Jeszcze raz o żarówkach 100W, wznowieni

Odnoszę dokładnie takie samo wrażenie. W dodatku olej roślinny czuc "na ugniatanie" kostki masła. JaC

-----

Reply to
ąćęłńóśźż
Loading thread data ...

To już zależy od temperatury - czasem wystarczy że nastawią w sklepie lodówkę niżej... Poza tym - wystarczy zemulgować więcej wody, i też nie sprawdzisz tą metodą.

Reply to
DJ

Jak chcesz "wspomnieniowo" to mam takie coś: MAA504 ;-)

Włodek

Reply to
Włodzimierz Wojtiuk

MKi uprzejmie donosi:

Wypatrzyłem. 100W, 230V, 1200lm. Marka PHILIPS, wyprodukowano w Polsce. Matowa. E27. Bez żadnych napisów na temat dyrektyw czy innych głupot. Za to w bańce o większej średnicy (na oko z 10cm). Przejrzałem raz jeszcze treść dyrektywy i nie mam pojęcia jakie zwolnienie sobie wyinterpretował producent. Ale chwała mu za odwagę. Tyle że za swoje bohaterstwo liczy sobie 8,95PLN od sztuki. Rozumiem, że w warunkach prohibicji nie ma się czemu dziwić.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Jarosław Sokołowski snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał(a):

"Zwykłe" żarówki raczej nie przekraczają 10lm/1W. Halogenowe owszem. pzdr., PB

Reply to
Paweł Bochenek

Pan Paweł Bochenek napisał:

Nie wiem, nie mierzyłem. Opieram się tylko na tym, co mogę przeczytać na opakowaniu. I nie tylko na opakowaniu. W takiej na przykład Wikipedii jest tabela, która podaje dla żarówki 40W skuteczność 10,5lm/W, a dla

75W -- 12,5lm/W. Czyli że powinna mieć 940lm. Wiem, że na Wiki nie zawsze jest sama prawda, ale te dane akurat zgadzają się z innymi źródłami. Spisek żydomasoński?
Reply to
Jarosław Sokołowski
[...]

"Zwykłe" żarówki 100W miały 1300-1400 km, co daje 13-14 lm/W. Specjalnie sprawdziłem - 100W matowa, firmy wisi-i-straszy czyli OSRAM

- 1340 lm.

Reply to
RoMan Mandziejewicz
Órzytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał:

jeszcze jakbyś przeczytał czym naprawdę jest kendela (jednostka pod kturej pochodzi lm) to byś wiedział że te lm/W to wielka ściema, bo odnosi się do monochromatycznego światła, czyli konkretnie jednego prążka z całego widma źródła światła, tak więc te niby świetlufki "energooszczędne" wcale nimi nie są, tylko mają jasny ten jeden prążek i wszystko z encyklopedią (czyli inteligencją głupcuf) się zgadza!:O)

ooo trafiłęś w samo sedno!:O)

Reply to
Papa Smerf

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.