jakim przyrządem szukać zwarć miedzyprzewodami i d

szukam jakiegoś urządzenia, może instrukcji w jaki sposób wykrywać zwarcia zarówno pełne i niepełne

miałbym już gotowy przykład do sprawdzenia, znajomej "prąd ucieka w ścianę" wg. elektryka spółdzielni płaci ona prawie 500zł, w teorii powinna płacić max. 250-300zł przydałoby się wyszukać miejsce problemu i je usunąć licznik naturalnie już wymieniony, na dwutaryfowy

naturalnie nikt nie kwapi się nic z tym zrobić położyć całą instalację na nowo, to nie mały koszt na który jej poprostu nie stać

jeden odcinek jej już wymieniłem (w gniazdku w łazience było 100V) no ale to po napięciu znalazłem bezproblemowo, chodzi tu o inne, mniejsze "przecieki", czyli doziemianie się przewodów w ścianach

Reply to
zlotowinfo
Loading thread data ...

Użytkownik "zlotowinfo" snipped-for-privacy@go2.pl napisał w wiadomości news:iqm5g4$t5$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

Reflektometrem.

Reply to
Irokez

zlotowinfo snipped-for-privacy@go2.pl napisał(a):

A sprawdzałeś pobór prądu przez całe mieszkanie po wyłączeniu wszystkich odbiorników? Jeśli rachunki płaci co 2 miesiące, to upływność jest rzędu 1.2A, prawie 300W! Jeśli rachunki miesięczne, to 600W ! To się w pale nie mieści, raczej ktoś prąd kradnie. Przy takiej mocy ściana musiałaby być gorąca, bo przecież izolacja kabla nie może być uszkodzona na długości kilku metrów, tylko raczej miejscowo. Pomacać, albo termometrem zmierzyć, jak ma być dokładnie

Reply to
Wmak

Izolowac obwody, mierzyc i myslec ?

A czemu dwutaryfowy ? Pradem grzeje ?

Nie znalazles, bo jesli bylo 100V to nie dlatego ze spadku na przewodzie bylo 120V. Pozar bys mial. Cos na stykach pewnie.

J.

Reply to
J.F.

A co to znaczy "w teorii"?? Może jakieś urządzenie jest zwalone i stąd ten pobór?? Może znajoma po prostu więcej zużywa i tyle?? Wystarczy mieć zużytą lodówkę, która chodzi non-stop, żeby trochę nabić. Wystarczy ciągle używać suszarki, pralki, żelazka i też się nabije :). Żaden elektryk nie potrafi oszacować zużycia prądu nie znając dokładnych zwyczajów lokatorów...

Bardziej prawdopodobne od upływności w przewodzie jest też kradzież prądu. Trzeba zlokalizować który obwód tyle pobiera - tzn. od tego trzeba zacząć. Proponuję wyłączyć WSZYSTKO w domu (wyjąć wtyczki z gniadzek itp) i popatrzeć na licznik. Jeśli rzeczywiście jest tam jakaś upływność, to licznik będzie dalej migał/kręcił diodą/tarczą. Wtedy wyłączając S-ki/bezpieczniki odnajduje się obwód, dalej to już w danym obwodzie trzeba mieszać (rozłączać go w kolejnych puszkach itp).

Jeśli to kradzież prądu, to bardzo prawodopodobne, że podpięte jest urządzenie typu pralka - działa stosunkowo rzadko, ale bierze spory prąd, więc trzeba trafić w odpowiedni moment z pomiarami, żeby to wykryć... Dlatego polecam takie zabiegi robić regularnie - wychodząc do pracy, na noc, wyjeżdżając - wyłączać co się da i notować stan licznika przed wyjściem i po powrocie do domu...

Druga sprawa - trzeba sprawdzić urządzenia w domu. Proponuję kupić sobie licznik energii (taki wtykany do kontaktu) i podłączać do tego urządzenia (grupy urządzeń) i patrzeć ile biorą... Polecam taki system - przez tydzień obserwujemy jedno urządzenie bądź jedną grupę urządzeń. Po tygodniu zmiana i tak wszystkie większe urządzenia w domu (o ile licznik wytrzyma). Potem mnożymy to zużycie przez ilość tygodni, sumujemy i porównujemy z licznikiem... Wiadomo, że idealnie tego nie policzymy (uśrednianie, pewnych rzeczy nie da się tak zmierzyć itp), ale coś się człowiek dowie... Choćby tego ile kasy wydaje na prasowanie, szuszenie włosów, gotowanie, na lodówkę itp...

Nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że nie ma żadnej upływności ani żadnej kradzieży, tylko ktoś po prostu sporo prądu zużywa i tyle...

Reply to
Konop

Użytkownik "Konop" snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał w wiadomości news:iqmbab$jko$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

O to, to. Mi stara lodówka (i to wcale nie jakiś POLAR, czy coś ruskiego) zużywała 1,5 kWh/dobę, po wymianie na sprzęt typu A++ zużycie dobowe spadło do

0,35-0,45 kWh/dobę w zależności od pory roku.

