Jakość światła ze świetlówek

Witam

Które świetlówki dają lepsze światło - długie rury czy kompakty? Zakładam, że rury pracują na zapłonie elektroniczym i zarówno rury, jak i kompakty są dobrej marki (np. Osram).

Dziękuję za spostrzeżenia

Tomek

Reply to
Tomasz Wójtowicz
Loading thread data ...

Tomasz Wójtowicz napisał:

Wszystko zależy do czego :) A poza tym, jaki luminofor takie światło. Nic tu nie zależy od konstrukcji. No i mówię o widmie a nie o np. tętnieniach :)

Reply to
Jacek Maciejewski

to ja sie podlacze. chcialbym miec w domu przyjemne dzienne swiatlo ale tez zeby rachunki za prad nie byly kosmiczne :> czy swietlowki sa dobrym rozwiazaniem? jezeli tak to jakie?

Reply to
Siriuz

Przepraszam, za mało sprecyzowałem

Chodzi mi o świetlówki do oświetlenia mieszkania, do celów ogólnych, czytania itp. Ja np. bardzo lubię świetlówki długie, ale po prostu chciałbym wiedzieć czy do domu lepiej świetlówki długie czy kompakty. Przy czym abstrahuję tu od rozważań estetyki itp., interesuje mnie teraz tylko kwestia jakości światła.

Bo np. długość rurki w kompakcie jest mniejsza niż w odpowiadającej mu świetlówce długiej i w związku z tym musi być stosowany inny luminofor, co na pewno odbija się na charakterystyce widmowej. Ja wiem, że na stronach producentów są niby-wykresy, ale stanowią one pewną idealizację, no bo to marketing.

Wiem, że widmo tanich kompaktów no-name jest bardzo szpilkowe. Markowe mają już bardziej gładkie. Ale które świetlówki mają bardziej ciągłe - rury czy kompakty?

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Nadal nie wiem jak zmierzyc "jakosc".

Hm .. a niby czemu inny ?

Mi sie wydaje ze takie samo, o ile ten sam luminofor uzyli.

Problem moze byc jedynie taki ze rura z dlawikiem miga.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" snipped-for-privacy@no.addr.com> napisał w wiadomości news:cpfu9s$dps$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

to czytania raczej nie polecalbym swietlowek, jak juz chcesz oszczedzac energie to zamontuj male halogeny

chyba odpowiedz na to pytanie jest niemozliwa, bo to zalezy jak napisalem wczesniej od producenta, modelu swietlowki i takze jakis odczuc subiektywnych (czyli po prostu wlaczasz i patrzysz czy Ci odpowiada czy nie)

nie mysle, zeby parametry swietlowke na stronach producentow byly falszowane, tylko nie zawsze "suche liczby i wykresy" w pelni oddadza barwe.

chyba nie ma reguly (patrz: producent-model)

pozdrawiam Tomek

Reply to
Tomasz

polecam przegladniecie katalogu swietlowek, chocby na www Philipsa albo Osram, znajdziesz tam na pewno tabelki jakie swietlowki z jakim luminoforem sa robione. Przy czym raczej regula jest, ze rury zazwyczaj robione sa w wiekszej liczbie odmian.

Reply to
Michal Baszynski .

Ale w szkolach i czytelniach zastaniesz swietlowki :-)

Halogeny wcale takie dobre do czytania nie sa - duze kontrasty ksiazka-otoczenie, mozliwosc olsnienia.

J.

Reply to
J.F.

ooo, wlasnie ta mozliwosc olsnienia to jak najbardziej pozadana :))))) a to za kazdym razem to olsninie, czy tylko sporadycznie ?? :)))

Tomek

Reply to
tomm

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com...

prawda, ale wiadomo z jakich powodow tam sa

chyba dobrze, ze masz duzy kontrast bo latwiej wtedy rozpoznajesz literki ;) a i ze Cie od czasu do czasu cos olsni to tez pozytywna sprawa ;) A tak serio to oczywiscie najlepsza jest zarowka, tylko mnie denerwuje ze nieraz bardziej grzeje niz swieci.

pozdrawiam Tomek

Reply to
Tomasz

IMHO najlepsze to miekkie swiatlo i potwierdzja to opinie okulistow - swiatlo nie moze byc zbyt silne ani punktowe bo moze wywalac nawet zmiany chorobowe, powinno byc jednolite i bezcieniowe - czyli dzienne ze sloncem za chmurami... :D

Reply to
PAndy

Użytkownik "Tomasz" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl_usun> napisał w wiadomości news:cpia5u$bvs$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl

Tak, ale... Czytającemu potrzebny jest duży kontrast pomiedzy drukowaną literą a jej tłem. Natomiast halogen jako źródło (prawie) punktowe daje przede wszystkim twarde, kontrastowe cienie.

BTW. Przećwiczyłem ten problem robiąc mikroskopowe zdjęcia płytek drukowanych. Punktowe, silne oświetlenie halogenowe daje koszmarne refleksy na wszystkim - każdej rysie na miedzi, menisku cyny, błyszczącej błonce topnika. A jednocześnie w cieniu za scalakiem nie widać prawie nic. Najlepsze efekty dały dwie świetlówki kompaktowe z matowymi aluminiowymi odbłyśnikami - tzn. dwa bliskie źródła o dużej powierzchni oświetlające przedmiot z dwóch stron. Dołożenie z trzeciego kierunku słabszego żółtawego oświetlenia z przygaszonego oświetlacza żarówkowego dało dodatkową możliwość podkreślenia szczegółów.

