instalacja oswietlenia

Witam, Mam w domu na scianie dwa przelaczniki do oswietlenia. Jeden dziala normalnie, natomiast drugi niezaleznie od pozycji (on/off) poza krotkim mrugnieciem podczas przelaczania nic nie zmienia, wiec aby wlaczyc/wylaczyc swiatlo trzeba przejsc przez pokoj (ten przy drzwiach wejsciowych to ten co ciagle 'swieci')

W puszce gdzie podlaczalem oswietlenie mialem trzy wyjscia, wiec metoda prob i bledow ustalilem gdzie jest faza (L) a gdzie zero (N).

Zastanawiam sie gdzie lezy problem.

1) czy powinienem jakos inaczej podlaczyc kable w puszce (chociaz probowalem chyba wszystkie mozliwe kombinacje) 2) czy moze pogrzebac w samym przelaczniku (jesli tak, to co tam mozna zmienic)

Pozdrawiam

Reply to
solvent
Loading thread data ...

Jest to źle połączony obwód z łącznikami schodowymi (bistabilnymi)

tak

widocznie jednej Ci brakło, zgodnie z Murphym, też prawidłowej.

Upewnić się które zaciski są które. Rozrysuj sobie schemat, zidentyfikuj które przewody są które

tu masz conieco o tym

formatting link

Reply to
DJ

Z tego co piszesz, to wygląda to tak - chcesz mieć dwa wyłączniki w dwóch różnych miejscach i każdym z nich chcesz NIEZALEŻNIE włączać i wyłączać światło, tak?? Z Twojego opisu wynika, że ktoś źle podłączył wyłącznik schodowy... albo nawet masz tylko jeden schodowy ;)...

I teraz UWAGA!!

Chcesz się w tym babrać? Może jednak wezwiesz jakiegoś dobrego elektryka?? Dla niego to będzie 5 minut roboty ;)... a przynajmniej nikt za to życiem nie zapłaci...

Ale Twój wybór...

Sprawdź, czy masz dwa wyłączniki schodowe ;)... często mają na sobie narysowane schodki... poza tym - powinny to być wyłączniki pojedyncze z możliwością podłączenia trzech przewodów...

W rosyjską ruletkę też grasz metodą prób i błędów?? Wiesz, że takie próby i błędy mogą kogoś zabić?? Np. podłączenie zera (przy zerowaniu) albo uziemienia obudowy lampy do fazy... albo przez zainstalowanie wyłącznika w zerze zamiast w fazie...

Jeśli oba przełączniki są schodowe, to raczej jest z nimi wszystko OK... nie sądzę, żeby to była ich wina (w sensie ich uszkodzenie)... winna jest instalacja - kto ją robił??

formatting link
Tam jest schemat, taki rysunek z dwoma wyłącznikami i kolorowymi kabelkami i żarówką... innych z tej strony nie polecam schematów... ale raz jeszcze mówię - wezwij elektryka ;)...

Pozdrawiam Konop

Reply to
Konop

Dziekuje za odpowiedzi. Oczywiscie zanim dotknalem czegokolwiek, wylaczylem prad (korki) w calym obwodzie. Bezpieczenstwo to priorytet! :)

Mieszkanie jest w Kopenhadze (wynajete) i nie bylo wogole oswietlenia, jedynie puszki. Wczoraj montowalem swiatlo w korytarzu i tam puszka byla jasna i przejrzysta. Ta w pokoju zupelnie inna, o czym ponizej..

Dokładnie tak.

Przelacznik jest w mieszkaniu, nie na klatce schodowej, ale podejrzewam, ze idea jest podobna. Moglbym wezwac elektryka, ale zrobienie czegos samemu daje wieksza satysfakcje (oczywiscie BHP i wylaczenie korkow) oraz dokladne czytanie wszelkich instrukcji obslugi.

Wlasnie problem w tym, ze nic takiego w puszce nie ma. Jedyne co jest, to trzy zaciski. Odkrecalem ta czesc z zaciskami, zeby zobaczyc co jest z tylu, ale kable sa tam dosc mocno przytwierdzone i mozna tylko uchylic. Musialbym to wyrwac, zeby zobaczyc, wiec zakrecilem spowrotem i sprawdzalem tylko te trzy zaciski we wszystkich mozliwych kombinacjach (wlacznie z zamiana fazy z zerem, co na logike nie powinno niczego zmienic (?) - ale chcialem byc pewny)

Wyczytalem juz w sieci o wszystkich kolorach (L - faza (czarny lub brazowy), (N - zero (niebieski) oraz zolto-zielony - uziemienie) Jednak w tej konkretnej puszce nie ma zadnych kolorow. Kto to montowal, niestety nie wiem. Jutro rano rozbiore przelaczniki, byc moze tam ktos nagmatwal.

