Inteligentny zawór wody

Do alarmu facet polecił mi czujnik zalania i elektrozawór w kotłowni coby wyłączył wodę w razie alarmu. Ale ten czujnik to pan wstawi do łazienki, do drugiej łazienki, do kotłowni, do kuchni...a każdy po

100zł. No i plus elektrozawór - pewnie też nie kosztuje 20zł.

Nie ma może takiego zaworu wody (może być nawet jakaś prosta mechanika), co się zamknie sam, gdy np. dajmy w ciągu godziny przepłynie >= 200l? Wtedy pi razy oko, mam pewność że gdzie wąż czy rurka nie puści to po powrocie z wakacji chociaż basen mi się w domu nie zrobi.

Reply to
Mateusz Bogusz
Loading thread data ...

W dniu 2017-04-09 o 15:29, Mateusz Bogusz pisze:

Są gotowe elektrozawory ale raczej drogawe (nie wiem jaką masz średnicę rury doprowadzającej. No i nie ma tam żadnej takiej elektroniki. Musiałbyś sobie zrobić coś na jakimś mikrokontrolerze bo jakotakich gotowców nie widziałem. Czujnik zalania za 100pln? To już nie prościej zrobić zawór sterowany i odcinający wodę gdy po prostu wychodzisz z domu? Np uzbrajasz alarm i w tym samym czasie elektrozawór zaczyna zakręcać główny zawór wody.

Reply to
sirapacz

W dniu 2017-04-09 o 15:29, Mateusz Bogusz pisze:

Ale zalanie też może powstać jak leje się woda przez tydzień czasu w tempie 50 litrów na godzinę.

Co do zaworów to jeszcze nie słyszałem, żeby takowe były jak opisujesz, ale wiele razy zakładałem zawory na przyłączu wodnym, które automatycznie odcinają dopływ wody do domu po zazbrojeniu systemu alarmowego. Ponadto u siebie mam zrobione zabezpieczenie takie jak opisujesz tzn. jest czujnik przepływu oraz zwykły sterownik programowalny, który zlicza impulsy. Jeżeli pobór wody trwa zbyt długo to najpierw uaktywnia sygnalizator dźwiękowy. Jeżeli w tym czasie nie nastąpi przerwa w poborze wody to po pewnym czasie odcina zawór. Jeżeli ktoś pobiera w tym czasie wodę i nie chce aby sterownik zamknął główny zawór to musi na chwilę zakręcić kran i po chwili dalej może korzystać z wody. Czujnik przepływu zrobiony ze starego wodomierza suchobieżnego i przyklejonego do niego czujnika hallotronowego. Można też użyć kontaktronu. W wodomierzu jest obracający się magnes. Sterownik poza reagowaniem na przepływ także mierzy ilość wody.

Reply to
Uzytkownik

Podoba mi się ta modyfikacja dotycząca nie ilości wody, a czasu jej poboru :-) Ale pomysł z zakręcaniem przy zazbrajaniu będzie praktyczniejszy.

Reply to
Mateusz Bogusz

no i to jest siła usnetu. Ty zrobiłeś zabezpieczenie przeciw zalaniowe, ja statuje piec z guziczka. Wszystko nielegalne, bo nie pozwala zarabiać firmom - zdziercom. :) Napisz jeszcze jaki masz zawór odcinający. siłownik połączony z "wajchą" czy gotowiec? Pozdrawiam ToMasz

Reply to
ToMasz

W dniu 2017-04-09 o 16:38, Mateusz Bogusz pisze:

Jedno zabezpieczenie nie wyklucza drugiego. Zakręcanie po wyjściu z domu po zazbrojeniu alarmu to jedno, a poza tym podczas obecności domowników cały czas działa czujnik czasu poboru wody.

Ponadto mam jeszcze wodę wyprowadzoną na zewnątrz, której poborem także steruje ten sam sterownik. Normalnie woda jest odcięta, a po przyciśnięciu przycisku otwiera się zawór i wtedy z kranów na zewnątrz można pobierać wodę. Każde kolejne naciśnięcie przycisku raz za razem zwiększa czas otwarcia zaworu o kolejne 15min. Przykładowo planuję, że będę pobierał wodę przez 1 godzinę to naciskam przycisk 4-krotnie. Kiedy planuję 2 godziny to wciskam 8-krotnie. Jak przez 15 min. to wciskam 1 raz.

Reply to
Uzytkownik

W dniu 2017-04-09 o 17:27, ToMasz pisze:

Gotowy, kulowy zawór nierdzewny z siłownikiem z popularnego portalu. Czujnik przepływu tak jak pisałem ze starego wodomierza + mały sterowniczek (przekaźnik) PLC.

