Pan Krzysztof Tabaczyński napisał:
Nie tylko przed 1945, nie tylko niemieckie i radzieckie. Zamiana szklanej baniochy na blaszaną puszkę nie rozwiązuje wszystkich problemów. Tutaj największym problemem jest wytrzymałość elementów wewnętrznych, tych wszystkich siateczek i blaszek wiszących na cienkich drucikach. Ale robiono też lampy ceramiczne. Tam struktura wewnętrzna zintegrowana była z elementami obudowy. Siatka rozpięta na metalowym pierścieniu, z jednej i drugiej strony pierścienie ceramiczne, jakaś anoda z metalowego bloku, grzana katoda itd. Te dopiero były pancerne.