Reply to
Marek Dzwonnik

Ale najpierw sprawdz czy cie meczy :-)

Tyle ze ten kontrast to ci zapewnia CZARNA farba na BIALYM papierze, a nie szare na szarym :-)

Chodzi o kontrast z otoczeniem na ktore czasem tez spogladasz - punktowa lampka niestety zwykle swieci na ksiazke, a reszta pokoju ciemna..

BYle nie po oczach :-)

IMHO - swietlowki nie sa zle.

J.

Reply to
J.F.

oj, meczy mnie - mam takie w robocie, a nic tak nie meczy jak siedzenie w pracy (... przy swietlowkac ;)

ale swietlowke nie stosujesz jako punktowe zrodlo swiatla, tak samo halogen nie musi byc zastosowany tylko punktowo, wszystko przeciez zalezy od od jego umiejscowienia, ilosci zrodel , odbic itp.

zgadzam sie, przez dlugi czas stosowalem w akwarium swietlowki :) ale teraz od ponad roku mam HQI, chociaz tego ostatniego nie polecam do czytania ;)

pozdrawiam Tomek

Reply to
Tomasz

Marek Dzwonnik <mdz@WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl> napisał(a):

Czyli właśnie wynalazłeś (jako koleny fotograf) trzypunktowy model oświetlenia z dwoma softboxami i keylight.... ;P

A co do świetlówek: IMO oszczędzanie na oświetleniu w domu to durny pomysł, oczy ma się jedne, w domu powinno dać się wypoczywać, a nie dostawać kota i to nie wiedząc dlaczego. Zwłaszcza w zimie, gdy światła słonecznego jest mało, świetlówki z ich poszarpanym widmem dają na dłuższą metę negatywne efekty. Tak, są rury z luminoforem o wysokim CRI, ale już widzę, jak pytający wywala po 120 pln za rurę, żeby takie kupić. Poza tym, zainteresowanemu przypominam, że owszem, żarówki grzeją bardziej niż świecą, ale tak robi też nasze Słoneczko, do tego jesteśmy nawykli, a o ile podczerwieni bezpośrednio nie widzimy, o tyle są "czujemy" i w szary, zimowy wieczór o wiele lepiej jest usiąść z książką pod ciepłą lampą niż pod zimną świetlówką :) Aha - nie wypowiadam się tu z punktu widzenia czystej fizyki :) tylko z własnych doświadczeń z najrózniejszymi źródłami światła, z których w końcu zostały mi w domu żarówki...

Reply to
Marek Lewandowski

Coście się tak uparli na to "światło dzienne". Oko w jasny dzień inaczej odbiera barwy, a inaczej po zmroku. Żarówka w dzień wydaje się świecić na żółto, a świetlówka "dzienna" w nocy wydaje się paskudnie zimna - niebieska. Wystarczy w nocy popatrzeć na światła w oknach bloków, czy biurowców. Osobiście w domu wyleczyłem się ze świetlówek (z wyjątkiem łazienki i garażu). Kompakty są nietrwałe, nawet te gdzie piszą "lifetime 5 years". Te

10.000 godzin trwałości to czysta fikcja. Może gdzieś, gdzie się lampę zaświeci raz na stałe to może i tyle poświeci, ale w domu, gdzie się co chwilę gasi i świeci to nie ma szans. Polecam mimo wszystko żarówki, a jak już mają być świetlówki to:

- kompakty Osram dają dość miłe, w miarę ciepłe światło i prawie nie widać tętnienia.

- jak rury to żadne tam dzienne 5500 K tylko ciepło białe 3500 K.

pozdrówka JAck

Reply to
Jacek

W artykule news:cpjrsr$15b$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl, niejaki(a): Jacek z adresu snipped-for-privacy@wp.pl napisał(a):

Ciekawie piszesz ... tyle ze 20W kompakt philipsa swieci u corki w pokoju conajmniej od 8 lat i conajmniej 4 godz dziennie ;)

W przypadku swietlowek liniowych, czy kompaktow niezintegrowanych zdecydowanie polecam elektroniczne uklady zaplonowe zas zywotnosc niektorych z nich (swietlowki) to nawet 16.000 godzin pracy wg. danych producenta (np. Philips) przy spadku strumienia max 10%

Pozdrawiam

Reply to
Waldeusz
[...]

Ale, mam nadzieję, halogenowe znosisz? ;-)

Reply to
RoMan Mandziejewicz

No wiesz - w pokoju to zasadniczo zapalam raz dziennie, zima dwa razy dziennie. Ale w lazience to znacznie czesciej :-)

A w garazu .. uwazaj na efekt stroboskopowy. Ale swietlowka "inspekcyjna" jest rewelacyjna - z rzadka uzywana juz chyba z 8 lat, a zarowek to wiadro bym chyba zuzyl ..

Zolte jakies :-)

J.

Reply to
J.F.

Ja tylko nie rozumiem .. skoro zdjecia mikroskopowe, to chyba chodzilo o te rysy wlasnie :-)

Hm - mozesz opisac dokladniej co to za negatywne efekty i czemu akurat poszarpane widmo ma je powodowac ?

"zwykle" rury naprawde nie sa zle - proponuje siegnac po plyte CD :-)

O przepraszam. zapal sobie zapalke przed kamera, a potem odpowiedz na pytanie czemu na monitorze widzimy obraz w miare porownywalny z tym w rzeczywistosci. Albo czemu piloty sa na podczerwien a nie np na zielen. A na koniec wez tablice rozkladu widma CDC i policz ile emituje 6000K w IR i UV :-)

Moze wystarczy regulator ogrzewania podkrecic o dwa stopnie :-)

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.