Reply to
Uzytkownik

Hmm... chyba by mi się nie chciało tak naciskać. Można zamontować licznik wody z wyjściem (styk bezpotencjałowy lub magnesik na ośce licznika). Są takie, które spokojnie raportują 0.6 litra/h. Do tego czujnik ciśnienia w instalacji. Dalej sterownik: Jak pobór jest żałośnie mały (bardzo powolny spadek ciśnienia*), to albo nie zamknęła się do końca spłuczka w ubikacji, albo ktoś pozostawił niezakręcone, albo... mały wyciek. Jak pobór jest absurdalnie duży, to pękła gruba rura. Jak pobór jest średni (w sensie prawdopodobny), ale w budynku nie ma nikogo, też cieknie. Jak pobór jest średni, ale bardzo długi, to trzeba zdecydować czy to awaria, czy dzieciaki coś knują. Jak zbiornik przeponowy ładuje się szybciej niż 12s, to znaczy, że trzeba dopompować poduchę. Jak zbiornik nie może się naładować w ciągu powiedzmy 20s, to znaczy że studnia wyschła :)

Miłego. Irek.N.

  • przy 50 litrowej przeponówce, jak leci strużka najmniejsza jaką da się ustawić na baterii delikatnie ją stukając w rączkę, to tysięczne atmosfery z czujnika ciśnienia odliczają w tempie sekundowym, to zawsze jest jakaś awaria, bo normalnie nie da się tak ustawić żadnego poboru
Reply to
Irek.N.

A takich kompletów zawór, wodomierz, sterownik to nie chciałbyś popakować i sprzedawać? Na ile to cudo wyceniasz? ;-)

Reply to
Mateusz Bogusz

Chyba przeceniasz tą siłę usenetu. Fachowców, którzy są w stanie ogarnać samemu automatykę domową jest pomijalnie mało, aby stanowili jakieś zagrożenie do robienia biznesu firmom tym się zajmującym.

Reply to
Marek

W dniu 2017-04-09 o 17:27, ToMasz pisze:

Jak najbardziej legalnie, bo takimi rzeczami m.in. się trudnię :)

Co do Twojego startowania kotła z guzika to wątpię, aby to tak działało. Dlatego, że w kotłach wykonywana jest określona procedura. Znam wiele kotłów i wiem, że takie kombinacje tylko utrudniają prawidłowy rozruch kotła. Z tego powodu też prosiłem, abyś podał typ tego kotła.

Reply to
Uzytkownik

W dniu 2017-04-09 o 17:45, Irek.N. pisze:

Jak byś miał taki przypadek jak ja to by Ci się chciało :) Przerdzewiała mi rura w ziemi i woda uciekała w grunt. W ten sposób uciekła mi woda za ok. 1000zł. Tyle nabił podlicznik na tej uszkodzonej odnodze. Gdybym w porę się nie zorientował i czekał do najbliższego odczytu wodomierza to z tempa w jakim się kręcił wodomierz wyliczyłem, że za wodę po tym odczycie musiałbym zapłacić co najmniej 20 tys. zł, zakładając, że dziura w rurze by się nie powiększała. Co oczywiście jest sprawą nierealną, żeby się nie powiększała. Po tym fakcie postanowiłem zrobić zabezpieczenie.

Ale ja mam wodę z sieci i pomiar ciśnienia nic tu nie pomoże.

Wodomierze miałem za darmo, zaś hallotrony pozostały mi jeszcze ze starych zapasów.

Reply to
Uzytkownik

W dniu 2017-04-09 o 17:47, Mateusz Bogusz pisze:

Szczerze mówiąc wśród klientów małe było zainteresowanie, bo za drogie.

Całość niestety jakby chciał zastosować wszystkie elementy nowe tzn. wodomierz z impulsatorem, zawór z siłownikiem i PLC to łącznie wychodzi ok. tysiaka.

Reply to
Uzytkownik

To pralki czy zmywarki nie można zostawić wychodząc z domu (i uruchamiając alarm)

jp

Reply to
jacek pozniak

W dniu 2017-04-09 o 18:48, jacek pozniak pisze:

Osobiście radziłbym nie zostawiać pralek czy zmywarek, ale jest to tylko kwestia opcji jak zaprogramować sterownik lub centralkę alarmową.

Można np. wyprowadzić dodatkowy przycisk, który po przyciśnięciu, a następnie zazbrojeniu alarmu nie zamyka zaworu. Działa wtedy tylko zabezpieczenie przed ciągłym wypływem wody.

Reply to
Uzytkownik

No to przerąbane, ale licznik z impulsami już by pozwolił temat opanować.

Miłego. Irek.N.

Reply to
Irek.N.

W dniu 2017-04-09 o 21:56, Irek.N. pisze:

Dokładnie. Tym bardziej, że ten odcinek rury to była odnoga do innego budynku, gdzie mam kotłownię węglową, a rura się uległa uszkodzeniu zaraz po okresie grzewczym, kiedy już przestałem korzystać z kotła węglowego i jeszcze tylko dogrzewałem gazówką w okresie przejściowym. Nie miałem więc potrzeby tam zaglądać przez całą wiosnę, lato, aż do września, kiedy to zaczynam sezon grzewczy. Tylko jakieś dziwne przeczucie spowodowało, że zszedłem tam do tej kotłowni i usłyszałem cichy syk wody w rurach. Do studzienek, gdzie są wodomierze raczej nie zaglądam. Co prawda już wszystkie rury wymieniłem na plastiki, ale zawsze istnieje jakieś prawdopodobieństwo wycieku.

Reply to
Uzytkownik

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.