przekaźnik cewka 5v, 6 styków ?

W dniu 2011-05-28 14:02, Sebastian Biały pisze:

Oferta Relpol:

Sebastianie mam parę uwag - nie na temat, ale ku przestrodze.

Przekaźnik 5V prawdopodobnie będziesz chciał zasilić wprost z elektroniki, licz się z zakłóceniami z tej strony (przekaźniki są przeźroczyste dla nich - wbrew pozorom nie ma żadnej separacji galwanicznej).

Przekaźnik na 12V Relpolowski jak dobrze trafisz, to załączy bez problemu.

Przełączanie obrotów oznacza, że chcesz na zewnętrzne styki podać zasilanie, a na środkowe silnik, możesz też odwrotnie - i tak Ci właśnie polecam. Jak się lekko styk sklei, to przynajmniej nie trzaśniesz zwarcia zasilania (musiały by dwa naraz, zresztą to zawsze kwestia jakości przekaźnika i pewnej _statystyki_).

Przełączanie mam nadzieję zrobisz przy zatrzymanym silniku, jeśli nie, to możesz liczyć na to że styki nie przełączą się idealnie jednocześnie i będziesz miał _hamowanie_ zwarciem tuż przed _hamowaniem_ przeciwprądem. :) Będzie iskrzyć.

Jeśli silnik będzie się jednak kręcił przy przełączeniu obrotów, to nieźle może Ci podbić prąd na zasilaniu, zalecam ostrożność. Oszacuj sobie 2x zasilanie / R uzwojenia (pokręć lekko wirnikiem aby trafić w minimum)

Generalnie trwałość rozwiązania przy odpowiednim podejściu jest niezła, ale lepiej jest zrobić to dwoma osobnymi przekaźnikami jednak.

Miłego. Irek.N.

Użytkownik "Sebastian Biały" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:irqo7t$l77$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

To potrzebny ci normalny przekaźnik Miniaturki szybko szlag trafi

Nie ma zakłuceń, sprawdzone. Strzały cewki są gaszone szybką diodą impulsową.

Sprawdziłem kilka. Nie, nie załączy, najwyżej delikatnie ruszy kotwicą.

Robie je bezprądowo. Tranzystor od strony masy słuzy jako wyłacznik. Przekaźnik robi wszystko bez pradu i napięcia.

Lepiej by to było zrobić mostkiem H ale o dziwo *nie* ma na rynku mosktów H z mosfetami, z logiką zapobiegającą zwarciom, z pradem ~4A i dostepnych w sklepie na rogu. Przekaźnik jest tańszy i zajmuje mniej miejsca.

O przepraszam ...

Ja tam nie wiem co to jest dla kogo sklep za rogiem, ale L6203 jest całkiem OK, tylko trzeba odrobinę PWM-a dać jak sądzę (ja wykorzystuję więc kwestia pracy statycznej jest dla mnie nieistotna). Jest spokojnie do dostania, jest niezbyt drogi i ma jedną zasadniczą wadę: strasznie się robi pod toto płytkę. Nie wiem co przyświecało projektantowi, ale to jest dla mnie dość poważna wada układu. Poza tym - układ prawie niezniszczalny (chociaż ja daję schottky zabezpieczające - tak na wszelki wypadek). Z tym, że ja mam trochę mniejszy prąd, więc pewnie bez kawałka radiatora się nie obejdzie. Aha, jest też wersja SMD (L6201PS), wbrew temu co piszą w TME L6201 (bez PS) ma tylko 1A prądu obciążenia.

Pozdrawiam

DD

Hmm, mam to tak rozumieć, że zakłócenia występujących na stykach przekaźnika bez problemu przenoszą się na cewkę i dalej do obwodu zasilania cewki? Czy o coś innego?

Nie o takie chodzi, tylko o te _stykowe_ :) Cewka przekaźnika tutaj niegroźna jest (bo przewidywalna).

RM84-2012-35-1012 Jest jeszcze ciekawiej. Mam tylko 5 sztuk (12V nie jest moim standardem) i z tych 5 sztuk dwa kłapią bardzo zdecydowanie przy 5V, jeden nawet przy 3.2V!!! Musieli coś zmienić, gdyż oba są starego sortu (kupione około 2-3 lata temu).Na życzenie podeślę, ale faktycznie nowsze słabiej się kleją i nie zalecę już ich do takiej instalacji. Wykonałem kiedyś tester i potrzebny był przekaźnik działający przy 6V i 12V jako jeden z elementów testujących. Pomierzyłem worek 12-to voltowych i wyszło mi że się nadają z zapasem.

No ba, w sklepie za rogiem sprzedawczyni już nie jest przerażona jak słyszy _muszą być czarne_ ;)

Miłego. Irek.N.

Takie mam doświadczenia z przekaźnikami. Dokładnie jak piszesz.

Miłego. Irek.N.

Miałem taki przypadek. Przekaźnik miniaturowy przełączał rezystancje we wzmacniaczu dla wyboru wzmocnienia. Układ z sztywno wlutowanymi rezystorami był stabilny, z przekaźnikiem się wzbudzał. Eksperymantalnie wyszło, że cewka stycznika powinna mieć non stop uziemniony jeden biegun bo inaczej wzmacniacz szedł w buraki. Tylko tu zakłócenia ,,szły'' od cewki do styków.