Kablówka, a pod??czenie komputera. Ró?nica pote

Pan J.F napisał:

Dla kogo kiepsko? Jak czemuś od tego zaczyna robić się kiepsko, to to coś jest kiepskie. Nie może tak być, że od włączenia uządzenia nie do takiego gniazdka jak potrzeba, innemu urządzeniu robi się kiepsko. Jeśli się robi, to to urządzenie jest do dupy. Albo normy są do dupy.

Jak jest bolec, to jest to pozytywne. Ale że musi byc wszędzie -- to już nie.

A nie powinno ich być.

Reply to
Jarosław Sokołowski
Loading thread data ...

RoMan Mandziejewicz pisze:

A co Ci konkretnie nie pasuje w tym rozwiązaniu ?

Reply to
PeJot

W kontekście zakłóceń? Iskrzący komutator.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

RoMan Mandziejewicz pisze:

Większość drobnego AGD jest napędzana silnikami komutatorowymi i to pracującymi przy sporo większych prądach i obrotach. Tam wystarczają proste filtry.

Reply to
PeJot

Jasne. Tylko mowa była o pralce Frani. Za czasów pralki Frani rzadko kto miał odkurzacz a o reszcie "drobnego ADG" nikt nie marzył.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

RoMan Mandziejewicz pisze:

Ale dzisiaj ma z 10 takich silników w domu. Gdzie widzisz problem ?

BTW: znane mi jest kilka przypadków nieudanej próby zamiany silnika komutatorowego na cokolwiek innego. W każdym przypadku przyczyna porażki projektu była taka sama.

Reply to
PeJot

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl...

Było tak, że trafa na zamówienie nam się nie sprawdziły (....), i padł wybór na 78253/55M... jako typowy dla MAX845.

78253/55M... ma 2 wersje jedną na 1kV i 35pF, drugą (droższą) na 3kV i 4pF (dane z pamięci, nie z karty katalogowej). Zależało mi na 3kV, ale ten wymagał pracy przy 700kHz (MAX845 ma chyba jeszcze jedną niższą).

Jakiś czas temu pomierzyłem sobie zakłócenia (na wejściu, na wyjściu i common mode) przetworniczek DC/DC 1W Muraty i Aimteca (12/12V, 12/5V i

5/5V). Mimo, że one pracują coś między 80kHz a 150kHz, to poziom zakłóceń CM (interesowało mnie do 10MHz) jest wyższy od MAX845+78253/55. Najgorzej mi wypadła NKE1205SC Muraty - ponad 20dB więcej niż MAX845. Jakby kogoś interesowały te wyniki to służę pdf-em, ale umieszczać gdzieś go to mi się nie chce. P.G.
Reply to
Piotr Gałka

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com...

Mi raczej chodziło o to, że to jest 0,5W, a zasilacz PC, TV, Notebooka to 2 rzędy większe moce. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 2010-09-13 11:37, Desoft pisze:

Nie masz też obowiązku używania w nim urządzeń wyposażonych w zacisk PE. Twój wybór.

Oczywiście że musisz przerobić instalację na trójprzewodową albo nie używać urządzeń klasy I.

Pytający pisał o plazmie więc chyba nie stary. Ja mam plazmę z przewodem PE. Zresztą nic dziwnego bo ma dużo gniazd z wystawioną na wierzch masą. W dodatku skoro jest dedykowany do połączenia z innymi urządzeniami (w tym klasy I) to nie powinien mieć pływającej masy. Pytający ma komputer więc wymagana jest sprawna instalacja z PE. Skoro ma względem masy kompa a masą kablówki 100V to na bank jest to napięcie z dzielnika pojemnościowego jaki tworzy się na filtrze symetrycznym w kompie - czyli niesprawna instalacja elektryczna (brak PE). Zresztą może sobie sprawdzić napięcie między swoją masą kompa a bolcami w gniazdku. Pewnie będzie 110/110 a nie 0/230.

