Kicad - sam początek

Postanowiłem przenieść się z Protela 3 na KiCada.

Zainstalowałem KiCad 4.0.5 i już na samym początku mam problem.

Piszą aby otworzyć domyślny plik konfiguracyjny kicad.pro (w ..../kicad/template) i zedytować sobie listę bibliotek, które będą dostępne dla każdego nowo otwieranego projektu.

W KiCad robię Plik|Otwórz projekt i otwieram C:\Program Files\KiCad\share\kicad\template\kicad.pro Następnie (wg opisu) otwieram Edytor schematów (wejście przez Edytor Bibliotek Symboli daje ten sam skutek). Nie tworzę kicad.sch (ale jak pozwolę utworzyć to efekt ten sam). Wchodzę w Ustawienia|Biblioteki symboli. Usuwam jedną z bibliotek na liście i robię OK.

I tu dostaję: can't open user confiuguration file a szczegóły: (X) Failed to create a temporary file name (error 0: operacja ukończona pomyślnie.) (X) can't open user configuration file. (X) Failed to create a temporary file name (error 0: operacja ukończona pomyślnie.) (X) can't open user configuration file.

Nie rozumiem Failed... error 0 Żadnej informacji jakiego konkretnie pliku nie może otworzyć. Inaczej rozumiem pojęcie szczegóły, przecież program wie jaki plik próbował otworzyć to dlaczego nie podzieli się tą wiedzą.

Przypuszczam, że mogę ręcznie zedytować kicad.pro, ale tam wszystkie pliki są ponumerowane, a ja chciałem jeszcze te biblioteki ustawić w jakiejś "mojej" kolejności. Jak przyjmę robienie wszystkiego na piechotę to już tylko krok aby płytkę projektować wpisując dane w pliku tekstowym.

Ktoś się spotkał, ktoś wie na czym polega ten problem? Czy mam się nastawić, że praca z KiCadem to już tak będzie zawsze? P.G.

Reply to
Piotr Gałka
Loading thread data ...

W dniu 16.03.2017 o 12:27, Piotr Gałka pisze:

Jaki system, gdzie masz tworzone pliki projektów? C:\Program Files czy C:\ProgramData? Sprawdź jakie są uprawnienia do folderu w którym są pliki projektu. Kiedyś miałem tak, że DevCpp zainstalowane w domyślnym folderze na W7 nie mogło kompilować projektów, bo folder miał restrykcyjne ustawienie praw do zapisu i nie mogły się tworzyć jakieś pliki tymczasowe. Może zainstaluj KiCADa nw innej lokalizacji, w której system nie zarządza restrykcyjnie prawami do zapisu.

Reply to
Mario

W dniu 2017-03-16 o 13:44, Mario pisze:

Już wiem więcej. Problem polega na tym, że nie mam praw dostępu do tego kicad.pro Nie znam się na prawach dostępu. Jak w samym tym pliku ustawiłem, że użytkownicy mogą wszystko to nie pomogło. To, że KiCad generował jakąś nazwę tymczasową sugeruje, że próbował zapisać kopię i potem może pozmieniać nazwy. A w kartotece też nie mam praw dostępu - nie mam pojęcia, ale może to uniemożliwia mu zapisanie jakiegoś pliku tymczasowego. Czyżby trzeba było przez wszystkie poziomy kartotek przejść i wszędzie pozmieniać prawa dostępu - nie chce mi się - jakiś idiotyzm dla mnie. Przecież to mój komputer, to czemu się ze mną droczy :)

Jak otworzę nowy projekt i w nim pousuwam zbędne biblioteki to nie ma problemu. Chciałem zedytować tę listę w kicad.pro bo piszą, że ile razy zrobię Nowy projekt to właśnie z niego weźmie listę bibliotek. Mogę przyjąć, że nigdy nie będę używał Nowy projekt tylko zawsze skopiuję sobie jakiś stary i go użyję, ale skoro funkcja Nowy Projekt jest to przydało by się aby działała jakoś rozsądnie.

