- Vote on answer
- posted
13 years ago
jaki tv - plazma czy led?
- Vote on answer
- posted
13 years ago
W dniu 2011-01-09 02:08, Jarosław Sokołowski pisze:
Piksel masz co 10mm. A że wyświetla jeden kolor, to i tak nie zauważysz tego.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Pan zbych napisał:
Piksel mam co 20mm, co 10mm mam diodę. We wcześniejszej "konkurencyjnej ofercie" też koszt został podany dla założonej rozdzielczoścci "pikselowej", a nie "diodowej".
Jak będzie wyświetlany obraz w jednolitym zielonym kolorze, to też? Zresztą ceny wyświetlaczy LED zostały podane tylko dlatego, że komuś się wydawało, że mogą być porównywalne z LCD czy plazmą. Trzeba więc to zrobić uczciwie, "jeden do jednego, piksel do piksela", bez marketingowych sztuczek w rodzaju "panie, i tak pan tego nie zauważysz".
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Faktycznie, to ja musze zmienic :-)
Jakos tak spojrzalem i mi sie nie skojarzylo ze to 12x7 metrow.
Ale to juz wielkie bydle, stadionowe bym rzekl, a stadion kosztuje 700 mln..
Daje tyle ze widac iz zolte kolory monochromatyczne leza prawie na linii prostej z czerwonym i zielonym (monochromatycznym). Czyli przez mieszanie mozna uzyskac prawie wszystkie zolte odcienie, jedyny zysk z modelu RGBY bylby z tego ze skladowe RG nie sa monochromatyczne.
Ale w czerwieni ?
Trzeba przyznac ze te niebieskie led "bija po oczach", czerwone niekoniecznie.
J.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Pan J.F napisał:
Diody rozmieszczone są co centymetr, ale da się je wcisnąć gęściej, na przykład ze trzy razy gęściej. Wtedy powierzchnia będzie rzędu nie 100, a 10 metrów kwadratowych. Tyle że wcale taniej nie wyjdzie. Dlatego napisałem już na wstępie, że w technologii tej cena jest związana z rozdzielczością, a nie powierzchnią ekranu. I dlatego używa się tego w zastosowaniach stadionowych, a nie kunkurujących z LCD i plazmą.
Pokazują tam zwykły obraz filmowy, we wszystkich kolorach. W białym również, a więc czerwonego starcza.
Nie tak dawno musiałem znaleźć firmę i obstalować w niej tablicę diodową. Pokazywali mi różne diody, czerwone również. Biły. Zresztą ponastawiali tego ostatnio przy drogach potworne ilości. Widać jak to kłuje w oczy czerwienią.
Wracając do diod w telebimach, po przeliczeniu może się okazać, że z czwórkami YRGB przy wyświetlaniu typowej treści spadnie średni pobór prądu. Tam jest o co walczyć (jak do kogoś nie przemawiają zaoszczędzone złotówki, to niech sobie pomyśli o dwutlenku węgla).
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Ale miniaturyzacja tez kosztuje :-)
Ale robia tez i mniejsze. Mozliwe ze np 320x240. I to juz moze sie zmiescic pokoju.
I byc moze wymaga 2R.
J.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Pan J.F napisał:
Nie w tym przypadku. Zagęszczą za darmo, mniejsze diody mogą być nawet tańsze, ale nie tak dużo tańsze, by to miało znaczenie.
Był link do tego, co robią. 256x144 cm zmieści się w pokoju, ale kto by chciał mieć telewizor o rozdzielczości 128x72 piksele? W dodatku za 45 tysięcy. Może jakby dorzucić stówkę lub dwie, to by zrobili te 320x240. Plazma tej wielkości będzie kosztowała jakieś grosze -- z kilkanaście tysięcy, za to rozdzielczość będzie bardziej pokojowa.