Reply to
Mario

Pan Piotr Gałka napisał:

Miałem (chyba nawet mam jeszcze) laptop, który ma zasilacz wbudowany do środka. Toshiba jakaś. Przyłączany kabel dwuprzewodowy. Metalowe części wystają z obudowy, RS-232 chociażby. Czyli da się. Nikt mi nie wmówi, że się nie da. Odizolować się da, i nie siać się da.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Pan Mario napisał:

Wybór? Coraz trudniej kupić niektóre urządzenia, których konstruktorzy przyłożyli się do roboty na tyle, że kołek nie jest potrzebny. Gdzie ten wybór?

Reply to
Jarosław Sokołowski

W dniu 2010-09-15 11:28, Jarosław Sokołowski pisze:

Wybór jest między dostosowaniem instalacji do podłączenia tych urządzeń a nie stosowaniem urządzeń skoro instalacja jest nieprzystosowana. Tak samo możesz narzekać że nie masz możliwości wstawienia kotła gazowego w łazience np. bez wymiany przewodów kominowych. Twój wybór: dostosowujesz instalację i montujesz urządzenie albo z tego rezygnujesz. Z elektryką jest o tyle lepiej że nikt ci nie patrzy na przeróbki w domu i jak masz pewność, że nikt nie obróci przewodów w skrzynce licznikowej to możesz sobie zmostkować PE do N na gniazdku i prawie zawsze daje to wystarczający efekt.

Reply to
Mario

Pan Mario napisał:

A nie nie nie! Z kotłami gazowymi, to jest zupełnie co innego! Dwadzieścia lat temu, to się nie dało kupić innego kotła, niż taki, kóry podłacza się do przewodu kominowego odpowiedniej wysokości. Więc musiałem przerabiać. Teraz bez trudu można kupić taki, co się zadowoli odpowiednio ukształtowaną rurą wystawioną przez ścianę na zewnątrz. W gazownictwie jest postęp, a w prądownictwie regres.

Niczego nie przerabiam, tylko podłaczam te wszystkie laptopy i inne wynalazki gdzie popadnie. Na ogół do gniazdka bez bolca. Wyboru nie mam, bo przecież nie będę przerabiał instalcji jak se chcę baterię podładować! Rezygnować z tego też nie zamierzam.

Reply to
Jarosław Sokołowski

W dniu 2010-09-15 12:34, Jarosław Sokołowski pisze:

Ależ skądże. Albo dajesz kocioł otwarty w pomieszczeniu o z odpowiednim przewodem kominowym albo dajesz z zamkniętą komorą i podpinasz przewody powietrzny i spalinowy z zewnątrz. A co masz zrobić jak masz małą łazienkę w centrum mieszkania i nie zamontujesz ani kotła z zamkniętą komorą ani otwartą? I co z wymogiem kubatury > 8m^3 i sprawnego przewodu wentylacyjnego? Ale ja nie chciałem o szczegółach technicznych. Kiedyś przyszedł ci gazownik i zrobił bez projektu a wymagania kominiarskie były znacznie niższe. Teraz musisz mieć projekt budowlany a przepisy gazownicze i kominiarskie są bardziej restrykcyjne niż 15 lat temu. Wcale z gazem nie jest łatwiej niż z prądem.

Nie musisz. Jak urządzenie ma wtyczkę z PE i filtr symetryczny to co najwyżej będzie kopać przy dotykaniu masy albo uszkadzać się bądź niszczyć inne urządzenia współpracujące z nim. Twój wybór. Też mam laptopa - HP NX6125. Zasilacz ma wtyczkę z bolcem. Na wyjściu zasilacza jego masa jest galwanicznie połączona z PE wtyczki zasilającej. Jak myślisz jaki potencjał będzie miała masa USB względem PE jeśli podłączę laptop do gniazda bez sprawnego PE. A jeśli będę miał kablówkę z uziemioną masą to jaki potencjał będzie między masą przewodu AV z telewizora a masą tunera TV wpiętego w usb laptopa. Czy będzie tylko kopać w ręce czy też może któreś urządzenie uszkodzić?