Takich problemów nie ma z listą bibliotek footprintów bo przy pierwszym wywołaniu edytora płytek kopiuje tę listę (plik fp-lib-table) z tego swojego Program Files\....\template do kartoteki pod użytkownikiem i tam wszystko działa.

Odkryłem, że kilka dni temu pojawiła się wersja 4.0.6 KiCada więc przeinstalowałem. Po zainstalowaniu widzę plik sym-lib-table, którego nie było przy poprzedniej instalacji. Logika by mówiła, że pomysł jak z fp-lib-table.

Ale wywołanie edytora schematów nie skopiowało tego pliku. Próba edycji listy w kicad.pro kończy się jak poprzednio.

Na razie nie wiem co mam zrobić aby on jakoś skorzystał z tego sym-lib-table, ale upłynęło dopiero kilka kliknięć od zainstalowania :) P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 16.03.2017 o 14:23, Piotr Gałka pisze:

Łatwiej byłoby gdybyś podał jaki system i w jakiej lokalizacji masz folder z projektami. Niestety od W7 to już nie twój komputer. Dlatego lepiej aby aplikacje tworzone na czymś innym niezależnym (jak WxWidgets, czy GTK) instalowac na innych lokalizacjach. Ja mam partycję E: na takie programy. Zdarzało mi się że "linuksiarskie" programy niw e potrafiły prawidłowo zinterpretować spacji w "Program Files" w swoich skryptach.

No to chyba masz w C:\Program Files\... Pewnie folder \doc nie daje nie daje userowi (albo programowi uruchomionemu na jakichś prawach) praw do zapisu w tym folderze. Argument za tym aby nie instalować w c:\Program Files.

Reply to
Mario

W dniu 2017-03-16 o 18:14, Mario pisze:

Przesiadam się z XP Home na W7 64b, a że już od jakiegoś czasu wydawało mi się, że warto się też przesiąść z Protela na KiCada to stwierdziłem, że nie będę jakichś wirtualnych maszyn odpalał na W7 (nie wiem jak) aby uruchomić Protela.

Moje projekty będą na D:\...

Ale ten plik projektu, z którego pewnie robi kopię przy "Nowy projekt" jest u niego - dokładnie: C:\Program Files\KiCad\share\kicad\template\kicad.pro

W opisie piszą - sprawdź, czy masz prawo zapisu do kicad.pro. Wydaje mi się, że włączyłem to prawo dla wszystkich użytkowników (te dołożone przeze mnie ptaszki są wyraźniejsze niż te co były z definicji), ale na wszystkich pozycjach dla Użytkownika są ptaszki - wszystko wolno a i tak nie działa.

Załamka :(

Dlatego lepiej aby aplikacje

Stare DOSowate rzeczy instalowałem albo w C:\Programy albo w C:\UTL właśnie z powodu spacji. A dla Protela to musiałem pilnować aby nazwy były 8:3 i długość ścieżek (może nie wszystkich) obcinał do 25 znaków. Gdzieś mam zapisane, że jak coś jest dłuższe to działa OK do pierwszego wyłączenia/włączenia. Wszystkie "nowoczesne" programy instalowałem tak jak one tego chciały bo sądziłem, że tak będzie najmniej problemów.

Sugerujesz, że zainstalowanie gdzie indziej da inne prawa do plików. Wydaje mi się dziwne - sądziłem, że to instalator decyduje o prawach do instalowanych przez siebie plików. Jak już trochę poeksperymentuję to zainstaluję jeszcze raz, ale nie na D: bo to nie miejsce u mnie dla programów, ani na E: bo nie robiłem takiej partycji. Myślę (mam nadzieję), że w innej kartotece w C: będzie jak w E:

Odkryłem w międzyczasie, że sym-lib-table jest w instalacji, ale na razie nie jest używane (jest chyba używane w wersjach roboczych, ale w dostępnej wersji stabilnej jeszcze nie). Czyli w pierwszym podejściu do KiCada natknąłem się na problem, którego wkrótce nie będzie. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 16.03.2017 o 19:57, Piotr Gałka pisze:

:(

Problem z plikami szablonów i bibliotekami instalowanymi w katalogu systemowym, gdzie user nie ma praw do zapisu, występuje od dawna - tak w win, jak i w linuksie. Niestety, nie chcą tego naprawić.

Reply to
test

W dniu 16.03.2017 o 19:57, Piotr Gałka pisze:

Template to sa przykłady. Może ci się rozpakowały jako read only. Ja przechowuję sobie projekty w \kicad\doc ale może sam sobie to kiedyś stworzyłem:) Musiałbym zapytać tego Niemca co mi wszystko chowa.

No niestety w W7 pojawiły się poważne utrudnienia. Niby masz prawa administratora (domyślnie), ale okazuje się że są znacznie słabsze niż prawa użytkownika Administrator. Nad uprawnieniami nie ty panujesz. Zwłaszcza w Program Files, ProgramData, AppData czy dawniej Documents And Settings. Możesz próbować zmieniać uprawnienia folderów, ale chyba musiałbyś uruchomić eksplorera jako administrator. Dlatego zainstaluj sobie Kicada do folderu nie będącego folderem systemowym.

Zgadza się. Jak dla mnie uprawnienia w Windows były sensowne do Windows

4.0. Już w XP było zamieszanie, ale dałem radę się dostosować. Na 7 można pracować mając świadomość, że jesteś tam tylko gościem. Od W8 to już jesteś przedszkolakiem. Albo leżaczkowanie albo do kąta. PC mam na W10 i tu dopiero jazda. Pakiety bardziej "komercyjne" da się czasami zainstalować. Z niezależnymi bywa różnie. Kicad mi działa, ale z pracą na ISE i na toolchainnie do ARMów przeniosłem się na linuksa.

Chyba instalatory dla aplikacji robionych na czymś niezależnym nie zawsze ogarniają uprawnienia w W7 i wyżej. Nie potrafią chyba czasami narzucić własnych uprawnień w podfolderach folderów systemowych (a takim jest Program Files czy inne wspomniane). Gdy utworzysz nowy folder w c:\ nie powinieneś mieć problemów, bo system nie będzie kontrolował jego praw.

Ja mam C: na SSD i żal mi miejsca na programy któe nie muszą się błyskawicznie uruchamiać. Na D: mam Dane, a na E: mam programy (Executable) :)

Ja mam wersję z marca 2015 i nie mam ciśnienia na aktualizację. Na początku robiłem zmiany w bibliotekach zapisując je w starych plikach. Po każdej aktualizacji mam trochę roboty żeby przenieść swoje definicje obudów. Mimo wszystko uważam że Kicad jest niezłym programem np w porównaniu do Eagle.

Reply to
Mario

W dniu 2017-03-16 o 19:57, Piotr Gałka pisze:

Ja mam W7 64bit i KiCad mi śmiga jak na razie bez problemu. Ale ja nie instaluję programów na partycji systemowej. Wszystkie jakie się da wrzucam na inną partycję - D:\Programy. Na systemowej tylko system, sterowniki itp. Projekty też nie są zapisywane na systemowej.

Reply to
szod

W dniu 2017-03-16 o 22:35, Mario pisze:

Robiłem instalację standardowo - nic nie zmieniałem poza rezygnacją z instalacji dokumentacji po japońsku, niemiecku itd. i podmianie pliku fp-lib-table jego wersją odwołującą się do bibliotek na dysku a nie w sieci bo instaluję to na PC nie podłączonym do sieci.

C:\Program Files\KiCad\share\kicad\demos zawiera jakieś przykłady (na razie nie zaglądałem), a template to powinny być szablony i do takich właśnie należy kicad.pro fp-lib-table (i 4 odmiany tego pliku) czy sym-lib-table (jeszcze nie używane). Choć w tym template są też jakieś podkartoteki, które można chyba uznać, za przykłady (nie zaglądałem).

Widzę, że powinienem zmienić moje założenie (z XP Home), że programom jest najlepiej jak są zainstalowane jak autor chciał.

Mnie przekonały filmiki dostępne tu:

formatting link
ące piękne rozpychanie ścieżek z przeskakiwaniem poza przeszkody i wyrównywanie długości par (właściwie n) ścieżek. Mówią tam o nowej wersji - nie wiem czy nowszej od marca 2015.

