Jak p?ynnie w??czy? grza?k? 4kW

W dniu 2013-04-22 11:41, J.F pisze:

Niewiele energii idzie wtedy składową stałą, OIDP 6%.

Reply to
PeJot
Loading thread data ...

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid...

Czyli przyciemniając żarówę diodą 1N4005 w szeregu, łamię prawo? :)

Reply to
Anerys

100 okresów jest chyba bez sensu - to dość długo, ale możesz robić dithternig - zależnie od algorytmu w każdym momencie jesteś maksymalnie 1 albo 2 połówki od wartości oczekiwanej (0).
Reply to
Michoo

Zawartości harmonicznych to w żaden sposób nie zmieni.

Teoretycznie. Ale tylko dla rezystancyjnych obciążeń...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Półokresami bym sobie dupy nie zawracał, ale jest to w sumie kwestia stałej czasowej grzałki. Osobiście mam lutownicę ze sterowaniem grupowym. Kiedyś sprawdzałem oscyloskopem i poniżej 5 okresów sterowanie nie schodziło. A to grzałeczka 100W z małym grotem. Przy ogrzewaniu mieszkań liczy się raczej na minuty, nie sekundy, a to już przynajmniej

3000 okresów.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości Hello J.F,

Hm, zalezy chyba od okresu mierzonego. jak mamy przebieg np taki (cale polokresy)

0000+0+00-0-0000

To on jest antysymetryczny, i zadnej parzystej harmonicznej nie ma ...

J.

Reply to
J.F

Zawiera harmoniczną sieci 100Hz i ta podlega pomiarowi. To, że cały przebieg w okresie powiedzmy 16-krotnie niższym od 50Hz (3 z drobnymi Hz) nie zawiera drugiej harmonicznej (6 z drobnymi) ma się nijak do

100Hz.
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał Hello J.F,

on nie zawiera _zadnej_ parzystej harmonicznej. 16 czy 32-giej tez nie.

Tylko dochodzi kwestia miernika - jak jest 8 okresowy (czy 100 okresowy) to pokaze zero, jak jest dlugookresowy to pokaze malo, jak krotkookresowy - bedzie skakal.

J.

Reply to
J.F

Ale dobre na przyklad :-)

J.

Reply to
J.F

W dniu poniedziałek, 22 kwietnia 2013 12:32:29 UTC+2 użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

A praktycznie? Zasilając grzejnik olejowy przez diodę licznik będzie się kręcił wolniej niż by wynikało z grzania półokresem, tak samo szybko czy wcale?

Reply to
kogutek444

Adamie, proszę. Jak weźmiesz i wyprostujesz AC, to dostaniesz DC = 1.41*AC (w założeniach oczywiście), a tego grzałki pewnie nie lubią :) Trzeba jakoś zejść niżej... a więc pociąć to DC na drobne i te drobne właśnie grają w spiralach grzałki.

Było pisane, żeby nie wspominać o PWM-ie, ale w tym przypadku PWM nie obciążał by wprost generatora, więc pomyślałem, że jednak wspomnę. Tak teraz myślę, że gdyby odpowiednio leniwie wypełnienie zmieniać, to generator miał by szanse nadążyć, może nie działo by się nic czego Kogutek się obawia.

Miłego. Irek.N.

Reply to
Irek N.

W dniu wtorek, 23 kwietnia 2013 00:41:35 UTC+2 użytkownik Irek N. napisał:

Już mam prawidłową podpowiedź. To buzała. Regulacja mocy poprzez wsuwanie płytki ze stali kwasoodpornej pomiędzy dwie inne płytki. Tak jak w kondensatorze powietrznym. Proste, tanie, długowieczne na dodatek wbrew temu co by się mogło wydawać bezpieczne. Jakiś czas temu miałem czajnik elektryczny działający na zasadzie buzały. Fabryczny. Z 10 lat gotowałem w nim wodę i żyję. Były też przepływowe podgrzewacze wody zakładane na kran. ZSRR specjalizowało się w takich wynalazkach.

Reply to
kogutek444

Użytkownik napisał w wiadomości grup

A dzis rano slyszalem ze chrom w wodzie jest silnie rakotworczy :-)

Zelazko parowe made in china :-)

J.

Reply to
J.F

W dniu 2013-04-23 01:33, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Elektroliza nie będzie syfić i przeszkadzać? Choćby powoli zwiększając przewodność wody?

pzdr bartekltg

Reply to
bartekltg

snipped-for-privacy@gmail.com wrote: [ciach]

Na wcale to bym nie liczył.

Reply to
Bo t manager

Użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@googlegroups.com...

Już mam prawidłową podpowiedź. To buzała. Regulacja mocy poprzez wsuwanie płytki ze stali kwasoodpornej pomiędzy dwie inne płytki. Tak jak w kondensatorze powietrznym. Proste, tanie, długowieczne na dodatek wbrew temu co by się mogło wydawać bezpieczne. Jakiś czas temu miałem czajnik elektryczny działający na zasadzie buzały. Fabryczny. Z 10 lat gotowałem w nim wodę i żyję. Były też przepływowe podgrzewacze wody zakładane na kran. ZSRR specjalizowało się w takich wynalazkach.

=======

Pamiętam takie wynalazki - ja miałem coś, co się nazywa(ło) "Elektrokipiatil'nik", moszcznost' siemsot piat'diesiat watt, tylko wykonanie niezbyt, bo płytki ze stali, w połączeniu z dociskaną do nich śrubą, lubiły skorodować, tracąc kontakt. Ale prawda, było to wyjątkowo szybkie i skuteczne. A jak się to wzięło i wyczyściło, to się miało spokój na dłuższy czas. (Ewentualnie wymiana śruby, etc. Lubiło być nieszczelne.) Co do przepływowych podgrzewaczy, to pewnie rura musiała być dobrze uziemiona, aby nikogo nie trzepnęło, gdyby któryś sąsiadów zechciał sobie nalać wody do swojego czajnika...? :) No i buzała by nie działała :) Dobra, to taki żart, ale podszyty nieco pomysłowością radzieckich wynalazców :)

Reply to
Anerys

Użytkownik "bartekltg" snipped-for-privacy@gmail.com napisał w wiadomości news:kl5oll$37j$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

Szybciej, to nowej wody nalejesz... A jak ktoś zechce zrobić dowcip, to dosypie szczyptę soli... :)

Reply to
Anerys

Użytkownik Anerys napisał:

Dwie żyletki, zapałki na przekładkę i podłączyć pod żarówkę - metoda więzienna. Dwa brzeszczoty do metalu z przekładkami z czegokolwiek - metoda na gorącą wodę w warsztacie, gotuje się w wiadrze. Dwa widelce - warsztatowe podgrzewanie kiełbasy (najpierw rzetelnie ją nakłuć tymi widelcami albo nożem ponacinać - inaczej będą efekty dodatkowe...)

Reply to
invalid unparseable

W dniu wtorek, 23 kwietnia 2013 13:09:50 UTC+2 użytkownik Anerys napisał:

Jak dosypać soli to ma większą moc. Szybciej zagotuje i nic poza tym. Jak zacznie wrzeć to pęcherzyki pary wodnej zmniejszą objętość wody pomiędzy elektrodami i moc spadnie. Taka prawie doskonała samoregulacja pod warunkiem że ciśnienie jest stałe. Z nudów testowałem swój czajnik. W miarę jak temperatura rośnie rośnie i moc pobierana, nie ma w tym nic dziwnego. Jak zacznie wrzeć to moc mocno spada.

Reply to
kogutek444

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.