jaki wybrac silnik/sterownik

Problem jest taki ze potrzebuje czyms krecic (powiedzmy obrazowo ze 10 plytami CD sklejomymi osiowo) (w miare cicho) z predkoscia w zaresie 100...900 obr min. Tak sobie eksperymentuje i na krokowych juz probowalem ale efekty nie sa zadowalajace:

- za duza bezwladniosc

- i bzyczy :-) Mysle teraz o innych rozwiazaniach tzn o silnikach bezszczotkowych ze starych flopow 5 1/4 lub z jakichs CD romow Wlasnie rozbebeszylem stacje TEAC 5 1/4 i znalazlem modul silnika ze sterownikem Mitshubishi M51785SP - dokopalem sie w koncu do datasheeta ale widze ze tam mozna krecic tylko z 2 predkosciami - zadajac stany na sterownik.

Teraz pytania:

  1. Czy jest szansa ze znajde jakis uklad sterownika z silnikiem w jakims starym sprzecie, ktoryby mozna krecic z dowolna predkoscia? jesli kots moze to prosze zasugerowac jakis konkretny model flopa lub cd romu
  2. Moze ktos ma namiary na jakies sterowniki (scalone) uzywane przez modelarzy - oni przeciez oryginalnych sterownikow chyba nie wykorzystuja?
Reply to
tofik
Loading thread data ...

tofik napisał(a):

Modelarze raczej korzystają z gotowych modułów regulatorów do silników bezszcztkowych, dosyć drogich. W ostateczności możesz sobie falownik do tych silników zrobić na małym procku i jakimś stopniu mocy ale z programem będzie sporo zabawy żeby silnik dobrze działał w szerokim zakresie prędkości.

Reply to
badworm

Dnia Fri, 1 Jul 2005 23:16:41 +0200, tofik snipped-for-privacy@interia.pl napisał:

No wlasnie w CDromach pracujacych w trybie CLV (zwlaszcza starych) powinno siedziec cos uzytecznego.

Reply to
Jaroslaw Berezowski

W jakim sensie "za duza" ?

Byc moze poprawiajac sterowanie cos polepszysz. Kwestia dobrania czasow i napiecia zeby osiagnac odpowiednie zbocza pradu.

No wlasnie - a czemu nie silnik z CD ?

J.

Reply to
J.F.

W takim sensie ze silnik troche musi uciagnac wiec trzeba bylo zastosowac mocniejszy. Taki mocniejszy ma duza bezwladnosc jest mniej dynamiczy a dodajac do tego to co musi ciagnac okazuje sie ze trodno rozkrecic jest to to w sensownie krotkim czasie

tak napisze do producentow ukladow L298 i L297 zeby sie porawili :-)

no wlasnie taki moglby byc ale jaki? przykladow potrzebuje ..... zeby nie rozbieac 100 roznych modeli CD

Reply to
tofik

w trybie CLV tzn czym one sie roznia od tych (rozumiem ze nowszych) bez tego trybu?

Reply to
tofik

Dnia Sat, 2 Jul 2005 15:30:15 +0200, tofik snipped-for-privacy@interia.pl napisał:

Nowe tez maja ale w ograniczonym zakresie - czesc operacji robia w CAV. Za duze przyspieszenia bylyby potrzebne albo za slabe czasy dostepu by sie uzyskiwalo.

Reply to
Jaroslaw Berezowski

tofik napisał(a):

Dowolny :-) Jak będzie za słaby to sbie go przerobisz -

formatting link

Reply to
badworm

Constant Linear Velocity .. czyli predkosc obrotowa ciagle sie zmienia, w zaleznosci od aktualnego promienia sciezki.

A czy te nowsze przy graniu muzyki w trybie analogowym nie zmniejszaja predkosci ?

J.

Reply to
J.F.

Troche nie bardzo rozumiem - czy ten twoj wirnik ma duza bezwladnosc czy jakies inne zewnetrzne obciazenie ? Problemem jest tylko czas rozkrecania czy on ma sie krecic bardziej "skokowo" ?

Bo tak ogolnie - duza bezwladnosc "zewnetrzna" ulatwia rownomierne obracanie, choc utrudnia sterowanie krokowcem. Jak masz problem z czasem rozpedzania - oczywiscie uzyj mocniejszy silnik, jego wewnetrzny wirnik oczywiscie bedzie mial wieksza bezwladnosc, ale w polaczeniu z "zewnetrzna" bilans zazwyczaj wychodzi na plus, chyba ze przesadzisz z wielkoscia.

