle. Większość (może 9) połączeń między pinem a zwojami (okładkami) ci się uszkodziło a np jedna została.

Reply to
Mario

Użytkownik "sundayman" napisał w wiadomości

No tak jak piszesz - utrata czesci tasmy. Tylko nie na skutek przebicia.

Nie wiem jak to zrobione - jesli zwijane, to moze pekniecie warstwy metalowej, jesli skladane z kawalkow, to moze odpadniecie kontaktu

formatting link
No chyba ze ... tyle tam juz tych przebic bylo, ze wiekszosc metalizacji odparowala.

J.

Reply to
J.F.

Tak, ale... Dotyczy to tylko kond. poliestrowych, gdzie dielektrykiem jest politereftalan etylenu. Natomiast w kond. styrofleksowych (gdzie dielektrykiem jest polistyren)

- a o takim wspomina Roman - zjawisko to nie zachodzi.

Reply to
stary grzyb

Taka felerna sztuka się trafiła, może już w produkcji coś mu zrobili brzydkiego. Coś niecoś majaczy angielska Wiki, że sam dielektryk się psuje od wilgoci i temperatury:

formatting link
wykresik na dole strony 3 pokazuje, że jak warunki nie będą korzystne to może całkiem szybko paść:
formatting link
sumie jak się popatrzy w noty katalogowe to wszędzie podają, że przez jakiś tam czas badano w temp X przy napięciu Z, aż pojemność spadła o Y procent względem nominalnej. Kiedyś wymieniałem takiego styrofleksa co miał dziwnie małą pojemność w przetwornicy do świetlówek, no ale on dostawał po dupie temperaturą, bo jakoś niefartownie ta przetwornica była zamontowana.

Reply to
Jakub Rakus

W dniu 09.02.2015 o 19:24, Jakub Rakus pisze:

Dużo takich się trafia. W napędach do bramy często padały kondensatory przy silniku indukcyjnym. Zazwyczaj nagle - na przerwę, ale były też przypadki, że traciły pojemność tzn, silnik jeszcze działał, ale był słabszy.

Reply to
Mirek

W dniu 2015-02-09 o 15:35, RoMan Mandziejewicz pisze:

[...]

Jasnozielony Miflex to raczej poliester.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz

Przy okazji moż ktoś wie gdzie można kupić styrofleksowe? Bezkonkurencyjne są w niektórych zastosowaniach.

Reply to
PcmOl

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.