Nie sądzę. Zrobili mi w końcu tablicę z diodami trójbarwnymi i też jest dobrze.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Znaczy chcesz zagłodzić roślinki zmniejszając emisję CO2? To z czego one mają ten tlen produkować?
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Spoko spoko - jeszcze nie mamy tylu odpadow zeby dziure pod Belchatowem zasypac :-)
J.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
Jeśli już dawać kwartety diod to raczej RGGB - podobnie jak się robi w sensorach obrazowych, piksele zielone występują w podwójnej ilości... Albo RGBB bo diody niebieskie jednak mniejsze sprawności od zielonych a zwłaszcza czerwonych miewają. Tak w ramach równoważenia wydajności. Można użyć też układu RGBW - czyli przeciwieństwa CMYK, kanał biały można sobie wyliczyć ze składowych RGB i część ich puścić przez diody barwne, część przez białą. Wówczas zawsze jedna dioda nie powinna świecić. Nie robi się tego bo lepszą jakość bieli uzyskuje się z mieszania RGB niż, jak dotychczas, z pojedynczej diody.
A stosowanie diod spoza zakresu RGB spotyka się w najwyższej klasy oświetlaczach diodowych - np. estradowych czy teatralnych. Tam do diody białej dołożona jest trójka RGB, zwykle wsparta co najmniej diodą turkusową, dalej bywa że bursztynową (nie czystą żółcią, nie pomarańczową a waśnie bursztynową - stosunkowo trudny do zmiksowania kolor), na koniec jak się chce efektów specjalnych - dokłada się diody fioletowe. Ale to tam gdzie oświetlamy naturalne przedmioty obserwowane bezpośrednio przez ludzi, własnymi oczami. W TV sens jest oświetlać na tyle szeroko na ile szeroko kamera rejestruje - nie należy węziej bo przestrzeń barwną przytniemy ale nie ma sensu zbytnio walczyć o oświetlenie szerzej - bo i tak nadmiaru kamera nie skonsumuje, w sygnale wizyjnym nie zostanie ten nadmiar pokazany, ekran nie będzie miał jak go odtworzyć bo nic nie będzie o nim wiedział - o przestrzeni odwzorowania barw decyduje najwęższe gardło. Czasem to pojedyncze miejsce, czasem przecięcie się dwóch różnych przestrzeni - konwersja RGB-CMY czy odwrotna obcina przestrzeń do sześciokąta w każdym punkcie nieźle oddalonego od linii barw widmowych.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Pan Dariusz K. Ładziak napisał:
Czerwone diody są najtańsze, a ustawianie w siatce kwadratowej wiele upraszcza -- zwłaszcza wciskanie kitu, że rozdzielczość jest dwa razy większa niż jest. To chyba najlepsza odpowiedź na pytanie "dlaczego dwie czerwone".
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Wystarczy przesypać do tej dziury górę, która też tam powstała...
- Vote on answer
- posted
13 years ago
W dniu 2011-01-09 14:00, Jarosław Sokołowski pisze:
Nie wiem co liczyłeś we wcześniejszej ofercie, ale ekrany 20mm z Mariteksu kosztują jakieś 10kPLN/m^2.
A jak jedziesz obok riviery, to widzisz, że te brakujące piksele?
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Pan Zbych napisał:
Jak mogę widzieć coś, czego nie ma?
Jarek
- Vote on answer
- posted
13 years ago
W dniu 2011-01-10 14:34, Jarosław Sokołowski pisze:
No widzisz.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Pan Zbych napisał:
Jak widzę, skoro nie widzę?
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Mylisz się kolego. Marność obrazu ruchomego na LCD widać bez porównania z plazmą obok. Przyznam, że nie wiem jak to wygląda na 3D LCD, które muszą mieć wyjątkowo szybką elektronikę. Ale w przypadku nawet Aquosów, obraz na LCD jest po prostu badziewny w porównaniu z plazmą. Jedyna zaleta LCD to NIECO niższy pobór prądu.
W dniu 2011-01-05 10:22, Anonim pisze: