się w ndn

Jaki? Stawiasz koperte na "ekspozytorze" i wyglada tak samo jak pudelko :)

q
Reply to
invalid unparseable
Loading thread data ...

Użytkownik "John Smith" snipped-for-privacy@buziaczek.pl napisał w wiadomości news:gocdo0$cme$1@217.76.112.12...

To kto jest dobry klient ? Taki, który kupi nie patrząc na cenę, postawi na półkę a za rok wywali i zgłosi się po następny sprzęt ? Niektórym tzw. sklepom dobrze zrobiłoby po prostu ruszenie d...

e.

Reply to
entroper

Moja definicja klienta: "klient to osoba fizyczna lub prawna która za zakupiony towar/usługę zapłaci". Dobry klient to taki który wygeneruje zyski zamiast strat. Tym jest lepszy im większe zyski. Uczelnie nie muszą podlegać pod ten schemat. Zdażyło się już dwa razy, że uczelnia wygenerowła mi straty. K.

Reply to
John Smith

Niedlugo te sklepy zostana wybite przez organizacje typu RS czy Farnell. Probowalem tydzien temu kupic miernik taniej niz w Farnell - nie wyszlo ;-)

Przesylka do PL kosztuje grosze w porownaniu ze sprzetem. Jedyna wada: nie mozna pomacac sprzetu.

Reply to
Jerry1111

Tyle to ja juz od dawna wiem. Rezystory SMD tansze niz w Maritexie ;-) Nieduzo tansze (juz nie pamietam, grosze jakies) ale jednak.

Reply to
Jerry1111

Użytkownik "Jerry1111" snipped-for-privacy@wp.pl.pl.wp> napisał w wiadomości news:gohene$b1v$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Uuu, jeśli Farnell był konkurencyjny cenowo, to wielkiej przyszłości tym sklepom nie wróżę :)

W typowym "sklepie" też nie można, bo zwykle nie ma - na zamówienie.

e.

Reply to
entroper

Użytkownik "John Smith" snipped-for-privacy@buziaczek.pl napisał w wiadomości news:goha0t$4m5$1@217.76.112.12...

Tzn, nie zapłaciła w ogóle, troszkę sobie przeciągnęła termin czy po fakcie zakwestionowała towar ?

e.

Reply to
entroper

John Smith pisze:

Nowe umowy też są i to nie na małe kwoty - wiem to z pierwszej ręki ;)

Reply to
Filip Ozimek

Maritex sobie teraz wystawił pałac ze 100m długości, nie wiem za ile ale wyglada, że za kilkanaście milionów. Nie wiem po co w dobie kryzysu robic takie inwestycje zamiast siedzieć na uboczu i mieć niższe ceny. Zresztą do handlu częściami taki pałac? Aż się źle czuję jak miałbym kupowac w takim luksusie, niech to moim klientom wytłumaczą, że moje produkty mają być droższe, bo maritex ma nową siedzibę i podnósł ceny :-) A podnieśli ceny nieraz o połowę ale jak dolar taniał nie przypominam sobie aby ceny obniżali. Ja im za ten pałac nie bedę płacił wyższych cen, szczególnie, że obok, na sąsiedniej ulicy w Artronicu jest to samo znacznie tańsze, a na allegro czy winnych firmach znacznie taniej. Można samemu sobie już importować części. Wreszcie to tabu ceny "podaj target" przestaje obowiązywać.

Reply to
Nickelodeon

Oni zawsze mówią, że możemy ściągnąć :-) To im odpowiadam, że za ich kliknięcie myszą nie będę im płacił skoro sam umiem kliknąć :-)

Reply to
Nickelodeon

Przy wielu innych oscyloskopach widnieje symbol telefonu. Gdyby przy tym był zadzwoniłbym ale nie, jest cena.

Reply to
Sebastian Biały

Użytkownik "Nickelodeon" snipped-for-privacy@a.b napisał w wiadomości news:gohlsn$t93$ snipped-for-privacy@opal.futuro.pl...

otóż to.

e.

Reply to
entroper

Czasy się zmieniły, a jeszcze wielu producentów częśći nadal stosuje mafijną politykę dystrybucji, wypytywania, ile sztuk.. i tak dalej. Wielokrotnie chcę poznać cenę żeby zadecydowac czy ktokolwiek kupi urządzenie z takim czymś w środku za $xx, bo może się okazać, że będzie za drogie. Kiedy z tym będzie normalnie i te firemki zaczną podawac ceny bez dzwonienia i wypytywania?