E tam, az taki bezmyslny to chyba nie jestem :)

Zyrandol zwykly z IKEI, jedynie mozna podlaczyc faze i zero (o uziemieniu nie pomysleli)

Trudno powiedziec. Mieszkanie wynajete, ale jakos trzeba je urzadzic, wiec kombinuje jak moge. Lubie fizyke, wiec chce sie tym sam zajac.

Dzieki za sugestie i za linka. Jutro jeszcze popatrze dokladnie. W mieszyczasie jesli sie cos nasunie, to prosze pisac.

Dzieki. Pozdrawiam

Reply to
solvent

Myslalem o tym :) Sprawdzilem wiec wszystkie 6 mozliwosci (trzy zaciski) Tylko dwa mozlwie polaczenia dawaly swiatlo, wiec metoda wykluczenia zlokalizowalem faze.

Wielkie Dzieki!

Reply to
solvent

Mi to wyglada na zamontowany wlacznik krzyzowy:

formatting link

Czyli albo zwykly, albo schodowy.

Reply to
Qwinto

Reply to
solvent

Patrzyłeś pod linka, który Ci podałem?? Wyłącznik schodowy to właśnie taki nietypowy przełącznik. Na klatkach schodowych stosuje się zazwyczaj automaty czasowe ;)... ten wyłącznik nazywa się "schodowy" bo z reguły używany jest na schodach - na jednym i drugim końcu, gdziekolwiek przełączysz, to zapalisz albo zgasisz ;)...

Czekaj, jakie 3 zaciski?? Mówimy o puszce z wyłącznikiem, czy o tej "rozdzielającej"?? Bo ja pisałem o tych z wyłącznikami...

To tym lepiej, bo tu będziesz potrzebował trzech kolorów, wszystkie do fazy ;)... i zawsze jest problem, co z tym zrobić ;)... puścić zółto-zielonym fazę - zabójstwo... kupić inny kabel w sklepie za rogiem

- nie mają :/... więc brak kolorów jest OK :)...

Jak nie masz kolorowych tych kabli, to jednak ciężko będzie coś zrobić :/... skąd wiesz jaki kabelek idzie i dokąd?? Sprawa wygląda tak - do puszki rozdzielającej powinna dochodzić faza i zero. Faza powinna iść dalej do wyłączników... Wracając z wyłączników powinna iść z powrotem do puszki i tam iść na żyrandol. Zero bezpośrednio na żyrandol ;)... ale można podłączyć też inaczej ;)... Jeśli masz tak, jak napisałem, to w sumie do wyłączników powinny iść 2 kable... nieważne jak je ze sobą zamienisz będzie działać zawsze tak samo ;)... więc JEŚLI topologia jest taka, to niestety, coś nie tak z wyłącznikami...

Wyłączniki powinny być podłączone tak, że kabelek który idzie do/z puszki "rozdzielającej" wchodzi na zacisk wspólny (ponoć oznaczają go P :P)... Pomiędzy wyłącznikami powinien iść kabel dwużyłowy - jak podłączony to nieważne, byleby wykorzystywał pozostałe dwa zaciski wyłącznika ;)...

Jeśli między wyłącznikami idzie tylko jedna wolna żyła, to niestety, nie da rady tego zrobić :/...

Najlepiej by było, gdybyś się zorientował co masz w tej puszce i jak to wszystko jest popodłączane... generalnie objaw taki, że żarówka "mruga" przy przełączaniu, wskazuje moim zdaniem na zwarcie jakiś zacisków....

Pozdrawiam Konop

Reply to
Konop

Tu masz bardzo ciekawy link:

formatting link
Zacytuje kolege Bartka: "Zobacz tutaj
formatting link
---> circuits ---> other passive circuits ---> 3-way light swithes. Jest tu nawet opcja z czterema przelacznikami. Powodzenia.

btw. wymagana java :)"

PS. Watek datowany na Sr. 2 Lis 2005 18:58. A ja myslalem, ze to bylo nie dawno...

Reply to
Qwinto

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.