Jaki topnik

Skończył mi się właśnie topnik kalafoniowy w postaci pasty wyciskanej ze strzykawki.

formatting link
W sumie byłem zadowolony, ale chętnie wypróbuję coś innego o podobnej konsystencji. Ważne, by nie wydzielał gryzących oparów przy lutowaniu. Co polecacie?

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski
Loading thread data ...

W dniu 09.12.2017 o 19:00, Piotr Wyderski pisze:

Jeśli istnieje opcja topnika nieżelowego, to polecam Kester 2331. Jest po prostu świetny, ale trudno go kupić w Pl.

Pozdrawiam, Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz .

W dniu 2017-12-09 o 19:00, Piotr Wyderski pisze:

Mam takowy. Używam resztkę do lutowania kabli, wtyczek etc. bo szkoda wywalić. Nie dałem rady go precyzyjnie nanosić. W dodatku jego gęstość zależy od dostawy. Raz wychodzi ok, a innym razem trzeba oburącz go wyciskać. Tej firmie podziękowałem i nie tylko z powodu topnika, który nie jest najgorszym ich produktem. W lutowaniu spisuje się dobrze. Ładnie separuje przy gęstych SMD i użyciu kolby. Dodaję to aby nie stwarzać wrażenia oczerniania produktu pod każdym względem.

Przeszedłem niedawno na znacznie droższego Wartona. Różnica w aplikowaniu niebo a ziemia. Dodatkowym atutem może być większa przejrzystość - widać co się lutuje nawet gdy za dużo się go nałożyło.

Reply to
Marek S

W dniu 2017-12-09 o 21:09, Paweł Pawłowicz pisze:

formatting link
Można się dowiedzieć o detal. A tu chyba ten sam w detalu:

formatting link

Reply to
Marek S

W dniu 09.12.2017 o 19:00, Piotr Wyderski pisze:

Dla mnie dobry KINGBO RMA-218. Jest na allegro.

Reply to
Jingiel

Skoro obaj polecacie, to postaram się zdobyć jedną sztukę do testów. Tylko tak się ostatnio składa, że montuję głównie na laminacie aluminiowym, a do niego bez wstępnego podgrzania nie ma co z lutownicą podchodzić. Topniki ciekłe natychmiast zaczynają wrzeć i tracą swoje właściwości w kilka sekund. Ten żel się ładnie rozlewał. Boję się, że uszkodzę pisak.

W PL wszytko trudno kupić, więc zaopatruję się głównie w sklepach zagranicznych (Farnell, Mouser) i to nie jest problem.

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

W dniu 10.12.2017 o 00:26, Marek S pisze:

To jest pisak. Moim skromnym zdaniem płyn z odpowiednim dyspenserem jest wygodniejszy.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz .

I przy odpowiedniej pozycji znajdujesz: "Nie wysyłamy do Polski". Chodziło mi o ciekły topnik, moim skromnym zdaniem pisaki są niewygodne. Pozostaje zrobić, reverse engineering jest w zasięgu ręki :-)

Pozdrawiam, Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz .

W dniu 10.12.2017 o 00:34, Jingiel pisze:

Nieco offtopicznie: czy Allegro znacząco podniosło prowizje? W chwili obecnej standardem jest, że firma sprzedająca na Allegro sprzedaje to samo w swoim sklepie za sporo mniejsze pieniądze.

Ad rem: tego typu topniki wymagają mycia rozpuszczalnikiem organicznym, inaczej płytka się paskudnie lepi. Jestem niemal entuzjastą Kestera

2331, wsadzasz pod kran i jest super. Tym topnikiem świetnie lutuje się nawet zaśniedziałe przewody wyciągnięte z przydasiów. Używam go też w witrażownictwie, luty wychodzą równiutkie i błyszczące, nie do osiągnięcia przy ulubionej przez witrażystów "wodzie lutowniczej". Aktywność jest podobna, aż dziw, że tak aktywny topnik nadaje się do elektroniki. Mycie jest jednak konieczne, na płytce pozostawionej przez noc pojawia się zielony nalot utlenionej miedzi.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz .

W dniu 10.12.2017 o 00:17, Marek S pisze:

Mam podobne wrażenia w stosunku do firmy AG. Dorzucę, że próbowałem robić topnik żelowy z kalafonii i glikolu polietylenowego 400. Nie jest to trudne, ale cholernie upierdliwe. Bardzo trudno utrafić właściwą konsystencję. Stapiasz kalafonię, dodajesz PEG, czekasz, aż wystygnie, wyszło za twarde. Ogrzewasz, dodajesz nieco glikolu, studzisz, wyszła zupa. Grzejesz, dodajesz kalafonię... Dwa dni zabawy. Bardzo niewielka różnica zawartości PEG znacząco zmienia lepkość. Kalafonia może sporo różnić się właściwościami w zależności od pochodzenia, a i PEG też nie jest idealnie powtarzalny, mamy więc niezły kabaret.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz .

W dniu 2017-12-10 o 11:36, Paweł Pawłowicz pisze:

Nooo... tylko na taką wersję się natknąłem w PL zainteresowany Twoim komentarzem.

Reply to
Marek S

W dniu 2017-12-10 o 12:11, Paweł Pawłowicz pisze:

Tak. Kiedyś dużo sprzedawałem w kilku kategoriach. Marże oczywiście zależą od działu i ceny produktu. Średnio płaciłem ok 3% za przedmioty

50-300zł. Obecnie jest przeważnie ok. 8%. Stąd odpływ sprzedających. Weszły też sklepy dla sprzedawców, tam są inne zasady, które trudno da się porównać z w/w ale też drogo wychodzi, o ile nie drożej.

Jest jeszcze jeden aspekt, dla którego tym razem kupujący zaczynają szukać poza Allegro: spam. Poszukaj sobie np. produktów w cenie 999zł. Znajdziesz ich od groma. No i od groma z nich posiada rzeczywiste ceny dużo dużo niższe. Drugi rodzaj spamu: jeden sprzedawca potrafi wrzucić ten sam przedmiot kilkanaście / kilkadziesiąt razy bo mając sklep Allegro nie ponosi opłat za wystawienie. Czasem 2-3 ekrany trzeba przewinąć by dotrzeć do innej oferty.

Reply to
Marek S

W dniu 10.12.2017 o 14:29, Marek S pisze:

I tu jest pies pogrzebany. Próbowałem kupić u Mousera ten topnik w płynie, dowiedziałem się "this product does not ship to Poland". Zabawne...

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz .

Pod kątem czystości oparów na razie mam faworyta AIM NC 254.

Nie ma takiego co nic nie wydziela. Ale ten przynajmniej nie powoduje odruchu wymiotnego jak przy tanich, nie znika po dotknięciu lutownica, nie przypadla się itp itd. Lutuje tym m.in. bga i działa lepiej niz inne jakie sprawdzałem do tego celu, jakoś te kulki lepiej się kleją padów. Ale nie jest agresywny co czasem jest wadą, np. radzi sobie średnio jeśli pady są zanieczyszczone.

Ogólnie warto mieć wyciąg ;)

Zainteresuj się produktami Amtech:

formatting link
Louis Rossmann poleca te topniki, a on sprawdzal nascie rodzajów, więc pewnie warto.

Reply to
Sebastian Biały

To zazwyczaj ma inne uzasadnienie: kończy się towar a nie chcesz konczyć oferty bo już ktoś kupił: podnosisz cenę do poziomu absurdu, czekasz na dostawę, obiżasz do normalnego poziomu i zakupy leca dalej.

Reply to
Sebastian Biały

W dniu 2017-12-10 o 15:07, Paweł Pawłowicz pisze:

Może dlatego aby topnik nie stopił samolotu lub urzędnik z Brukseli się nim kiedyś zatruł bo nie napisali w instrukcji, że do kawy się nie nadaje :-)

Reply to
Marek S

W dniu 2017-12-10 o 15:21, Sebastian Biały pisze:

Ja się domyślam, ale spam pozostaje spamem. Właśnie się zastanawiam czy nie wykorzystać go jako darmową formę promocji produktu na Allegro... Po co płacić za wyróżnienia etc skoro można zasypać nim wyszukiwarkę...

Reply to
Marek S

W dniu 09.12.2017 o 19:00, Piotr Wyderski pisze:

ALPHA OM-338

Reply to
Mario

W dniu 09.12.2017 o 19:00, Piotr Wyderski pisze:

ALPHA Flux gel OM-338

Reply to
Mario

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.