Średnio raz na pół roku potrzebuje sobie zaprogramować jakąś pamięć - najczęściej to są epromy 27Cxxx. No ale różnie bywa.
No i posiadywam w tym celu Willema (na LPT). Pominąwszy, że żeby mieć LPT muszę wyciągać z klamotów jakiegoś archaicznego PC, to zanim toto zacznie działać, to psuje parę pamięci (wczoraj popsułem wszystkie, które miałem, zanim odkryłem, że jakiś program coś chrzani na LPT, i dopiero przeinstalowanie XP pomogło...).
No więc - pytanie jest o jakiś w miarę uniwersalny programator, z USB, niedrogo (jakieś kilkaset zł ?).