Jeśli korki są w mieszkaniu, a licznik poza to pierwsze co bym zrobił, to wykręcił korki i poobserwował licznik, jeśli się kręci to spółdzielnię za pysk i niech robią. Jeśli zużycia w takim stanie brak, to niestety trzeba poobserwować i oszacować dobowe zużycie we własnej instalacji. Najlepiej miernikiem zużycia, jakich pełno teraz do kupienia. Czasami wskazania tegoż mogą zadziwić np. widziałem już TV, który podczas pracy pobierał 80W, a w trybie czuwania

35W.
Reply to
Marcin Wasilewski

Dnia Sat, 14 May 2011 17:01:28 +0200, zlotowinfo napisał(a):

Po prostu amperomierzem :) Powyłączaj wszystko co się da i włączaj amperomierz w gałęzie instalacji. Znajdziesz w ten sposób tą gałąź która ma upływność. Ale IMO nie ma żadnej upływności a kobiecie się coś tam zdaje :)

Reply to
Jacek Maciejewski

Mały off top :) Rok temu znajomy wprowadzil sie do nowo pobudowanego mieszkania w bloku , po roku zorientowal sie ze placi troche duzo , po przeprowadzce wiadomo ciezki sprzet na grube kW pracuje , wiec nie dziwil sie ze rachunki sa spore ale remont sie skonczyl a duze rachunki pozostaly wiec od niechcenia pyta sie sasiada zza sciany ile on placi za prad , sasiad na to ze grosze 10-20zl m-c , szpece po 6-9 m-cach zorientowali sie ze zle podlaczyli liczniki , kto im dal uprawnienia na masowe pieprzenie roboty :)

radze zrobic to samo , zapytac sasiada obadac okolice , wylaczyc wszystko i patrzec na licznik

Reply to
nenik

W Gliwicach był podobny motyw z ogrzewaniem w TBSach... też jakiś "centralny" pomiar robili (coś było w piwnicy) i zamienili sąsiadów... jedni mieli małe dziecko i grzali że hej i się dziwili, że tak mało płacą, a drudzy marzli w 15 stopniach i się wkurzali, że tyle bulą ;)... Ale do tego wystarczy właśnie prosty test z wyłączeniem wszystkiego i spojrzeniem na licznik :).

Reply to
Konop

ja nie grzeję prądem i też mam dwutaryfkę, nie staram się a jest 17zł taniej dzienna 332KWh / nocna 192KWh - płacę 287,48zł

przy całodobowym byłoby: 524KWh - 304,33zł

Reply to
zlotowinfo

Użytkownik "Marcin Wasilewski" snipped-for-privacy@adres.pl napisał w wiadomości news:iqmgg9$9cf$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

O , dobrze ze mi przypomniales ze mam gdzies od miesiaca zapiety rejestrator pod lodowke - wlasnie zrobilem odczyt :))

12 letnia Ardo z oddzielnym zamrazalnikiem

- srednia tygodniowa 9,5kWh, sredni czas pracy 51%, co by dalo ~1,3kWh/dobe - kiepsko do tego co piszesz.

Tak mi sie wlasnie wydawalo ze ostatnio cos za czesto/dlugo pracuje :]

- pewnie sprezarka dokancza swoj zywot, bo raczej nie sadze aby ulotnil sie czynnik chlodzacy. Coz, trzeba bedzie pomalu myslec o nowej, albo nowym agregacie.

Pozdrawiam

Reply to
Waldek

Użytkownik "Waldek" snipped-for-privacy@nie.cpam napisał w wiadomości news:iqum6s$sus$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Moja stara to też było ARDO i też objaw był taki jak u Ciebie.

Teraz zależy na co postawisz - energooszczędność, czy wygodę i lość bajerów w lodówce, bo te rzeczy ewidentnie nie idą w parze w przypadku lodówek.

Reply to
Marcin Wasilewski

[...]

1,3 * 0,27 * 365 ~ 128 zł / rok - Nowa nie zwróci się nawet za 10 lat.

Mirek.

Reply to
Mirek

A gdzie ty masz kWh po 0,27 zł? Ja też bym tak chciał. U mnie cena kWh kształtuje się wokół 0,50 zł/kWh. I nie wciskaj mi kitu o taryfie nocnej, bo też taką mam, ale zużycie lodówki to raczej wg ceny średniej należało by liczyć.

No chyba, że dałeś się zrobić na "gołą" cenę kWh, ale dolicz do tego opłatę przesyłową, jakościową i wtedy pogadamy.

Podsumowując - z czystym sumieniem możesz te swoje wyliczenia pomnożyć x2.

Reply to
Marcin Wasilewski

Oj wiem - potrafie liczyc, 0,27 ? chyba ze kolega w ZE pracuje :D A napisalem "pomalu" bo nie wiadomo ile jeszcze agregat pozyje skoro juz pracuje 51% czasu i sam zauwazylem ze znacznie wydluzyl sie cykl pracy w stosunku do tego co pamietalem. Jest jeszcze jeden aspekt - cisza, choc akurat ten egzemplarz "nie warczy" specjalnie glosno ;)

Pozdrawiam

Reply to
Waldek

Użytkownik "Marcin Wasilewski" snipped-for-privacy@adres.pl napisał w wiadomości news:ir1b7r$el8$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Niech by bylo i x2 wyjdzie ok. 250/rok czyli jakies 5 lat dla ceny przecietnej lodowki jednak ta nowa tez nie bedzie dzialac za friko ;)

Pozdrawiam

Reply to
Waldek

A tego, że nie doliczyłem zużycia nowej lodówki już nie zauważyłeś? Wyluzuj i policz sobie sam.

Mirek.

Reply to
Mirek

Użytkownik "Mirek" <i snipped-for-privacy@zaspamowany.adres napisał w wiadomości news:ir1cd8$iqu$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

No ale co ma to do zaniżenia ceny kWh? Amortyzację lodówki w cenie kWh ukryłeś?

Zrozumiał bym, jakbyś od 1,3 kWh odjął 0,5, czy 0,6 kWh. Ale ty zwyczajnie jakąś śmieszną cenę kWh policzyłeś.

Reply to
Marcin Wasilewski

i tak długo ;)

Mirek.

Reply to
Mirek

A ja bym zrozumiał, gdybyś zwyczajnie napisał gdzie jest błąd a nie o wciskaniu kitu i zrobieniu się na gołą cenę.

Mirek.

Reply to
Mirek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.