Reply to
Nickelodeon

System znam od środka. _Typowy_ termin składania wniosków skończył się w lutym. Nowe umowy będą podpisywane od maja do lipca. To, że umowy są to wiem, tylko po takich redukcjach w policji chodzi się pieszo i nie ma na papier, a w grantach badawczych będzie się pracować za obietnicę zapłaty. Już przerabiałem. A najciekawszy okres dla grantów będzie jesienią 2011 roku. K.

Reply to
John Smith

Po wykonanej robocie (zgodnej z wymaganiami), zakwestionowali wysokość wypłaty i zapłacili mniej niż wynosiły koszta. Umowa sporządzona "na gębę", bo to przecież nie wypada kwestionować słowa "wysokiego rangą" próbą sporządzenia "jakiegoś tam papierka". Z tej nauki wyciągnąłem wnioski na przyszłość. K.

Reply to
John Smith

Użytkownik "John Smith" snipped-for-privacy@buziaczek.pl napisał w wiadomości news:goj5gk$9ul$1@217.76.112.12...

Popularny, stary numer :) dziwne, że nie słyszałeś o wielu bardzo podobnych przypadkach (mimo, że wiele z nich nie wychodzi na światło dzienne, bo oszukana strona nie chce tracić ostatniej szansy, upubliczniając sprawę).

Inna rzecz, że jeśli gość planował nie zapłacić, mógłby Ci spreparować taki papierek, że formalnie wszystko byłoby OK a kasy byś też nie zobaczył.

BTW, z jakością polskiego handlu nie ma to nic wspólnego. Można nie ufać klientom, ale robić z nimi interesy. A i tak w przeważającej większości przypadków to klient ma problem, jeśli coś poszło nie tak.

e.

Reply to
entroper

Nie, doświadczenie miałem wcześniej. Uczelnie to cyrk z innej bajki i ludzie tam pracujący z reguły nie mają pojęcia, co to umowa czy prawo. Dlatego styk biznesu i nauki najczęściej nie może się dogadać. Chociaż, widziałem też ewidentnie złą wolę lub nadużycie władzy, np. mobbing.

Nie tam, nie miał z góry złych zamiarów. Ten "prof zet-wu" miał dobre chęci, ale wyszło jak zwykle. Zrobili go na szaro, a zapłacić miałem ja. Normalka. Ale chęci miał dobre.

Najnowsza przygoda dotycząca umów: uważajcie na to co mówią w bankach. Na infolinii pekao s.a. wprowadzili mnie w błąd. A w oddziale okazuje się, że za zaistaniały stan rzeczy odpowiadam ja. Miodzio. Prawie jak opcje walutowe. Pozdro, K.

Reply to
John Smith

Tego nie wiem bo mam ze 2kkm do nich. Ceny sprawdzane ~2 lata temu, ale nie mysle zeby cos sie zmienilo.

Reply to
Jerry1111

Producenci czy handlarze? Z producentami jakos nie mialem problemow, z handlarzami - owszem.

Nigdy. Po co ich uzywac? Coraz wiecej producentow sprzedaje 'direct'.

Reply to
Jerry1111

Maritex podrozal odkad zaczeli budowac ta nowa siedzibe. Podobno teraz wszyscy handlarze czesciami kupuja lub kupili (wzieli w leasing) maszyny do ukladania elementów i lutowania na fali. To jest kupa smiechu, bo kto w tych firmach zna sie na czymkolwiek? Pracownnicy to amatorzy bez mozliwosci odróznienia elementów od siebie. Natomiast wiele firm w Polsce nadal ukrywa ceny czesci i chyba wstydzi sie podawac, bo sa takie wysokie. Te firmy co maja zaopatrywac przemyslale wykonujac w sumie glupawa prace jak handel runem lesnym powinny raczej walczyc o rynek cenami, a nie wystawnymi siedzibami. W sumie to nie ma sensu lansowac sie na szpanie na kredyt i podnosic ceny zeby zwiazac koniec z koncem. Nie wiem ale przykladowo zapakowany czujnik gazu na Allegro kosztuje niejednokrotnie mniej niz sam sensor w maritexie. Cos tutaj chyba jest nie tak. Chyba tym szefom odbilo po prostu.

Reply to
Nickelodeon

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.