Witam,
Wróciłem z biegania i dostałem sporego zjeba od białogłowy, fakt że trochę długo mnie nie było i po ciemku ;) Mam pytanie, czy ktoś może zna jakiś system gps-owy, który można sobie przyczepić do tyłka i żeby był podgląd położenia online? Dobrze coby to nie było jakieś ciężkie i nieporęczne, jak będzie tanie to też dobrze ale z tym "tanie" to nie ma aż takiego ciśnienia. Do głowy mi przychodzą systemy śledzenia samochodów, ale to chyba grubszy kaliber?
Pzdr. L.
Telefon z GPS i odpowiednia aplikacja wysyłająca pozycję przez internet, od biedy samemu można napisać. Wybitnie skomplikowane to nie jest. Google Latitude chyba też coś takiego robi i nawet chyba nie potrzebuje GPS, może w przybliżeniu za pomocą bazy sieci Wi-Fi określić położenie, ale nie wiem, nie korzystam.
W dniu poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 00:09:22 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
Witam, przyjrzyj się Endomondo
pytający
[...]
Kolego, źle kombinujesz bo kręcisz bat na siebie. Powiedz białogłowej, że takiego urządzenia nie ma, powiedz jej jaką trasą biegasz i na tym poprzestań, ma ci ufać, ok? Jak założysz sobie taką smycz raz, to nie widzę powodu żeby szanowna niewiasta nie kazała ci założyć obróżki na każde wyjście z domu ("skoro idziesz z kolegami do teatru to co ci przeszkadza jak to weźmiesz misiaczku, kocham cię i się martwię o ciebie mój turboptysiu") i będziesz miał, kolego, pozamiatane.
Uważaj.
Darek
jak cena nie gra roli to komórki BlacbBerry z gps'em mają coś takiego juz wbudowane, logujesz sie na stronę w serwisie blackberry i na mapce możesz zobaczyć, gdzie aktualnie znajduje sie telefon i dodatkowo wysłać wiadomość do biegacza aby po drodze kupił chlebek i mleczko
W dniu 2012-04-02 14:55, bobofrut pisze:
No ale to są rozwiązania, żeby monitorować żonę, a nie żeby samemu oddawać się w niewolę :)
Byle telefon z Androidem i GPSem. Oraz aplikacja Google Współrzędne odpalona na drugim albo nawet na PC. I oczywiście dwa żywe konta Gmail.
Użytkownik "Lisciasty" snipped-for-privacy@post.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@l7g2000vbw.googlegroups.com... Witam,
Wróciłem z biegania i dostałem sporego zjeba od białogłowy, fakt że trochę długo mnie nie było i po ciemku ;) Mam pytanie, czy ktoś może zna jakiś system gps-owy, który można sobie przyczepić do tyłka i żeby był podgląd położenia online? Dobrze coby to nie było jakieś ciężkie i nieporęczne, jak będzie tanie to też dobrze ale z tym "tanie" to nie ma aż takiego ciśnienia. Do głowy mi przychodzą systemy śledzenia samochodów, ale to chyba grubszy kaliber?
W dniu 2012-04-02 00:09, Lisciasty pisze:
Tu trzeba wychować białogłowę, a nie kręcić bata na siebie.
Moja połowica toleruje moje parogodzinne albo i całodniowe wyjazdy rowerowe bez gadania.
Powoli się wychowuje :>
Ta tylko rzekomo mówiłem że idę na godzinę a wróciłem po 3,5 (trasa się wydłużyła) :>
Generalnie wolę przy takich pierdołach odpuścić, żeby przy innej ważniejszej sprawie wyjść na swoje ;)
L.
Niegłupie toto, ale kosztuje tysiaka :/
L.
Mój telefon nawet MMS nie ma :> Możesz podać przykład jakiegoś małego lekkiego telefonu który to uciągnie? No i jak rozumiem, on musi jakiś internet mieć wykupiony? Czy on jakoś automagicznie to załatwia na boku? :>
L.
Tyż drogie dziadostwo :>
L.
Jakieś takie wielkie toto, wolałbym coś bardziej filigranowego ;)
L.
W dniu 2012-04-02 00:09, Lisciasty pisze:
A nie może zadzwonić i zapytać się gdzie jesteś i dlaczego cię nie ma? Chyba, że nie ma zasięgu, ale wtedy tym bardziej GPS po GSMie nie będzie się spowiadał z położenia.
Użytkownik "Lisciasty" napisał w wiadomości grup
To sie naucz klamac z glowa, 3.5 godziny biegania, tylko glupia zona moze w to uwierzyc :-)
J.
Jednym z plusów biegania jest brak telefonu a co się z tym wiąże święty spokój ;)
Mam nadzieję że ten pomysł jakoś zdechnie sam z siebie, póki co tak się orientuję ino.
L.
W dniu 2012-04-03 13:35, J.F pisze:
No to po co obiektowi namierzanemu nadajnik, wystarczy pecet rysujący jakąś tam trasę, wybraną z bazy :)
W dniu 2012-04-03 13:49, Lisciasty pisze:
A to jakiś zakaz UE jest, czy inkszy przepis ?
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.