Ladnie podsumowane.
Bo uzywales Protela 10-cio letniego. Zacznij uzywac Altium Designer (tak sie teraz Protel nazywa) to skasujesz/zedytujesz tego posta ;-)
Taa... a potem drapanie w glowe czemu cos nie dziala, albo czemu sie psuje po roku.
Ladnie podsumowane.
Bo uzywales Protela 10-cio letniego. Zacznij uzywac Altium Designer (tak sie teraz Protel nazywa) to skasujesz/zedytujesz tego posta ;-)
Taa... a potem drapanie w glowe czemu cos nie dziala, albo czemu sie psuje po roku.
Niestety mam skrzywienie zawodowe ;) Ciężko mi dogodzić. Nie moge pojąć dlaczego programy CAD muszą być aż tak toporne i wzorować się na rozwiązaniach lata świetlne za współczesnymi. KiCAD jest wlasnie kierowany do amatorów (a więc głównie ludzi młodych) i mógłby zerwać z tą tradycją, nikogo nie zaboli że pod dziwaczną kombinacją klawiszy czegos już nie ma. Z jakiś powodow jednak trzyma się uparcie gumy do żucia łączącej pojedyncze programiki udając "zintegrowanego inaczej". Ciężko mi znaleźć względy merytoryczne, autor z reszta czesciowo się przyznawal przecież, że to był jakiś taki projekcik na którym uczył się programwać ... Może jak większośc programów OS nie był nigdy projektowany.
10 lat temu programy byly całkiem intuicyjne. Za wyjątkiem okolic CADów ;) OK, ostatniego protela widziałem gdzieś kolo 2004, ale mi się dalej nie podobał, choć może pracowal w jakims trybie zgodności ze starymi wersjami. Mówisz jakiego Altiuma spróbować żeby zobaczyć coś normalnego?Chyba się nie do końca rozumiemy. Płytkę "produkcyjną" poroutuje ręcznie. Do prototypów wole autorouter, bo na tym etapie na którym to mam musze weryfikować działanie schematu ideowego (koncepcyjnie) a nie wlaczyć z zakłuceniami w radiu sasiada czy jakością scieżek na przestrzeni 10 lat. W dodatku schemat zmieniał się kilkukrotnie, w tym byl etap jednowarstwowego prototypu robionego ręcznie. Sam widzisz że prototyp ktory pokazalem ma same elementy DIP po to aby można było do niego latwiej wprowadzać zmiany kawałkiem druta badź wymieniać elementy na inne. Docelowo zmienia sie na smd. Docelowo to nawet procesor może sie zmienić jesli okaże sie, że software sie nie zmieści. Bedzie jeszcze pare etapów pośrednich i tam autorouter mi pomoże. A docelowo poswięce tydzień i zrobie perfekt wersje finalną.
Sciagnij demo ORCAD'a i zobaczysz jak dziala specctra.
Jasne. A jak Ci się podoba cena jednego i drugiego? Bo ja chętnie używałbym Eagle czy Altium tylko portfel wyje z przerażenia jak tylko wejdę na ich strony :(
Klnę i używam KiCADa. Na szczęście nie używam autorouterów. Ba, w ogóle płytki maluję "z palca". Ale ja mam banalne projekciki do zrobienia.
Ja chcę! Ja chcę! Mnie wybierz! Ale Ty płacisz - ok?
[...]
Eagle jest znośna nawet dla pół-amatora. O drugim nie ma co wspominać.
Znaczy?
Zaje się ze za prostą wersję nadającą się do czegokolwiek Eagle zapłacisz około 4-5 tyś (acz aktualnych cen nie znam). To jest jeszcze w zasiegu przeciętnego zjadacza chleba. Sam się nad tym zastanawiam...
Wygląda na to, że chcą €500 za wersję standard i €1000 za pro (layout plus schematic). Autorouter dodaje następne €250/€500 do ceny...
