Klej przewodz?cy

To ma być tylko na chwilę czy na stałe? Jak na chwilę to chyba wszystko jedno jaki klej.

Na 2-3 chwile. Nie wszystko jedno, bo na tym kruchym to byle mucha pierdnie i kabelek odpada i takie prototypienie układu jest o kant poopy potrzaskać.

A co to za mikroskopijna obudowa, że się nie da przylutować? Co do elastycznego kleju przewodzącego może takie coś się nada:

Scalak taki:

Spier...łem footprinta przy projektowaniu PCB o 0.5mm i trzeba teraz dziada położyć na plecach i podpiąć się drucikami do PCB. Problem w tym, że przy tak małym rastrze jak lutujesz jakiegoś pada, to sąsiad się odlutowuje.

A masz grotigłę? odstęp .5mm ma też qfn czy tqfp i daje się to lutować grotigłą.

Dnia Tue, 7 Jan 2014 07:01:10 -0800 (PST), snipped-for-privacy@gmail.com napisał(a):

Użyj "srebrnego" kleju dwuskładnikowego używanego do naprawy ścieżek przewodzących na szybach samochodowych. Drogi ale skuteczny.

W dniu wtorek, 7 stycznia 2014 19:43:13 UTC+1 użytkownik Marek napisał:

Mam być szczery? No to będę.. Umiem różne cuda wianki zaprojektować, w większości przypadków działają jak nie "od strzału", to po wygłaskaniu ich. Natomiast fizycznie do wykonania daję to fachowcom. Bo z moimi ślepiami, to dooopa ze mnie nie fachowiec. Nawet nie wiem co to "grotigła". Domyślam się o co chodzi, ale guano na tym się znam. Bądź tak dobry i daj jakiegoś linka cobym się z tym trochę zapoznał i skonsultował z moim wykonawcą prototypa. AHA!! No i gdzie to zakupić?

Hmm, a trzeba się lutować do padów? Nie można gdzieś "dalej"? Do ścieżek albo do innych padów na tych samych ścieżkach?

W dniu wtorek, 7 stycznia 2014 20:07:39 UTC+1 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:

Też mi to kumple sugerowali ,ale nie elektronicy. Dlatego pytam tutaj. Bujam się z tym tematem już ciutę za długo...

Na PCB mam w 3-poopy bezpiecznych miejsc do przyspawania. Tu nie ma problemu. Problemem jest dospawania/doklejenie się do padów scalaka.

zwykły najcieńszy grot do lutownicy grzałkowej np. taki

Oczywiście musi pasować do używanej lutownicy. Stożki są nawet 0.2 mm więc spokojnie odstęp 0.5 mm da się polutować o ile ręka się nie trzęsie. Dobra lupa lub mikroskop raczej niezbędny.

W dniu 2014-01-07 20:47, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Zaprojektuj sobie przejściówkę SMD-DIP, jakimś glutem przylep do pcb a reszta będzie już banalna.

Do takich sztukowań używam cienkiego drutu nawojowego.Ważna zasada: jak lut złapie tu już nie poprawiaj (wiem, kusi) bo popsujesz :)

Dnia Tue, 7 Jan 2014 11:41:03 -0800 (PST), snipped-for-privacy@gmail.com napisał(a):

Kiedyś nim (za pośrednictwem cienkich drucików) przykleiłem wyprowadzenia płytki drukowanej zegarka elektronicznego do jego wyświetlacza LCD, zamiast sparciałej gumki. Trzymało parę lat.

K.

?zanie to przetrwa ca?y cykl

*Mam potrzebę podpięcia się do scalaka drucikami. Z pewnych względów lutowanie nie wchodzi w rachubę. Problem w tym, że klej który posiada mój *wykonawca po wyschnięciu staje się kruchy i druciki odpadają. Jaki klej polecacie?

Mamy klej przewodzący grafitowy, do samochodowych szyb i taki do drobiazgów się nie nadaje. Do drobiazgów nadaje się klej srebrowy i dobrze trzyma. Łatwo się nakłada. Udawało mi się nawet wykonać połączenia na pola kontaktowe układu scalonego. Po nałożeniu wygrzewa się dla poprawy własności. Teraz takie zmiany, że trudno powiedzieć gdzie teraz udostępniają. Pozdrawiam

--
pozdrawia 
	yorgus