Jakie ciśnienie?

Jakie jest ciśnienie w pełnej puszcze sprayu z powietrzem do przedmuchiwania? Sprawdzał ktoś ? Akurat pod ręką mam niemal pusty zbiornik więc nie zmierzę.

Marek

Reply to
marko1a
Loading thread data ...

strzelam , < 6 atmosfer

Reply to
nenik

Zalezy od temperatury :) , tam jest chyba stosowany butan czy cos w tym stylu

Reply to
Przemek

Przeczytaj co tam jest, wpisz w wyszukiwarkę nazwę tego gazu i "prężność par". Lepiej chyba po angielsku ("vapor pressure") i sobie znajdziesz wykres zależności ciśnienia od temperatury. Jeżeli są dwa gazy (np. butan + izobutan), to się trochę komplikuje, ale mieści się gdzieś pomiędzy prężnością par jednego i drugiego, w zależności od składu.

Reply to
shg

Użytkownik marko1a napisał:

Ciśnienie to nie zależy od stopnia zużycia a jedynie od temperatury - bo nie żadne "powietrze" tam masz a skroplony gaz - w jednych na chama jakiś propan albo butan (idzie odróżnić po wyraźnym ostrzeżeniu że to środek palny), w innych (tych niepalnych) jakiś związek chlorowcoorganiczny niskowrzący. Nieżle się ućpać tym z kolei idzie. Póki choć kropla cieczy jest w pojemniku to początkowe ciśnienie jest funkcją remperatury otoczenia, dalej zaś zależy od intensywności poboru gazu (co jest związane ze zużywaniem ciepła zgromadzonego w cieczy na jej przemianę fazową do stanu gazowego) i od dostarczanego jednocześnie ciepła. Praktyka wykazuje że ciepło dostarczane przez rękę trzymającą pojemnik nie wystarcza do zapewnienia w miarę stałej temperatury cieczy w pojemniku - i w miarę wypuszczania gazu ciecz staje się coraz chłodniejsza, ciśnienie par nad cieczą spada, w końcu pojemnika nie daje się w ręku utrzymać bo jest lodowaty i pokrywa się szronem... Dobrze jest przez kilka krótkich dmuchnięć - potem albo opisane kłopoty albo trzeba pojemnik odstawić i poczekać aż się nagrzeje. Przy większych porządkach w kilku komputerach na raz używałem czasem kilku pojemników na zmianę - z jednego dmuchałem, pozostałe na kaloryferze się grzały.

Reply to
"Dariusz K. Ładziak"

"Dariusz K. Ładziak" napisał(a):

Używam tego w pracy codziennie, często i od dłuższego czasu, z tego co pamiętam to na opakowaniu jeśli jest coś napisane o składzie to że jest tam mieszanka propan-butan. Potwierdzam oczywiście zależność ciśnienia od temperatury i odczuwalny spadek temperatury przy intensywnym używaniu. Jednak z doświadczenia wiem że dla puszki o temperaturze pokojowej intensywność dmuchania jest niemalże wprost proporcjonalna do pozostałej masy "gazu". Jak dla mnie wyjaśnienie jest proste: w danej temperaturze propan ma większą prężność par niż butan i szybciej go ubywa, stąd jak pozostanie w puszce poniżej połowy zawartości to nadaje się ona już tylko do zdmuchiwania delikatnych kurzy.

pozdrawiam Andrzej Zyśk

Reply to
Andrzej Zyśk

Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" snipped-for-privacy@waw.pdi.net> napisał w wiadomości news:hi0ai3$s0m$ snipped-for-privacy@atlantis.news.neostrada.pl...

Oczywiście wiem że to nie powietrze, użyłem jedynie nazwy handlowej. Akurat na tym opakowaniu co mam pisze tylko łatwopalne ale nic konkretnego o składzie więc podejrzewam że jakaś mieszanka butanu z czyms jeszcze Chodzi mi tylko o ciśnienie. Ktoś miał okazję zmierzyć w tem pokojowej?

Marek

Reply to
marko1a

W dniu 2010-01-06 11:07, marko1a pisze:

Jeśli czynnikiem jest butan, to ciśnienie odczytasz z poniższego wykresu:

formatting link
pzdr mk

Reply to
mk

Użytkownik Andrzej Zyśk napisał:

W przypadku mieszanki propan-butan tak faktycznie jest - tyle że ja to znam jedynie z kartuszy do kuchenki turystycznej. Osobiście omijam przedmuchiwaczki z gazami palnymi szerokim łukiem, wybieram te z chlorowcoorganiką, Te nie mają zależności ciśnienie/zużycie (jednorodna substancja) i można zużyć je do końca.

Reply to
"Dariusz K. Ładziak"

Użytkownik "mk" snipped-for-privacy@op.pl napisał w wiadomości news:hi2c1v$qdu$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Jeśli to sam butan to w temp pokojowej tylko 2atm ?

Marek

Reply to
marko1a

W dniu 2010-01-07 09:55, marko1a pisze:

Tak - w dodatku to są 2 atm bezwzględne. Ale uwaga bo ze wzrostem temp. ciśnienie szybko rośnie.

Poniżej zera st. C wystarczy ciśnienie atmosferyczne, by butan nie wrzał

- to dlatego na mrozie nie działają zapalniczki na butan (izobutan?) bez uprzedniego podgrzania dłonią.

I jeszcze nie należy mylić butanu z izobutanem. Izobutan wytwarza nieco większe ciśnienie w temp. pokojowej i lepiej nadaje się jako "czynnik napędowy" przy niskich temperaturach. W praktyce w "spraju" pewnie jest jakaś mieszanka izobutanu z butanem i pewnie jeszcze z innymi węglowodorami... bo czym tak naprawdę wypełnia się pojemniki, to by trzeba pytać u źródeł, a ja nie jestem z branży (ps. temat bardziej na pl.sci.fizyka).

pzdr mk

Reply to
mk

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.