Ja zakładam zrobienie wyłącznie swoich bibliotek i sądzę, że aktualizacje nie będą pod tym względem bolesne, chyba, że wprowadzą jakieś zasadnicze zmiany - jak np ta, że dawniej footprint był określany przez nazwę, a teraz ma parę Biblioteka:Nazwa.

W moim podejściu wartość elementu ma określać od razu footprint i mam nadzieję, że uda mi się tak zrobić biblioteki KiCada, aby etap ręcznego ustalania footprintów był pomijany, bo według mnie może to prowadzić do błędów.

Z tego co widziałem na wspomnianych filmikach też mam takie zdanie, ale jeszcze 0 doświadczenia własnego. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 2017-03-17 o 07:43, szod pisze:

Ja zawsze wszystko instalowałem w systemowej, a swoje dane trzymałem w innej. Czy nie jest tak, że jakby system trzeba było przeinstalować to wszystkie instalowane programy (nawet nie w partycji systemowej) i tak należy przeinstalować bo wpisują się w jakieś rejestry i jakoś się z systemem integrują? P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 2017-03-17 o 11:30, Piotr Gałka pisze:

Jak instalujesz od nowa to musisz i programy od nowa zainstalować. Ale ja stosuję Clonezillę i robię sobie obraz partycji systemowej i z programami oraz małej ukrytej systemowej niewidocznej normalnie w systemie. Programy wcześniej sobie oczywiście konfiguruję, ustawiam system jak lubię, defragmentuję. W razie "W" przywracam wszystko w kilkanaście minut do pozycji wyjściowej :P Wszystko jest jak świeżo po instalacji.

Reply to
szod

W dniu 17.03.2017 o 11:30, Piotr Gałka pisze:

Czasami programy robione na niezależnych środowiskach trzymają wszystko w plikach konfiguracyjnych. Mi działają wszystkie starsze wersje Kicada mimo że w międzyczasie kilka razy zmieniałem system.

Reply to
Mario

W dniu 2017-03-17 o 11:42, szod pisze:

Do rozważenia, ale konieczność odtworzenia systemu zdarzyła mi się 2 razy w ciągu ostatnich 10 lat (na 2 różnych komputerach). Jedno odbyło się bezboleśnie - podłączenie dysku z uszkodzonym systemem do drugiego komputera i sam zapytał, czy naprawić, a za drugim razem przeinstalowałem od zera. Zamiast odtwarzać zachowany stan po instalacji i konfiguracji wszystkiego (czyli np 5 lat temu) chyba jednak wybiorę instalację od nowa, bo tamto wszystko to starocie. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 2017-03-17 o 12:12, Piotr Gałka pisze:

Zgadza się, jak wspomniałem to w razie "W", żeby było mniej roboty. Sama aktualizacja systemu to jakiś koszmar. Mi to szło godzinami. Ostatnio mam wrażenie że specjalnie utrudniają żeby W10 instalować. Gdzieś w otchłani internetu jest plik z wszystkimi aktualizacjami do W7. To nieco ułatwia sprawę.

Można sobie zaktualizować programy. Ale ja, jak mi system działa stabilnie robię sobie od czasu do czasu takie nowe obrazy partycji.

Każdy robi jak mu wygodniej :P

Reply to
szod

W dniu 2017-03-17 o 12:20, szod pisze:

Do W7 dotarliśmy dopiero w lutym. Instalację rozczaił brat. Ja tylko wykonuję krok po kroku zapisane przez niego instrukcje. System instaluję z pendrive'a. Ten duży plik z upgrade'ami ma jakieś błędy, i przed nim trzeba jedną czy dwie aktualizacje zrobić osobno. Nie wiem ile dokładnie całość (z wszystkimi driverami) zajmuje ale chyba zdecydowanie ponad godzinę. Tyle, że te najdłuższe rzeczy się puszcza i robi się samo, można zająć się czymś innym. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 2017-03-17 o 12:31, Piotr Gałka pisze:

Godzinę? Jak ja ostatnimi czasy stawiałem W7, to mi kilka dni nie chciał się połączyć z aktualizacjami. Samo pobranie i zainstalowanie to według tego pikuś.

