Jarosław Sokołowski pisze:
Niebezpieczeństwo byłoby wtedy, gdyby to urządzenie było w zasięgu ręki człowieka. A lampa wisi parę metrów nad ziemią, więc normalnie człowiek jej nie może dotknąć. A co prokuratora obchodzi to, że chcę sobie zjarać sprzęt, podłączając napięcie powyżej znamionowego?