W dniu 2011-02-26 19:04, J.F. pisze:
Heh, serwerownie.... A pomyśl co zrobić np. z ciepłem odpadowym z kilkudziesięciu wtryskarek przerabiających tworzywo sztuczne. Puścić w kaloryfery da się tylko w zimie a i to w sytuacji gdy plany wysokie. A w lecie - tylko w atmosferę.
A nie mozna zuzyc do wstepnego podgrzania tworzywa w leju ?
J.
Pan J.F napisał:
Jak raz ma 17°C, a innym razem 27°C, to mu specjalnie nie szkodzi. Zresztą, o ile wiem, przez kilka lat się nie zepsuł.
Jaki w tym problem? To chyba najprzyjemniejszy czas.
Nie, jak by nie liczyć, wentylacja jest tańsza od podgrzewania i chłodzenia powietrza. Każdy kilowat, to około 4,5 tysiąca rocznie. Za taką kasę można to i owo odkurzyć -- chociaż i tak nie trzeba więcej niż zwykle.
??? Miliony domów z elektrycznym ogrzewaniem, to "mały klaster"?
W lecie, to mozna leżeć pępkiem do góry i wydawać kasę zarobioną na obliczeniach poczynionych w długie zimowe wieczory.
Pan PeJot napisał:
Można bimber pędzić. Suszarnie drewna założyć. Jedwabniki hodować.
Się zużywa, ale i tak spooooro pozostaje.
Kwestia temperatury - moze byc za niska na bimber.
J.
SJP: pomieszczenie «budynek lub wydzielona jego część, mające określone przeznaczenie»
Takich klimatyzacji widziałem co najmniej kilkanaście modeli.
Pan J.F napisał:
Do destylacji, pewnie tak. Ale w wysokich temperaturach zacier znakomicie fermentuje. Trzysta lat temu Portugalczycy zaczęli wozić beczki z winem z wyspy Madery na kontynent. Ówczesne statki miały klimatyzację znacznie gorszą od najpodlejszej serwerowni. Przez przypadek okazało się, że wino z wyspiarskich szczepów w trakcie podróży wyśmienicie i szybko dojrzewa. Teraz maderyzację w temperaturze około 50°C stosuje się również w lądowej produkcji wina. Może by więc przy tych wtryskarkach urządić jakie estufo na beczki z trunkiem?
Żartujesz, jaką ma temperaturę taka woda? __ Pzd, Irek.N.
W dniu 26.02.2011 21:43, Padre pisze:
Jak zwał, tak zwał. Jeśli w takim budynku jest wydzielona część mająca określone przeznaczenie jako chłodnia i w niej umieszczony jest parownik, a w drugim pomieszczeniu (tego samego budynku) mającym przeznaczenie określone jako kotłownia będzie umieszczony skraplacz, to jak będzie wyglądał bilans cieplny dla całego budynku ?
Wydaje mi się, że wie Kolega o co mi chodzi i tylko dla żartu bawi się w profesora Miodka ;-)
Pozdrawiam Grzegorz
W dniu 2011-02-26 22:17, Irek N. pisze:
To nie kwestia temperatury tylko ilości.
W dniu 2011-02-26 21:56, Jarosław Sokołowski pisze:
Przy najbliższej okazji zaproponuję szefostwu :)
Pan PeJot napisał:
To ja poproszę należną działkę za pomysł. Przelewem.
Ciepła woda użytkowa potrzebna jest przez cały rok. Nie każde ciepło odpadowe musi grzać tylko kaloryfery. Łatwiej uzyskać z klimatyzacji c.w.u o temperaturze rzędu 45 stopni niż dwustopniowo podgrzewać do temperatury wystarczającej dla kaloryferów.
Uprzedzając: tak, wiem - obecnie, w dobie lepszych grzejników, wystarcza
45 stopni.
A mi sie bardziej podoba hodowla jedwabnikow, byc eko jest teraz modne ;)))))))
Michal W.
Pan PeJot napisał:
A tak konkretnie, jakie ilości? I jaka temeratura? Albo inaczej
-- ile kilowatogodzin w tym rozpuszczone?
Pan Michal W. napisał:
Bez owijania w bawełne powiem, że produkcję tych zwierzątek można wykorzystać do izolacji drutu nawojowego.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.