Ale to jest problem twoj i oscyloskopu jak nimi sterujesz :-)

Tak mi sie wydaje ze one sa do siebie dosc podobne..

J.

Reply to
J.F.

A co by to dalo ? liczba bitow na obrot _jest_ zmienna. Gdyby miala byc stala predkosc, to trzeba by je szybciej odczytywac a potem robic przerwe. W miedzyczasie dysk sie obroci i trzeba bedzie poczekac az potrzebny sektor znajdzie sie pod glowica. Potrzeba szybszej elektroniki i wiekszej pamieci - a ta druga wiecej kosztowala w tamtych czasach. Zamiast jednej spiralnej sciezki do ciaglego sledzenia mialbys koncentryczne do przeskakiwania .. a mimosrod jest jednak kilkadziesiat sciezek. Elektronike tez latwiej wykonac jesli ciagle pracuje na jednej czestotliwosci - a nie wszystkie parametry filtrow przestawiac zeby dobrze czytalo.

W sumie - same zalety i jedna niewielka wada .. bardzo niewielka ..

J.

Reply to
J.F.
Reply to
Piotr Wyderski

Ale danych [do muzyki] potrzebujesz ciagle tyle samo. Odczytasz szybko dane z cylindra, i trzeba poczekac bo bufor zapchany.

Jak to nie prosta ? A w zasadzie jaka ma byc ? no to i tak musisz miec regulator zadanej predkosci. Wystarczy zmieniac wartosc zadana :-)

Ale piszesz o dyskach ? One sa niewymienne, precyzyjniejsze, byc moze ciagle formatowane w gotowym mechanizmie.

Ale pamietaj ze CD to nie szybki HD. Nigdy tego nie sprawdzalem .. ale czas przelotu glowicy przez caly zakres byc moze jest nawet dluzszy. Nie wiem jak wyglada w praktyce czas stabilizacji i odszukania szciezki - ale tu wspolczesne hd maja podobny problem ..

J.

Reply to
J.F.

wcale nie musi byc az tak dobry :-)

Oryginalnie chyba nie tak duzym - gora 3 razy ..

Ale to dotyczy wszystkiego. Magnetofon, drukarka, video - wszedzie mechanik potrzebny, wszedzie sie upraszcza :-)

Przy zmianie to te przeciazenia nie sa chyba duze, a przede wszystkim wywolane silnikiem - ktory przeciez stosunkowo slaby jest.

W to rozlecenie od predkosci obrotowej tez nie bardzo mi sie chce wierzyc - moze tam po prostu trzpien byl za duzy ?

Swoja droga - widzialem w napewdzie plyty cd taka rzecz - taki talerzyk metalowy, w nim gleboki rowek w poblizu kranca, a w tym rowku swobodnie porusza sie kilka kulek. Domyslam sie ze sluzy to do wywazania dynamicznego .. ale w jaki sposob ? Na oko to te kulki rozloza sie z jednej strony i tego w ogole nie da sie wywazyc :-)

Hm, ale to chyba nie stanowi problemu. One potrafia dzialac przy roznej predkosci obrotowej i nie musza czekac az wyjdzie odpowiednia. Ba - te szybsze to chyba wrecz dzialaja przy stalej predkosci - zauwaz ze napis jest "up to 48x" - tylko na zewnetrznej krawedzi jest 48x, na wewnetrznej nie przyspieszaja obrotow, wiec w stosunku do standardu jest wolniej.

Nie - kilowat to bral caly naped :-)

Tasmy to ci nie powiem, ale dysk mial wozek z glowicami wazacy kilka kg. Poruszal tym silnik pradu stalego z wirnikiem tarczowym. Srednica jakies 15-20cm, dlugosc ok 10cm - czyli wiekszosc z tej obudowy zajmowaly magnesy. Jak sie przykleily do stalowej blachy - w zasadzie nie szlo oderwac recznie :-)

Jedna ciekawostka - magnesy byly owiniete kilkoma zwojami drutu z wyprowadzonymi zaciskami. Czy to mozliwe ze skladano rozmagnesowany a potem podlaczano pod kondensator i magnesowano caly uklad ?

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.