"kawałek" UPS-a w samochodzie

Witajcie!

Czasem w samochodzie przydaje się 220V (przepraszam, teraz 230V). Są dostępne w handlu gotowe przetwornice samochodowe, ale albo bardzo drogie, dająse sinus na wyjściu, albo mniej drogie, ale dające prostokąt lub kilkustopniową aproksymację.

Wala mi się parę "zdobycznych" starych UPS-ów, u klientów też czasem stare się poniewierają gdzieś w magazynkach. Niektóre (np. większe Fideltroniki) mają falowniki czy też coś podobnego na wyjściu, więc dają ładny przebieg. Mają "zimny start", więc nie potrzebują napięcia sieciowego do startu.

Myślę, że spokojnie można by ich elektronikę wykorzystać na przetwornicę samochodową 12/230V. Mam na myśli choćby Fideltronika Aresa 700VA, bo większe to już zasilane są chyba z 24V. Bardziej ufam sprzętom Zbyszka Fidelusa niż jakimś UPC.

Ale może o czymś nie wiem? Byłoby coś lepszego od Fideltroników? Myślę o mocy rzędu 500W na 230V.

Jeszcze jedno: nie może być prostokąta na wyjściu, bo sporo zasilaczy innych urządzeń elektronicznych ma na wejściu filtry, traktujące prostokąt jako zakłócenie i próbując go filtrować, pali zabezpieczenia lub końcówkę przetwornicy. Pamiętam całą stertę walniętych zasilaczy do drukarek etykiet gdzieś w Fresh Logistic czy w Rabenie, a może w DHL.

Reply to
Adam
Loading thread data ...

W dniu 2012-10-31 22:27, Adam pisze:

Dwie uwagi:

  1. Ten model aproksymuje sinusoidę schodkami.
  2. Z UPSa 700VA raczej nie wyciągniesz 500W.

Pozdrawiam, Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz

W dniu 2012-11-01 00:23, Paweł Pawłowicz pisze:

(...)

Kwestia, ile tych schodków jest. Wcześniej nie podpinałem go do oscyloskopu, a teraz już nie mam oscyloskopu :(

Dość "ładne" przebiegi dawały duże Fideltroniki Aresy: 1000, 1600, 3000VA. Wersje z sinusem to niektóre Inigo - ale tych nie mam.

Swego czasu, jak u jakiegoś klienta robiliśmy testy, to wychodziło, że jeśli przebieg na wyjściu jest aproksymowany przynajmniej w 64 krokach, to już nie jest źle, wszystkie "delikatne" zasilacze pracowały poprawnie (te, co przy "schodkach" wariowały lub się paliły).

Natomiast moc jest orientacyjna. Nie będę tym napędzał szlifierki kątowej ani spawarki ;)

Chodzi raczej o okazyjne podpięcie 2 lub 3 laptopów, jeśli ktoś nie ma zasilacza 12V, czy jakiś inny sprzęt do kontroli, typu TV czy DVD. No i żeby jeszcze uciągnęło lutownicę transformatorową ;)

UPS-y zasilane 24V czy 48V odpadają, bo aktualnie nie mam dwóch akumulatorów w aucie. Ale jak założę wyciągarkę, to pewnie trzeba będzie dołożyć drugi i dodatkowo jakiś separator akumulatorów.

Reply to
Adam

Użytkownik "Adam" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:k6tn58$cib$ snipped-for-privacy@usenet.news.interia.pl...

No to będziesz musiał zbudować przetwornicę 12 -> 24 (raczej kiepski pomysł z uwagi na moc) lub przebudować wejscie UPS-a. Drugie wyjście jest pozornie prostrze ale generalnie oba są raczej złe... Zostaw sobie to cudo na 12v i tyle. Przy trzech laptopach akumulator w samochodzie starczy ci może na godzinę...

Reply to
Maniek

W dniu 2012-11-01 17:44, Maniek pisze:

Zamiast kombinować z przetwornicą, to wolałbym już przyszłościowo zainwestować w drugi akumulator i spiąć je szeregowo. Ale powinno mi wystarczyć max. jakieś 300 do 500W, więc wystarczy elektronika z UPSa 700 czy 1000VA. Aktualnie mam przetwornicę ok. 100W - rzadko piszczy przeciążenie.

Braku prądu się nie boję - zawsze można odpalić silnik. Aktualnie mam mały akumulator - 75Ah, więc wystarczy na dłużej. Jak wrzucę jeszcze ze

120Ah, to już mogę do najbliższego sklepiku i z powrotem jeździć tylko na rozruszniku ;)
Reply to
Adam

Użytkownik "Adam" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:k6ua9h$9i1$ snipped-for-privacy@usenet.news.interia.pl...