Reply to
Mario

Pan Mario napisał:

Nieprawda. Dwadzieścia lat temu kupiłem kocioł otwarty (produkcji włoskiej). W instrukcji miał opisane sposoby odprowadzania spalin: do komina i rurskiem przez ścianę. I był dopisek, żeby tego drugiego w Polcse nie robić, bo przepisy nie pozwalają. Teraz widuję takie instalacje bezkominowe, więc i w przepisach musiał nastąpić znaczący postęp.

Też nieprawda. Jak robiłem instalację, to w umowie było napisane, że odbiór tych wszystkich rurek swoją drogą, a jak już podłączę kocioł, to ma być drugi odbiór wraz z uroczystym wpisaniem typu i numerów kotła do papierów w gazowni. Ale jak kocioł powiesiłem i zadzwoniłem do gazowników, to mi powiedzieli, że się pozmieniało i już nie trzeba. Teraz mogę sobie zmieniać kotły choćby i dwa razy w roku. Jeszcze tego by brakowało, żeby w projekcie ktoś napisał, że ma być konkretnie "Veissmann". To by dopiero UOKiK miał używanie! Jest lepiej.

Trudny wybór. Bo konstruktorzy, flejtuchy jedne, nie potrafią zrobić tak, by urządzenie nie kopało. Pralki Franie im robić, a nie brać się za produkcję laptopów. Kiedyś było łatwiej kupić rzeczy porządne.

Chyba nawet nie chcę wiedzieć. Znaczy co, mam unikać HP?

Reply to
Jarosław Sokołowski

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

To jest mniej więcej tak: Jakbyśmy wszyscy zrezygnowali z komórek, PC-tów, mp3-ek, płaskich TV, w temacie pralek wrócili do programatorów mechanicznych (nie mówię, że do Frani), zrezygnowali z TV kablowej (każdy ma swoją antenę na dachu) i przyjęli, że nie przeszkadzają nikomu paski na ekranie TV przy suszeniu włosów to być może urzędnicy wycofaliby dyrektywę EMC i wtedy dało by się bez problemu zrobić urządzenia nie kopiące. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 2010-09-15 14:16, Jarosław Sokołowski pisze:

Są bezkominowe ale IMHO do kotłów z zamkniętą komorą.

Załóżmy, że masz w domu prostą instalację do podłączenia kuchenki. Chcesz podłączyć inne bardziej wymagające urządzenie np kocioł. Powinieneś zrobić projekt i przeróbkę instalacji a może się okazać że nie da się tego zrobić bo restrykcyjne przepisy gazownicze na to nie zezwolą. A dziwisz się że jak masz prostą dwuprzewodową instalację elektryczną to aby korzystać z innych niż dotychczas urządzeń należy przerobić instalację elektryczną.

Twój wybór. Ja jestem przyzwyczajony, że instalacja jest trójprzewodowa. Lepiej zabezpiecza przed porażeniem i lepiej sobie radzi z niektórymi zakłóceniami. Nie widzę nic dziwnego, że producenci urządzeń zakładają, że w nowoczesnym domu jest właśnie taka instalacja. I przy wyborze następnego laptopa czy innego urządzenia nie będę sie kierował tym zeby było zasilane płaską wtyczką.

Reply to
Mario

Pan Mario napisał:

Opinię już znam, ale jednak bardziej przemawia domnie realnie istniejący kocioł i realna instrukcja do niego.

On jest tak samo wymagający.

Nie ma żadnych restrykcyjnych przepisów gazowniczych. Ma być rura, ma być na wierzchu, podwyższano ostatnio (i to chyba ze dwa razy) wymagania co do szczelności i to wszystko. Ludzie podłączają też takie odbiorniki jak agregaty prądotwórcze albo kompresory CNG i też jest to wciąż tak samo wykonana instalacja.

Dziwię się. Bo to krok do tyłu. Gdyby chodziło o podłączenie sieczkarni z napędem tójfazowym, to tak. Ale nie urządzenia elektroniczne o małym poborze prądu.

Dlatego prosiłem o wskazówki. Nie zdarzyło mi się, żeby mnie laptop kopnął, niezaleznie od tego, skąd czerpał zasilanie. Z HP jest inaczej?

