Jak działało milicyjne telefoto?

W jednym z odcinków "07 zgłoś się" było pokazane urządzenie do "odbioru" zdjęć przesłanych elektronicznie (telefonicznie?). Jak to urządzenie działało? Strona

formatting link
trochę się nabija z tego, sugerując że to była "ściema". Czy faktycznie było takie urządzenie?

Reply to
Marek
Loading thread data ...

oczywiście, że nie było. To coś użyte w filmie wygląda na jakiś prehistoryczny (czyt. wówczas ultranowoczesny) plotter X-Y. Zdjęcia na kartonie wyciągane przez Borewicza to sci-fi :)

Reply to
sundayman

W dniu środa, 27 sierpnia 2014 22:39:08 UTC+2 użytkownik Marek napisał:

Było. To taki protoplasta faksu. Strasznie wolny. Ale jak trzeba jechać 500 kilometrów po fotkę to warto poczekać godzinę. W jakimś odcinku siedemnastu mgnień wiosny niemcy tez takie coś mieli. Mieli tez magnetofon na drut zamiast taśmy.

Reply to
Zachariasz Dorożyński

Dnia Wed, 27 Aug 2014 22:39:08 +0200, Marek napisał(a):

Być może urządzenie pokazane w filmie nie było prawdziwym telefoto, ale odpowiednie urządzenia istniały już od bardzo dawna:

formatting link

Reply to
GLaF

To sie nazywalo "fax". I dalej sie nazywa. Mam na regale

A.L.

Reply to
A.L.

To nie wyglądało jak fax, zdjęcia wychodzily mokre, jak z wywołania i wpadały do niski z jakimś płynem (utrwalaczem?), no i jakość tych zdjęć była zdecydowanie lepsza niż fax. Zresztą film był z 1987, więc chyba faxy już istniały i nie byłoby powodu ich nazywać "telefoto"?

Reply to
Marek

formatting link

Reply to
Hans Kloß

W dniu czwartek, 28 sierpnia 2014 00:01:42 UTC+2 użytkownik Marek napisał:

Nie ważne jak wyglądało. ważne że współczesne faksy działają na tej samej zasadzie. Analiza materiału do nadania i odtworzenie po stronie odbiorcy. Sposób w jaki jest robiona kopia u odbiorcy nie ma znaczenia. na jakimś amerykańskim starym filmie z czegoś takiego wyszła kartka papieru z której oderwał ktoś coś co wyglądało na kalkę. Podchodzi to pod drukarkę igłową w której papier do wydruku ma własną jednorazową kalkę a nie drukarka taśmę wielokrotnego użycia.

Reply to
Zachariasz Dorożyński

Przed laty w jakims muzeum widzialem takie uzradznie z walcem - na walec w jednej maszynie wkladalo sie oryginal, w drugiej - papier swiatloczuly. Bebny krecily sie synchronicznie, a wzdluz bebmow pzresuwala sie fotokolorka i zrodlo swiatla. Papier tzreba bylo wywolac.

O ile pamietam, to urzadzenie pochodzilo z poczatku lat 20 ubieglego wieku

A.L.

Reply to
A.L.

Fax to bardzo stare urzadzenie,

formatting link
Oczywiscie konstrukcja musiala byc dostosowana do dostepnej technologii, wiec nie zdziw sie jesli z jednej strony bedzie "skaner bębnowy" z jedna fotokomorka, a z drugiej strony podobny beben z papierem fotograficznym i zarowka ... i moze przyslona mechaniczna, bo zarowka zbyt wolna.

Mozliwe tez ze uzyli SSTV.

Ale jesli na komendzie stalo urzadzenie od lat 70-tych, to trzeba je bylo jakos nazwac. Watpie zeby im sie chcialo bawic w s-f i wymyslac nowe urzadzenie, po prostu wparowali do komendy, albo agencji prasowej, czy nawet u siebie w telewizji mieli takie maszynki do lacznosci ze swiatem ...

J.

Reply to
J.F.

być może jakaś wczesna wersja faxu istniała, ale to konkretne urządzenie z filmu z pewnością nim nie jest, a zdjęcie naklejone na karton na 100% było po prostu tam wetknięte. To widać przecież...

sam zwróciłem na ten wynalazek uwagę ostatnio oglądając ten serial :)

Reply to
sundayman

W dniu 2014-08-28 04:06, A.L. pisze:

Pierwsza komercyjna linia telefaxowa powstała już w latach 60-tych XIX w., czyli jeszcze przed telefonem... Podaję link do odpowiedniego miejsca odcinka "The Secret Life Of Machines" poświęconego faksom:

formatting link
pzdr mk

Reply to
mk

Akurat magnetofony na drut były jeszcze do niedawna używane w wojsku polskim. Sprzęt oczywiście jeszcze z czasów CCCP.

Reply to
Akond ze Skwak

Użytkownik "Akond ze Skwak" napisał

I kto drut produkowal ?

J.

Reply to
J.F.

Urządzenie nazywało się „fototelegraf”. Banalny skaner bębnowy połączony z fotoploterem bębnowym, modulacja FM w paśmie telefonicznym. Pamiętam cenę usługi pod koniec lat 70-tych (tak, była to usługa publiczna) - wysłanie kartki A4 kosztowało 500PLN.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Rzekome urządzenie:

formatting link
(gdyby nie przeskoczyło 28:52)

Czy to faktycznie to urządzenie czy atrapa z desek jak sugeruje sundayman?

Reply to
Marek

ale zaraz, to nie to ja miałem na myśli, i to co zapodał wątkotwórca.

Tamto jest z desek, i ma jakieś kretyńskie lampki na górze, rodem z frezarki o wadze 5T :) oraz coś, co przypomina plotter X-Y (ale nie rusza się :)

I to chyba nie w tym odcinku ?

A to co widać około 28 minuty to faktycznie chyba jakiś prototyp faxu - widać nawet jakieś gniazdo z symbolem słuchawki - może do "podsłuch" linii telefonicznej.

Więc to to imo realne urządzenie.

A ktoś wie, w którym odcinku pokazany jest tamten kosmiczny przyrząd ?

Reply to
sundayman

BTW - zauważcie "obiektywny" opis NY na początku filmu ; "światowa stolica zbrodni - 1000 zabójstw rocznie, kartele i gangi narkotykowe" :) Aż dziw, że tam w ogóle cywile przeżyli :D

Reply to
sundayman

Urządzenie, z którego wychodzą zdjęcia, to prawdopodobnie automat do ich wywoływania... Nie zapominaj, że to było proste urządzenie, działające na zasadzie fotoplotera, na zwykłym papierze fotograficznym.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.