- Vote on answer
- posted
11 years ago
Jestem pelen podziwu
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Ostatnio widzialem NOWY programator, elementem wykonawczym byl maciupki triak w to92, wlasnie wtedy uswiadomilem sobie jaka jest przepasc miedzy elektronika w automatyce a konsumencka. Kiedys dostalem do "pogrzebania" sterownik lodowki, w glowe zachodzilem dlaczego sterowanie i zasilacz byly umieszczony najblizej goracego elementu, idealnie nad chlodnica, chyba konstruktorzy nie znalezli gorszego miejsca. Efekt, wyschniete elektrolity po 3 latach pracy.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Zastanawiam sie dlaczego do tej pory nie powstala strona internetowa z podzialem na kategorie, kategorie na produkty. Uzytkownicy mogliby wpisac czas bezawaryjnej pracy swojego urzadzenia. Zawsze to jakis sposob na odreagowanie straconych pieniedzy.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Użytkownik "jan kowalski" napisał w wiadomości
Myslisz ze ktos zechce taka strone sponsorowac ?
Poza tym z podzialem lub podsumowaniami po firmach, bo produkty z reguly przezywaja czas produkcji i sprzedazy swojego modelu.
I co ci z tego ze typ xyz przecietnie przezywa 8 lat, skoro od 7 go nie produkuja ...
J.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Użytkownik "J.F" <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:50e5aab3$0$1313$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...
Ja mam szybkie łącze, 120/10, czyli 10 mega wyjdzie, komputer jest, ja oferuję sprzęt i łącze. Domena, wprawdzie w DynDNS, ale jest. XP, program serwera do ustalenia. Koszt - pokryję prąd do kompa.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
- Vote on answer
- posted
11 years ago
- Vote on answer
- posted
11 years ago
- Vote on answer
- posted
11 years ago
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Mówi się "jak w dupie koszula" :P
L.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Przecież są takie sajty, w stylu opineo. Tylko komu się chce, po straconych pieniądzach tracić jeszcze czas na analizę produktowych ułomności? Tylko na p.m.e :)
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Przynajmniej z fejzbukiem można szybko i skutecznie. rozmaite wtyczki blokujące po url-u. pozbywasz się wszystkich tych sliderów i innego dynamicznego szajsu.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Szkoda że w programach TV nikt tego nie ułatwia, ba nawet nie umożliwia. Były kiedyś jakieś próby wdrożenia mechanizmów pozwalających pominąć reklamy, ale firma która sprzedawała urządzenia była targana procesami sądowymi. O utratę zysków.
To są świadomi, i umiejący to wykonać. Jest też grupa, która nie umie wykonać, nie wie "że tak można", nie wie jak, ani czym. I poruszanie się między mrugającymi reklamami traktuje jako zło konieczne, podobnie jak reklamy w TV czy gazetach.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Tak, to ta sama kategoria zjawisk.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Pan DJ napisał:
Na ten temat nie mam zdania i w ogóle nie jestem problemem zainteresowany.
Były nawet próby urzędowego nakazania stacjom nadawania sygnału rozrózniającego główny program od reklam.
Są jeszcze tacy, którzy to lubią. Przy badaniach dotyczących ulubionych programów, telewidzowie wybierają "filmy", "teleturnieje", ale również "reklamy". To jest znacząca część populacji, jakieś nieduże kilkadziesiąt procent bodajże.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
- Vote on answer
- posted
11 years ago
Nawet jeśli nie masz konta, to i tak na różnych stronach niezwiązanych z fb są wsadzane slidery wyskakujące z boku, czy inne lubie-to, i na takie przeszkadzajki też pomaga adblock, bądź odpowiednik.
- Vote on answer
- posted
11 years ago
- Vote on answer
- posted
11 years ago
- Vote on answer
- posted
11 years ago
W dniu środa, 2 stycznia 2013 21:55:52 UTC+1 użytkownik Krzysztof Kucharski napisał:
No to proszek w kostkach robić. Jakie to pole dla marketingu by otworzyło? Ile sposobów dla sprzedawania tego samego proszku za dwa razy wyższą cenę? Proszki fafnaście w jednym, proszki pincet w jednym z zieloną kulką na środku, kapsułki z żelem (tak, wiem, już są), proszki w trzech kolorach kolejno ze sobą prasowanych (i stosowna kampania reklamowa, opisująca trzy fazy prania tegoż proszku) - no luuudzie, chyba to opatentuję!
J.