Akurat co do laptopów, to mnie dziwi gdy ktoś zał?ada, że będą one używane wyłącznie w "nowoczesnym domu".

No jasne, jak się już trafi na odpowiendi komputer, to zawsze można poszukać innego kabla, jeśli fabryczny będzie sprawiał kłopoty. I tak często wozi się dwa kable lub korzysta z przejściówek.

W samolotach są płaskie amerykańskie, 110V. Nikt nie żąda homologacji na przejściówki ze standaru brytyjskiego, europejskiego, australijskiego itd. Nie sprawdza uziemienia (zwłaszcza że w samolocie o *uziemienie* trudno). A kto bardziej niż linie lotnicze panikuje, że samolot spadnie jak pasażer włączy telefon? Teoretycnie może być tak, ze kilkaset osób na raz klepie w laptopy. Z tymi zakłóceniami i innymi potwornościami, to jakaś ściema.

Reply to
Jarosław Sokołowski

W dniu 2010-09-15 20:04, Jarosław Sokołowski pisze:

Mnie też nie komputer nie kopnął. Ani laptop ani stacjonarny. Pralka czy lodówka też nie. Ale ja mam poprawnie zrobioną instalację. I wiem, że jak urządzenie ma wtyczkę z PE to powinno być włączone do instalacji z bolcem zerującym. Jak ktoś nie stosuje się do tej zasady to albo go lekko pieści napięcie z filtra symetrycznego (gdy dotyka jednocześnie "ziemi") albo go coś pieprznie przy przebiciu na obudowę.

A mnie dziwiłoby gdyby producent dostosowywał konstrukcję urządzenia do typów instalacji których nie powinno już się stosować.

Jak się bawisz przejściówkami i próbujesz zasilać z sieci bez PE urządzenie wymagające PE to musisz mieć świadomość konsekwencji.

Ściema dopóki np. nie próbujesz podłączyć do kompa zestawu audio. Albo nie spróbujesz sobie zmierzyć emisji i widzisz jakie są efekty po wpięciu dobrego filtra sieciowego.

Reply to
Mario

Pan Mario napisał:

Mnie też nie. Instalację też mam zrobiona poprawnie, bo do większości gniazdek pasują wtyczki od wszystkich urzadzeń.

A ja wiem, że jak wtyczka pasuje do gniazdka, to nic złego stać się nie może. Chyba że jest wielki napis z wykrzyknikiem, by nie podłączać do gniazdka bez styku ochronnego. Taki napis widziałem ostatnio na betoniarce. A na laptopie nigdy.

Ja bym radził jednak dbać o dobry stan techniczny urządzeń. Jak się nie gmera w środku, a z zewnątrz żadnych uszkodzeń nie widać, to takie rzeczy się nie zdarzają.

Ale się stosuje. Poza tym dlaczego nie powinno? I dlaczego "już".

Przecież mam.

I co wtedy? Wskazówka emisjometru wychyla się na czerwone pole? Coś jeszcze? Bo samolot nie spada. Pasażerka obok ogląda komedię romantyczną z systemu pokładowego. Paski jej przez ekran nie latają. Inny pasażer słucha "Carmen" Bizeta. Też mu nie trzeszczy. To czym mam się przejmować?

To znaczy jak? Zestaw audio podłaczony jak się patrzy, zgodnie z normami europejskimi, amerykańskimi i azjatyckimi. Laptop z zasilaczem na kablu grubym jak pyta i z wtyczką, że zabić można. Wszystko w mieszkaniu z obolcowaną na maksa instalacją (więc niektóre urządzenia elektryczne stoją i się kurzą, bo wtyczki nie pasują, a pan domu krzyczy jak zobaczy gdzieś przejściówkę). A na dokładkę "dobry filtr sieciowy", dzieki któremu dźwięk jest *jeszcze* lepszy? Czy ten filtr ma być z miedzi beztlenowej? I czy trzeba podłączać do prundu kablem kierunkowym?

Reply to
Jarosław Sokołowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.