"jakosc" kondensatorow

Witam.

Prosze o wyjasnienie nurtujacego mnie problemu, bo nie wiem juz co myslec. Wyczytalem dzisiaj, ze Abit przyznal sie do kiepskich kondensatorow w wielu modelach plyt (mam jeden z nich), ktore moga wybuchac czy wylewac.

Nie potrafie tylko zrozumiec o co chodzi z jakoscia kondensatorow. Na studiach malo mnie o tym ucza, wiem, ze kondensator ma pojemnosc, maksymalne napiecie, pewnie opor wewnetrzny i maksymalna temperature pracy. Ale czemu producenci plyt maja taki problem z ich odpowiednim dobraniem? Co to jest jakosc kondensatora? Chodzi o jego zywotnosc?

Kiedy koledze kondensatory na plycie wylaly, po prostu wymienilem je na takie same (pojemnosc, napiecie) i oczywiscie dziala. Ale czy mozna kupic jakies "lepsze" kondensatory? Bardziej niezawodne? Jest jakis parametr po ktorym mozna okreslic ile czasu pracy kondensator wytrzyma? Chocby orientacyjnie.

Wracajac do Abita: teraz pisza tak: "ABIT uses only Rubycon and Chemi-con capacitors"

  • to, ze tylko produkcji japonskiej, kilka razy drozsze od chinskich :)

Trudno cos na ten temat znalezc, czym one sie roznia od "zwyklych" elektrolitow? To tylko 100% marketingowy belkot?

Czy jezeli spotka mnie ta nieprzyjemnosc wymiany kondensatorow na mojej plycie, to warto postarac sie o jakies "lepsze"?

Z gory dziekuje.

Reply to
Damian Pietras
Loading thread data ...

Krytycznym parametrem jest ESR - czyli rezystancja szeregowa. To od tego parametru zależne są straty, które przekładają się wprost na podgrzewanie kondensatorów. Dlatego należy stosować kondensatory o niskiej ESR i wysokiej temperaturze pracy (105 a nie 85 stopni).

Nadal są to ceny groszowe.

Skoro wymieniałeś kondensatory, to chyba jasne, że nie jest to bełkot.

Oczywiście.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dziekuje za odpowiedz. Podpowiedz jeszcze prosze, na jaki parametr w takim razie zwrocic uwage, temperatura 105C i jeszcze cos? ESR? o co pytac, kiedy juz wejde do sklepu ? :)

Reply to
Damian Pietras

O Chemi-con albo Rubycon ;->

Poważniej - myślę, że jednak najpewniej sprawdzić w katalogach i pytać o konkretny typ kondensatorów. I to w katalogu musisz znaleźć, niestety. Będzie ciężko, bo sprzedawcy w sklepach często wiedzy o typie nie posiadają a oryginalnych opakowań nie mają, bo kupują za małe ilości. Można próbować w Elfie, ale ceny zabijają :-(

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Ja wstawiłem "zwykłe" i na razie działają dłużej niż oryginalne, do tego prawie wcale się nie grzeją, tzn. tak na oko grzeją się tylko od sąsiednich elementów. Tamte "firmowe" były od początku gorące, spuchły i straciły pojemnośc po paru miesiącach.

Paweł

Reply to
Paweł Paroń

To troche przerazajace, co sie stanie z komponentami do komputerow kupionymi teraz za pare lat. Komputery typu 486, czy p200 sluza do teraz, chocby za male serwery i pewnie jeszcze dlugo wytrzymaja.

Szkoda, ze teraz nie mam pewnosci, ze sprzet, ktory kupuje wytrzyma min

5 lat (mysle o komputerach). Niektorych rzeczy przed tym okresem czasu nie mam zamiaru wymieniac, najwyzej skladac z nich komputery do zadan, w ktorych nie sa potrzebne najnowsze maszyny. Mam teraz w domu 2 kompy na plytach abita, z firmowymi zasilaczami, ich przyszlosc jest mimo to taka niepewna, a po to wlasnie wydalem wiecej pieniedzy na ten sprzet :(

Przy okazji, okres zywotnosci procesorow gwarantowany przez AMD i Intela tez jest teraz smiesznie ktorki :( A moze wczesniej tez tak bylo, tylko, ze jest on szacowany bardzo ostroznie?

Reply to
Damian Pietras
[...]