Reply to
szod

W dniu 2017-03-17 o 15:43, szod pisze:

Pisałem o instalowaniu wszystkiego z pen-drive'a i kompletu aktualizacji też z pliku na tym pen-drive a nie z sieci. O ile pamiętam najdłużej właśnie instalowały się te aktualizacjie. Chyba dłużej niż sam system. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 2017-03-17 o 15:43, szod pisze:

To samo przeżywałem. Nie wiedziałem dlaczego jeden rdzeń cały czas szedł na 100%. Jak się dowiedziałem, że to wina aktualizacji, to kilka dni mi zeszło zanim to ogarnąłem. Tam nie ma żadnego aktywnego paska postępu. Człowiek siedzi i nie wie, czy zawiesiło się czy jednak coś tam robi. Zostawiłem w spokoju i po dwóch dniach przemieliło i działa do dziś.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

W dniu 2017-03-16 o 12:27, Piotr Gałka pisze:

Tak to już w życiu jest że czasami aby zrobić krok do przodu czasami trzeba się cofnąć,mi nowa wersja kikada nie za bardzo podoba się bo ma bibloteki w chmurze, dlatego najczęściej robię w starej i Tobie do nauki także to proponuję, odinstaluj tą nową i zaistaluj tą

formatting link
ale w głównym katalogu "C", tam będziesz miał pełne prawa. Potem w dowolnym edytorze wyedytuj w katalogu KiCad\share\template\ kicad.pro, kawałek mojego:

[eeschema] version=1 LibDir=E:/roboczy/_bibloteki;E:/roboczy/_bibloteki/nowa/lib NetFmtName= RptD_X=0 RptD_Y=100 RptLab=1 LabSize=60 [eeschema/libraries] LibName1=moja_kikad LibName2=device LibName3=transistors LibName4=conn LibName5=linear LibName6=regul LibName7=74xx LibName8=cmos4000 LibName9=adc-dac LibName10=memory LibName11=xilinx LibName12=special LibName13=analog_switches LibName14=audio LibName15=interface LibName16=philips LibName17=display LibName18=siliconi LibName19=opto LibName20=atmel LibName21=power LibName22=w_vacuum LibName23=w_analog LibName24=w_connectors LibName25=w_device LibName26=w_logic LibName27=w_memory LibName28=w_microcontrollers LibName29=w_opto LibName30=w_relay LibName31=w_rtx LibName32=w_transistor [pcbnew] version=1 LastNetListRead= UseCmpFile=1 PadDrill=0.600000000000 PadDrillOvalY=0.600000000000 PadSizeH=1.500000000000 PadSizeV=1.500000000000 PcbTextSizeV=1.500000000000 PcbTextSizeH=1.500000000000 PcbTextThickness=0.300000000000 ModuleTextSizeV=1.000000000000 ModuleTextSizeH=1.000000000000 ModuleTextSizeThickness=0.150000000000 SolderMaskClearance=0.000000000000 SolderMaskMinWidth=0.000000000000 DrawSegmentWidth=0.200000000000 BoardOutlineThickness=0.100000000000 ModuleOutlineThickness=0.150000000000 [pcbnew/libraries] LibDir=E:/roboczy/_bibloteki;E:/roboczy/_bibloteki/nowa;E:/roboczy/_bibloteki/nowa/moduly LibName1=moja_pcb LibName2=connect LibName3=discret .... LibName59=w_smd_trans LibName60=w_switch LibName61=w_to

przesuwasz numerację biblotek i dodajesz swoją ścieszkę do katalogu z biblotekami wpierw schematowe potem pcb.

Reply to
Janusz

Nie ma przymusu korzystania z bibliotek na githubie. W linuksowej wersji KiCada można zainstalować pakiet z lokalnymi bibliotekami. Dostaje się też wersję lokalną pliku fp-lib-table którym trzeba zastąpić ten "chmurowy".

Jacek.

Reply to
Jacek Radzikowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.