Jak walczyć z serwisem TV ?

Max Wolf napisał(a):

Udaj się raczej na pl.misc.konsumenci. tam pewniej dokładniej Ci powiedzą. Możesz też zadzwonić do organizacji konsumentów - powinni pomóc. Ja ze swojej strony mogę Ci powiedzieć, że możesz walczyć ze gwarantem (philips), lub ze sklepem (niezgodność produktu z umową). Popatrz jeszcze:

ps. Wygląda na to że Ciebie zbywają. Nie daj się

Pozdrawiam Krzysztof Szmurło

Max Wolf napisał(a): .... Potem dodał

1. zdobyć to na piśmie

MAc

Max Wolf napisał(a):

Zadzwoń do Warszawy. Mnie przy podobnym problemie, tylko z opiekaczem (jak autoryzowany serwis może mieć problem z opiekaczem??? ) potraktowali elegancko, i po rozmowie serwis grzecznie zrealizował to co należało.

Albert

Nie da się:-( Dzwoniłem do człowieka do serwisu ponownie i stwierdził że "jest to cecha charakterystyczna dla tych telewizorów" i "że tv spełnia parametry producenta". Gdy poporosiłem o to samo na piśmie swietdził ze może mi jedynie wpisać w kartę gwarancyjną że "telewizor jest sprawny" i tylko tyle. Musze sobie jednak po to jechać do serwisu.

Na razie zadzwoniłe do Serwisu Centralnego, zostawiłem swoje dane i czekam na odpowiedz...

Zgłosiłem do serwisu centralnego, po 2h serwis do mnie dzwoni i jest tak:

- wg serwisu tv jest całkowicie sprawny

- tv spełnia parametry producenta

- wpływ na drgania obrazu na pole magnetyczne ziemi (wg mnie wpływ na taki stan rzeczy mają źle ekranowane głośniki gdyż zwiększając głośność obraz zaczyna bardziej podskakiwac)

- mam zbyt wysokie wymagania w stusunku do tego produktu gdyż większość klientów jest zadowolona

- serwis wystawi mi expertyzę z którą mogę do udac się do dowolnego experta....

Stek bzdur!!! Czyli generalnie PHILIPS postawił na swoim a ja się mam bujać się teraz z rzeczoznawcami/expertami/federacjami aby cokolwiek uzyskać. Aż człowiekowi się nic nie chce ... sam nie wiem co już o tym sądzić i gdzie tu pukac dalej ....

Max Wolf napisał(a):

Niech ci najpierw ją wystawi, potem, mając ją w ręce możesz spróbować porozmawiać z kimś nie w serwisie centralnym, tylko w samym philipsie, delikatnie sugerując zainteresowanie prasy brukowej kuriozalnym dokumentem autorstwa serwisu Philipsa sugerującym, że wyroby Philipsa są z założenia niesprawne (po rozgrzaniu :-) ). I nie uwzględniają pola magnetycznego ziemi ;-)

Może to pomoże i nacisną na serwis. A jak nie pomoże to federacja konsumentów. A tak na serio to kolejny produkt Philipsa nie nadający się do użytku. Dużym łukiem omijać...

MAc

Serwis Centralny = Philips = Dział Obsługi Klienta Tak więc rozmawiałem juz z "samą górą".

To nic nie ma wspólnego z polem magnetycznym ziemi tylko konstrukcja głośników jest wadliwa. No chyba że w Philips produkuje te produkty na potrzeby kosmonautów i nie nadają się do użytku na naszej planecie...

Dzwoniłem do Federacji Konsumentów, skierowano mnie do Sądu Konsumenckiego i jutro tam jadę pokazac wszystkie dokumenty i zobaczymy co dalej ... (aż mi się już naprawde nic nie chce ...)

Tak apropos niedawnej dyskusji - FK nadaje wlasnie kolejna reklamowke z serii "dobrze znac swoje prawa". Klient reklamuje telefon, a gwarancja byla roczna i sie skonczyla.

Oczywiscie sprzedawca odpowiada przez dwa lata, ale .. starannie omineli dyskutowany problem i "telefon mi sie zawiesza przy wysylania SMS. Ja jestem przekonany ze wada tkwi w telefonie od samego poczatku, ja tylko nigdy wczesniej nie wysylalem SMS" ..

No i nadal nie wiem czy jak sie towar zepsuje po wydaniu ze sklepu to problem sprzedawcy czy producenta [gwarancja jest nieobowiazkowa]. Bo sprzedawca wydal towar zgodny z umowa: sprawny ..