Te komputery nie zawierały na płytach głównych wielofazowych przetwornic o niskim napięciu i wysokich prądach. To kondensatory przy tych przetwornicach nie wytrzymują.

Natomiast faktycznie 'ciekawie' wygląda sprawa zasilaczy. W zaprzyjaźnionej firmie w zeszłym roku odeszły ostatnie, nadal działające AT/286. Z zasilaczami często jeszcze z komputerów XT - w każdym razie ponad 15-letnie. Sam mam w domu dwie obudowy AT firmowane przez Green - ponad 10-letnie. W jednej jest działający P233MMX a na drugim (P200MMX) jeszcze niedawno (miesiąc temu) tutaj pisałem.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

O, teraz widze roznice, jak patrze w ten katalog :) Niestety, to sie przy pewnej cenie przestaje oplacac, jezeli chodzi o starszy sprzet (a taki juz nie jest na gwarancji). Tak czy tak, bede teraz bardziej zorientowany, czego szukac.

Dzieki.

Reply to
Damian Pietras

W c64 jest malo kondensatorow o ile pamietam, w samym kompie wogole nie kojarze zadnego (elektrolita), moze o to chodzi? ;)

Reply to
Damian Pietras

Znalazlem wlasnie fajna strone na ten temat:

formatting link
Nie mam juz czasu sie jej przyjrzec, ale wyglada na to, ze wyjasniaja problem kondensatorow na plytach glownych, radza co robic i mozna znalezc informacje na temat kakretnych modeli plyt.

Patrzac teraz z nowa wiedza na wylany kondensator wylutowany z zasilacza Megabajt 300W (podlaczony do wyjscia 12V) uswiadomilem sobie przynajnmiej

1 dobry powod do nie kupowania tanich zasilaczy :) Jest to zwykly, tani kondensator o wysokiej impedancji, a zasilacze komputerowe sa zasilaczami impulsowymi jak rozumiem? Teraz wiadomo czemu wylal.
Reply to
Damian Pietras

Tak, "firmowe" były chyba na 10V i nie mogłem takich znaleźć, więc kupiłem na 25V.

Paweł

Reply to
Paweł Paroń

Jakos mnie nie przekonuje. O cenie decyduja dziesiatki czynnikow, skad pewnosc ze w tym przypadku drozsze sa lepsze ? Owszem - jak w jednym sklepie mamy dwa "takie same" kondensatory tej samej firmy - mozna sie spodziewac ze te drozsze sa lepsze. Pod warunkiem ze ich obsluga nie pomylila :-)

J.

Reply to
J.F.

Zawieraly takowe w zasilaczach, ktore dzialaja do dzis. Jesli mam cos podejrzewac, to: a) przetwornice poszly w wyzsze czestotliwosci .. byc moze tego elektrolity nie lubia.

b) w pogoni za kazdym centem oszczednosci daja gorsze tansze elementy .. eee - nie podejrzewam, ile moze kosztowac elektrolit czy korek.

c) niska chinska jakosc powoduje ze sa gorzej uszczelnione,

d) producenci celowo zamawiaja takie na 24 miesiace pracy, drobna odchylka w produkcji i wychodzi 11 miesiecy ..

J.

Reply to
J.F.

Ani nie zrobila "zroznicowanej oferty" z zawarosci jednego pudla z kondensatorami. :-)

Pozdrawiam Piotr Wyderski

Reply to
Piotr Wyderski

Nie. Zasilacze z tamtych czasów to zupełnie inna liga - najniższe napięcie to aż 5V co przy porównywalnych prądach jakie pobierają jądra obecnych procesorów jest łatwiejsze do opanowania. Na dokładkę rozmiary kondensatorów filtrujących w zasilaczu nie są sprawą krytyczną.

Poszły i nie lubią.

Teraz wszystko projektują księgowi. A przy produkcji liczonej w milionach sztuk ułamek centa jest istotny. I w ten sposób (zgodnie z kopernikańską zasadą) swiat schodzi na psy :-(

Raczej technologia dwa kroki do tyłu.

Też.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Damian Pietras napisał(a):

NASA też jest tego samego zdania i w kosmos wysyła tylko 386 i 486 :) Teleskop Hublla ma komputer oparty na procesorze 486, dawniej miał 386.

Reply to
Maksymilian Dutka

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.