Witam Potrzebuję szybkiej porady. Instalatorzy uszkodzili pod tynkiem kabel do centralki pożarowej na którym zainstalowane są przyciski alarmowe (ROP z szybką ). Nie wykluczone że na kablu podłączone były jeszcze czujki Polon. Instalacja i urządzenia jest bardzo stara ale chyba w zasadzie działania niewiele się zmieniło. Ekipa już się zwinęła i nie ma jak jej zmusić do naprawienia. o ile pamiętam to taki kabel ppoż był chyba 2 żyłową linką w czerwonej izolacji więc zesztukowanie, nawet pod tynkiem nie powinno stanowić problemu. Pytanie tylko jak zabrać się do zlokalizowania uszkodzenia ? czy wyłączniki są normalnie rozwarte ? czy czujki mają jakąś impedancję w stanie spoczynku, może tam leci jakaś transmisja szeregowa z ID czujnika ? Przymierzam się żeby przy pomocy generatora i szukacza sygnału znaleźć przerwę ale nie chcę uszkodzić żadnego z urządzeń Lepiej się szuka uszkodzenia wiedząc jak nowmalnie zachowuje się nieuszkodzona instalacja (zwarta pętla o małym oporze, czy otwarty obwód czekający na zwarcie ) Z góry dzięki za podpowiedź
- posted
11 years ago