Ostatnio postanowiłem zrobić pożytek z mojego stojącego i kurzącego się zasilacza 350W marki "no name" i zrobić z niego jakąś zasiłkę do zasilania chociażby zdezelowanego walkmana. I pojawił się problem - jak odpalić taki sprzęt poza kompem ? Wydaje mi się, że widziałem kiedyś post, który to opisywał, ale to było "kiedyś", znalazłem też wzmiankę, że w przypadku, gdy zasilacz oparty jest na TL494, to podanie napięcia >4V na 4 nóżkę powoduje wyłączenie zasilacza (i być może włączenie). W moim cudzie znalazłem układ oznaczony jako LP-899 (a pod spodem oznaczenia 343 i I941).. jeżeli chodzi o wyprowadzenia z wtyku zasilającego płytę główna, to dwa przewody łączą się z nóżką 9 i 11 (więc tutaj wietrzę jakiś sposób). Jak z tym ruszyć do przodu ?
Publicon