J.

Wed, 15 Mar 2006 13:44:44 +0000 (UTC) jednostka biologiczna o nazwie "Max Wolf" snipped-for-privacy@vp.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

To teraz postrasz "samą górę" pismakami. :-)

Taaak, a w ogóle to pole magnetyczne ziemi tak szybko się zmienia że od niego obraz drga, ale to nic, zapewne następne telewizory Philipsa zamiast w przewód sieciowy, będą wyposażane w specjalną cewkę która te drgania pola zamieni w energię do zasilania telewizora ;-)

BLE_Maciek napisal(a):

No to fajnie, ze bedzie tak wygodnie. Ale czy przypadkiem te telewizory nie zatrzymaja w koncu Ziemi, ktora odtad przestanie sie krecic?

Nie... zapewne wtedy będzie drgać dzwięk w głośnikach Philipsa aby poruszać Ziemie ... Bo inaczej doprowadzili by do braku drgań i braku zasilania dla telewizorów :-)

Choć mi nie jest tak całkiem wesoło....

Napisz do kwatery glownej. Zdaje mi sie w Eindhoven, ale sprawdz. Zrobilem tak z HP, efekt byl szokujacy, przyjechal facet z Wiednia przepraszac.

Pozdrawiam, Pawel

Witam

Paweł Pawłowicz napisał(a) :

Łał! :-) Napisz coś więcej.

Witam

J.F. napisał(a) :

Kwestia bardzo problematyczna. Chociaż ze zdroworozsądkowego punktu widzenia, skoro nie działa, to miał wadę ukrytą. Warto się czasem zapytać na grupie o prawie. Wprawdzie nie zawsze dostanie się oczekiwaną odpowiedź, ale dyskusja może nasunąć pomysły. Nie zawsze też wizyta u Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta może dać zadowalającą nas odpowiedź. W moim przypadku odniosłem wrażenie, że pani była Rzecznikiem Praw Producenta:-( Ale i tak nie dałem wiary tej pani i złożyłem pozew i wygrałem:-) Walczyłem z badziewiem Siemensa. Komórką.

Ale od wad ukrytych _byla_ rekojmia. A odpowiedzialnosc sprzedawcy jest od "niezgodnosci z umowa" :-)

I co - wada ukryta wygrala ?

J.

Ty uwazasz ze tak nie jest

Byc moze...

Pierwsze slysze zeby pole magnetyczne ziemi mialo zminy objawiajace sie drganiem obrazu - zapewne Philips Polska dopusci porownanie innego TV w ktorym mimo zastoswania podobnych rozwiazan konstrukcyjnych obrazz nie bedzie drgal

Bardzo prawdopodobne

Tak juz masz i nic innego nei poradzisz - marka Philips kojarzyla Ci sie dotad z prduktami wysokiej jakosci - teraz sie to zmieni...

Do sadu chyba a nie do ekpserta... -

Nie, Philips po prostu zastosowal spychologie... po prostu sie nie daj... a z Philipsem korependencje zalatwiaj pisemnie... Na Twoim miejscu poinformowalbym centrale Philipsa... Holandia?

Dzwoniłem do Federacji Konsumentów, tam skierowano mnie do Sądu Konsumenckiego, wczoraj spotkałem się z prawnikiem i poradził mi właśnie napisanie pisma do sprzedawcy. Przed chwilą wysłałem poleconym pismo w sprawie odstąpienia od umowy sprzedaży powołując się na art. 10 par. 2 ustawy z dnia 2.03.2000

Wg prawnika mam klarowną sytuację gdyż ani na fakturze, ani w naszej korespondencji, ani w gwarancji ani też na stronie "o mnie" na allegro, ani też w opisie aukcji nie ma nic o terminie 10 dni na zwrot towaru. Taraz pozostaje czekać mi na odpowiedz sprzedawcy. Napiszę jak coś więcej będzie się działo w tej sprawie.

Ale polecony za zwrotnym poswiadczeniem odbioru.... mam nadzieje ze taki wyslales - a to bylo kupowane ze sklepu internetowego? i miales TV mniej niz

3 miesiace - e to nie ma klopotu...

Oczywiście poszedł polecony ze zwrotnym poleceniem odbioru. Kupowane było "na odległość", kontakt przez allegro, sprzedają wyłącznie w normalnym sklepie oraz na allegro, nie mają swojego sklepu internetowego. Data zakupu 9 luty więc minęło trochę powyżej miesiąca..