Pan Jackare napisał:
A takie gniazdo, co to "zawsze tu było i nie wiem co to jest" nie wymaga homologacji?
Pan Jackare napisał:
A takie gniazdo, co to "zawsze tu było i nie wiem co to jest" nie wymaga homologacji?
Przyklei pastylke z kluczyka obok petli ;-)
Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał: [..]
Normalny mechanik odpina akumulator zanim zacznie grzebać, pozostałe sytuacje gdy zasilanie musi być włączone wymusza również pracę silnika.
Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
Chcesz powiedzieć że nie wolno mi zmienić samemu radia w samochodzie? Masz jakiś paragraf na który mógłbyś się powołać?
W dniu 2012-02-12 20:35, AlexY pisze:
Bzdurne teoretyzowanie.
I co, po każdym takim odłączeniu będzie na nowo ustawiał zegarki, kody do radia i inne tego typu rzeczy?
W dniu 2012-02-12 20:36, AlexY pisze:
W poprzednim poście myślałem jeszcze, że poważny jesteś, ale wygląda na to, że trolujesz.
Nie będzie pozostawiony, bo a) zawsze zostawiam na ręcznym i na luzie i b) włączenie nie będzie takie proste. Ale tak, chcę mieć jak najlepszy failsafe, wspomniane gdzieś niżej podpięcie się pod lampkę od ręcznego to dobry pomysł.
Do tego przed włączeniem chciałbym żeby układ wydawał ton ostrzegawczy, ale to już załatwię po stronie elektroniki.
Mechanik będzie miał gwarancję bo układ będzie jeździł tylko zimą, czyli wtedy kiedy chcę zdalnie odpalać samochód. Latem będzie w samochodzie tylko ten rozrysowany interfejs, reszta będzie odłączona.
Nie zostanie bo nie będzie pilota - chciałbym sterować układem przez telefon - modem GSM + dekoder DTMF i informacja zwrotna w postaci kilku tonów. Wydanie mu polecenia nie będzie możliwe przez przypadek, a już na pewno nie wystarczy do niego zadzwonić, czy wysłać SMSa.
Zdaję sobie sprawę z zagrożenia dlatego chcę układ zabezpieczyć maksymalnie jak to możliwe.
Co do przepisów prawa... prawo jest jakie jest, nie mówię że jest złe, ale powiedzmy że biorę ryzyko na siebie. Po prostu chciałbym zrobić to jak najbardziej z głową - nie ze względu na prawo. Jak samochód zostanie na biegu, czy u mechanika, to na pewno nie będzie w nim żadnych układów mogących uruchomić silnik.
Serwisuję co mogę, ale czasem zostawiam u mechanika.
Wyłącznik będzie swoją drogą. Napięcie idące do układu będzie szło przez wyłącznik.
Są na Allegro alarmy ze zdalnym odpalaniem silnika, mam taki w motocyklu (ale nie podłączałem pod rozrusznik właśnie ze względów bezpieczeństwa).
Zdalne gaszenie będzie oczywiście tylko wtedy, kiedy kluczyka nie będzie w stacyjce. Nie będzie możliwe zgaszenie samochodu uruchomionego kluczykiem. Dlaczego - przekaźniki są zawodne, przerabiałem już ten temat w motocyklu.
Jestem tego świadomy ale dziękuję za zwrócenie uwagi :)
W dniu 2012-02-12 20:35, AlexY pisze:
Tak, zwlaszcza, zeby wymienic np. wahacz, sworzen lub inny duperel...
W dniu 2012-02-12 21:19, Adam Wysocki pisze:
modem GSM + dekoder DTMF??? PO CO???
Wiem, liczę się z tym.
Odkąd jeżdżę zostawiam na ręcznym, taki nawyk, nigdy mi się nie zdarzyło zostawić na biegu. Zresztą odpalam też bez sprzęgła (zły nawyk), więc jakby się zdarzyło to na pewno bym zauważył :)
Po prostu go zaciągam, zresztą jak nie zaciągnę to co za różnica czy silnik chodzi czy nie? Ale tak, pod kontrolkę ręcznego chcę się podpiąć.