Większy aku (lub kilka szeregowo) bedzie miał problemy z ładowaniem w samochodzie, tz. ciągle będzie niedoładowany z wszystkimi tego konsekwencjami. Nie polecam zwiększania pojemności aku. ponad zalecenia producenta bez podniesienia mocy na alternatorze. Gdyby chodziło o jednego laptopa który musi z jakiegoś powodu pracować w samochodzie to może warto by rozważyć wrzucenie dużego akumulatora do bagaznika, np od cięzarówki lub osobowego diesla i podpięcie do niego dedykowanego zasilacza który z 12v/24v wyprowadzi napięcie wejscia zasilania komputera. Pamiętaj że ups podnosi (ze strata) napięcie z aku tylko po to by zasilacz je obnizył (tez stratnie). Gdybyś zastosował dedykowany zasilacz straty były by dużo mniejsze i nie musiał byś kombinować przy instalacji samochodu, a co ważne masz prawie gwarancję że rozrusznik będzie jeszcze chciał kręcić po tych kilku godzinach.

Reply to
Maniek

oo staaaaary przesąd, niby dlaczego większy aku miałby być niedoładowany?

to ile ma być tej mocy?

Reply to
nazgul

Użytkownik "nazgul" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:k6ujid$4gd$ snipped-for-privacy@news.icpnet.pl...

Bo alternator ma okresloną moc i choć byś nie wiem jak bardzo tego chciał to więcej z niego nie wyciśniesz. Alternator poza ładowaniem akumulatora zasila światła, komputer pokładowy, audio i wiele innych rzeczy, zerknij na schemat serwisowy swojego samochodu i policz łączną moc odbiorników. Domyslam się że moc alternatora jest wypadkową średniej drogi jaką każdego dnia pokonuje przecietny kierowca na jedno włączenie silnika i tego na jakich obrotach średnio pracuje w tym czasie jego silnik, znając średnie obciążenie można łatwo wyliczyć jego moc. Nic nie stoi na przeszkodzie żebyś jeździł na jedynce z wdepnietym w podłogę gazem, ba możesz nawet stać na światłach trzymając silnik na np 4500 rpm ale czy to ma sens? Większa moc alternatora to większa moc dostepna dla odbiorników przy tej samej technice jazdy.

Proporcjonalnie do poboru prądu.

Reply to
Maniek

[.... bełkot ...]

To, czy akumulator jest ładowany czy nie wynika z prostego bilansu energii czyli różnicy pomiędzy energią dostarczaną przez alternator a energią pobieraną przez odbiorniki. I nie ma najmniejszego związku z pojemnościa akumulatora. Jeśli bilans jest dodatni - akumulator jest ładowany, jesli ujemny - jest rozładowywany. I to jest koniec całej filozofii. Pojemność nie ma nic do rzeczy. Akumulator będzie poprawnie doładowywany, jeśli bilans energii bedzie dodatni. Czyli ilość energii zużytej na rozruch silnika oraz zasilenie urządzeń będzie mniejsza niż ilość energii dostarczonej w tym czasie przez alternator.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2012-11-02 01:50, RoMan Mandziejewicz pisze:

Pisałem o dołożeniu separatora akumulatorów. Jest to urządzenie dbające m.in. o prawidłową kondycję obu akumulatorów. Dba o prawidłowe naładowanie każdego z nich. Można też zdefiniować, który akumulator do czego służy, przykładowo jeden wyłącznie dla rozrusznika, pozostały do reszty, zaś dla wyciągarki oba równolegle. Separator nie pozwoli też na zbytnie rozładowanie akumulatora.

Zobacz choćby tu:

formatting link

Jeśli alternator jest słaby, ale bilans dodatni, to po prostu akumulator dłużej się ładuje - jak już Romek i inni niejednokrotnie tu opisywali. W moim przypadku nie pamiętam, jaki mam alternator. Prawdopodobnie coś ok. 100A lub więcej (Pajero II long rok 1999, automat, silnik 4M40). Alternator ładuje już na wolnych obrotach - nie potrzeba silnika kręcić

- to nie prądnica ;)

Reply to
Adam

też myślałem o tym, pod kątem ogrzewania webasto, żeby wyżerało tylko własny aku, a nie rozruchowy ale przyznaje, że cena podana w Twoim linku mnie zniechęciła...

może ktoś wymyślił już coś takiego do samodzielnego montażu? w najprostszym, chałupniczym wydaniu wystarczy przecież monitorować wysokość napięcia instalacji i powyżej pewnej wartości załączyć tylko przekaźnik separujący...

q
Reply to
qlphon

W dniu 2012-11-02 10:47, qlphon pisze:

Trochę tańsze choćby tu:

formatting link
Przekaźniki wytrzymujące 100A nie są tanie. Można kombinować z tańszymi stycznikami i podmienić im cewkę na

12-woltową, ale wtedy musi być odpowiednia obudowa. Ponadto styczniki raczej nie są przeznaczone do pracy z wibracjami :(

Najprościej zastosować ręczny "hebel" od Żuka.

Reply to
Adam

Użytkownik "Maniek" snipped-for-privacy@deni.ed napisał w wiadomości news:50930d3e$0$1304$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Można zagwarantować, że jeśli np w Tico mały akumulator nie wymaga doładowania (bilans energetyczny dodatni) to tak samo dobrze i trwale będzie pracowało i 250Ah czy ile tam to auto udźwignie.

Reply to
Ukaniu

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.