Jak jest zbudowana w srodku bateria do Toshiby Pro 6000?

Witam!

Moze ktos rozbieral akumulator do Toshiby Satellite Pro 6000 i wie co jest w srodku? Wyglada <> tak:

formatting link
Zostal mi tak po zdechylym laptopie, sprawdzilem i z deklarowanych 4800mAh trzyma pojemnosc na poziomie

4000mAh. Szkoda wiec wywalic. Jak raz zaczalem zabawe z modelarstwem - idealnie pasuje do tego celu. Chetnie dorobilbym lacze balansera i wywalil obudowe, zeby zyskac ze 30g na wadze...

I tu pytanie - wie ktos moze jak taka bateria akumulatorow wyglada w srodku? "Paluchy" polaczone szeregowo? Jakies plaskie akumulatory? A moze calosc zalana jakims "silikonem" i bedzie problem z rozebraniam?

Jresli pojedyncze akumulatory to zrobie sobie pakiet oklejajac tasma izolacyjna, gorzej jesli czyms pozalewali srodek...

Jest to LiIon 10.8V wiec wyglada na trzy ogniwa w szereg.

Jakub

Reply to
Jakub Jewuła
Loading thread data ...

Jakub Jewuła pisze:

Tego akurat nie rozbierałem, ale pewnie w środku bez żadnego zalewania siedzi 6 paluchów 2400mAh, 3x po dwa równolegle :)

Reply to
ajt

Dobra, juz wiem ;)

W srodku bylo szesc akumulatorow Sony US18650GR:

formatting link
plytka z elektronika.

To teraz musze rozkminic jak podlaczyc balancer...

q
Reply to
Jakub Jewuła

Jakub Jewuła pisze:

No to co? To powszechnie stosowane rozwiązanie, właśnie na Li-Ion :)

Reply to
ajt

Użytkownik Jakub Jewuła napisał:

Nic nie jest pozalewane. Opukać młoteczkiem do okoła. Podważyć nożem tu i ówdzie. Trochę brutalnej siły i się otworzy. Ale jeśli Kolega planuje na tych ogniwach latać, to efekty będą mizerne. Te ogniwa nie lubią tak drastycznych prądów rozładowania jak to ma miejsce w modelarskich LiPol-ach. Przelicznik pojemności do masy jest tu trochę gorszy od LiPoli, ale przelicznik wydajności prądowej do masy to już "padaczka" ;-) Latałem na laptopowych ogniwach (w układzie 2s1p) latającym skrzydełkiem o rozpiętości 1,2m. Silnik klasy 280 z przekładnią pobierał w czasie spokojnego lotu ok. 3..4A. Przy starcie na pełnym gazie potrafił szarpnąć ponad 8A i to już było zdecydowanie za wiele dla tych ogniw. Model latał na zasadzie, że "trzymał się powietrza", ale nic poza tym. W układzie 2s2p pakiet stawał się stanowczo za ciężki.

Pozdrawiam Grzegorz

Reply to
Grzegorz Kurczyk

Z tego co doczytalem ogniwo daje bez problemow 6A, max na poziomie 8A. Byc moze bede potrzebowal zasilania 2S (nie wiem jeszcze) w takim razie laczac 2x3szt mialbym do dyspozycji 18A. Faktycznie malo do planowanego zastosowania (quadcopter, jakies 80A w szczycie,

15-25 srednio).

Nic to, zostawie moze zrobie za rok jakis samolot, to wystarcza...

Dzieki za wspomnienie o pradzie!

q
Reply to
Jakub Jewuła

Jakub Jewuła pisze:

Planujesz tym swego Lumixa (czy to tam w końcu kupiłeś) udźwignąć? :)

Reply to
ajt

Totez paluchy [i nie R6/AA tylko 18650] ale li-ion

J.

Reply to
J.F.

...

Hmmmmm ale jak tak pomyslec o innym zastosowaniu :)

Jedno ogniwo wazy <> 55g. Jakby dac cztery w szereg byloby

14,8V 2200mAh. Takich pakietow wziasc dziesiec, polaczyc rownolegle co by dalo 22Ah wazace raptem 2.5kg Czyli jakies 3-4h plywania pontonem na silniku elektrycznym :)

Tylko gdzie tu kupic _pewne_ ogniwa tego typu, najlepiej jeszcze zeby byly tanie???

q
Reply to
Jakub Jewuła

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.