Telefon + kod, coś jak w mBanku - urządzenie będzie prosiło o podanie określonych cyfr kodu a ja je podam przez DTMF. Ani numer telefonu ani tym bardziej kod nie będą nikomu znane.
Nie mam prawnika ale trudno wyobrazić mi sobie żeby samochód sam ruszył, jeżeli nie jest na biegu - a na biegu nie zostawiam go nigdy.
O to, ale to za drogie.
Jest immo, to kolejny krok - dowiedzieć się co idzie z immo do komputera. Jak prosty stan logiczny to nie ma problemu, jak coś bardziej skomplikowanego to trzeba będzie obejść immo, ale podejrzewam że jak pogooglam to coś znajdę.
To będzie na pewno - gniazdo przylutowane do stacyjki, w kolumnie kierownicy, i przewody, które będą wpięte w to gniazdo.
U mnie tak jest - odcinany jest wentylator, ogrzewanie szyby, zapalniczka, elektryczne szyby, światła mijania i drogowe. Ja chcę zasilać układ z tego przewodu, który idzie do stacyjki - zaraz za jednym z czterech głównych bezpieczników.
To wiem - ale sam układ będzie zasilany z 4V (tyle potrzebuje modem GSM), więc myślę że nawet spadek do 6.5V podtrzyma pracę przetwornicy. Oprócz tego oczywiście dławiki, kondensatory filtrujące przy nogach procesora itd.
Zakładam że nie będą rozbierali mi samochodu... zresztą jakby mieli to i tak jest jeszcze zestaw głośnomówiący, jakiś stary alarm (założony przez poprzedniego właściciela, nie działa/wyłączony) i pewnie coś by się jeszcze znalazło...
Dwie? Z ciekawości - do czego?
No tak, bezwładność. Słuszna uwaga.
Miałem tak z jednym zapieczonym przekaźnikiem, za którymś razem puszczał. W sumie to nie bardzo widzę co innego można w takiej sytuacji zrobić...
Dwa na wszelki wypadek, jakby jeden się zapiekł.
No będą sterowane osobno :) reset nie uruchomi - dlatego pisałem o silnej masie z procesora.
Dlatego taką wagę przywiązuję do tego, żeby skutecznie ten rozrusznik wyłączyć.
Zostawianie na biegu zamiast na ręcznym jest zwyczajem może dobrym, może złym, ja po prostu tak nie robię, przyzwyczajenie. Jedynie w motocyklu jak stoję pod górę (albo z góry) ale to dlatego, że nie ma tam ręcznego.
Silnik, czy rozrusznik?
Jeżeli chodzi o immo to ciężko cokolwiek znaleźć z wiadomych powodów. Jak matula zgubiła jedyny kluczyk z pastylką do Astry to oszukałem się jak głupi i nic nie znalazłem, a na Elektrodzie wzięli mnie za złodzieja samochodów ;-) Koniec końców doszedłem do tego, że immo cyfrowo nadaje do ECU a przy stacyjce jest tylko odbiornik danych z pastylki i myślę, że tu będzie podobnie bo co to by było za immo jakby jeden kabelek trzeba było zewrzeć do masy.
Co w tym złego? Masz na myśli, że lepiej SMS-em? Tak, ale żeby mieć odpowiedź zwrotną SMS-em, muszę mieć doładowaną kartę w tym modemie. Przez telefon nie będzie tego problemu - jest masa starterów, w których rozmowy wychodzące są blokowane dosyć szybko, a odbieranie jest możliwe np. przez rok.
W dniu 12.02.2012 21:44, Adam Wysocki pisze:
Masz przeterminowane informacje. Play na kartę (fresh się to nazywa?) jest ważny rok po dołowadownaiu za min 5zł.
A sms jest w sumie prostszy w oprogramowaniu a po oparciu o generator haseł jednorazowych również dość bezpieczny.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.