<Sławek
Jako półamator zamierzasz wydać 6 kpln za produkt który bardzo niewiele może? W dodatku ma kiepawy autorouter a ty chcesz żeby robił za Ciebie wszystko włącznie z rozmieszczeniem elementów. I wykonujesz 3 płytki rocznie. Jakbym miał 6 kpln do wydania to pewnie kupiłbym sobie jakiś analizator widma do badania EMC a płytki projektowałbym dalej Kicadem albo Tinycadem + FReepcb gdyby mi tamten nie odpowiadał. Mają porównywalną funkcjonalność do Eagle. A kwestia interfejsu to grymaszenie. Jak mam coś zrobić przy pomocy specjalistycznego oprogramowania jak Movitools, Codesys, Unity, Step7, Wincc, czy Vijeo to nie marudzę tylko uczę się obsługi.
Znaczy jestem biedakiem, dla którego obecnie te 4-5 tysięcy to odległy kosmos. Dla mnie pozostaje tylko darmowy KiCAD :(
Wersja standard daje ograniczenie do żałośnie małej płytki 160x100.
Nigdy nie używałem tego autoroutera - gdzie on jest w menu? Jak się za to zabrać? Do tej pory używałem OrCAD Layout Plus...
Pszemol pisze:
Wspolpracuje tez z Altium Designerem demo tez mozna pobrac z ichniej strony. W kazdym badz razie jak ktos zauwazyl wczesniej tworzenie regul w pliku .do zajmie wiecej czasu niz narysowanie prostej plytki. A i rysowania skomplikowanej nie powierzyl bym zadnemu autorouterowi.
Jesli w ciągu miesiąca zarobi na siebie to dlaczego nie? To że nie robie poważnie elektroniki nie oznacza że mogłbym znaleźć zlecenie aby na niego zarobić.
Gdzie ja chce zeby Eagle to miał? Pogdybalem sobie co mógłby miec autorouter ogólnie w kontekscie autorouterow. I już.
Dziwne podejście. Za 6kpln jest wiele przydatnych programów (i dających zarobić), które nie mają darmowych odpowiedników. Wydawać tyle forsy bo ma miły UI?
RoMan Mandziejewicz pisze:
Witam.
W firmie przymierzali się do zakupu programiku Diptrace i nie wyglądał tak źle. Od kumpla , który się tym zajmował wiem, że dosyć szybko opowiadają i poprawiają bug-i. Jest wersja freeware do zastosowań niekomercyjnych, ale sama cena też jest, moim zdaniem, rozsądna:
Pozdrawiam,
-Paweł
Użytkownik "Sebastian Biały" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hpibqk$8f4$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...
Dla potrzeb własnych sprawdzałem wszystkie programy CAD jakie wpadły mi na dysk :) Jest jeden jak marzenie. P-CAD 2004. Z moim bardzo ubogim (wtedy) doświadczeniem płytka była gotowa w jeden wieczór :) Jest bardzo intuicyjny i wygodny. Ma autorouter, ustawia elementy i ścieżki. Podajesz mu ograniczenia i idziesz po piwo. Po powrocie, ta twoja płytka była by gotowa :) P-CAD 2006 już nie ma autoroutera, można doinstalować spektrę. Niestety P-CAD zginął śmiercią tragiczną przejęty przez Protela :( Wojtek
Mozesz se za darmo 30-dniowa wersje sciagnac :P
A na serio - ceny spadly, ostatnio cena byla podobna do Orcada (tfu!, nienawidze), czyli kosztuje mniej niz miesieczna pensja elektronika. Poltora roku temu byl troche drogi, cos £8k.
ATSD to istnieja jeszcze jakies _profesjonalne_ programy do sch/pcb? Wiem ze Mentor cos mial (ale nigdy nie widzialem), P-Cad kupiony przez Altium... Nawet nie wiem czy jest inny sensowny wybor (bo rzeczy typu Eagle czy Kicad to wybaczcie, ale tylko do hobby sie nadaja).
Kiedys tak bylo. Uwierz mi - teraz jest o _niebo_ (albo i 2) lepiej, tylko musisz wlaczyc uzywanie DX przez Altium.
Ostatniego. Summer09 sie chyba wersja nazywa. Demo mozesz sie sciagnac za darmo. Czasy Protela 2004 (czy jak on sie tam nazywal) to byla pomylka, duzo gorsza od Protela 99. Natomiast teraz pozbyli sie juz tych glupich bazodanowych plikow ktore szly w gigabajty i porobili duuuuuuzo uzyteczych rzeczy.
Ano nie do konca - cos mi zjadlo smileya, wiec sorki.
;-)
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.