płyta laminatu stosowana w skrzynka

Witam.

Jaka jest poprawna nazwa handlowa gubej (około 1cm) płyty z laminatu bez miedzi stosowanej dawniej jako podkład pod bezpieczniki w małych rozdzielniach? Było to miękkie i przyjemne w wierceniu, składało się to z jakiegoś rodzaju siatki nasączonej żywicą (?). Kolor ciemnobrązowy.

Reply to
Sebastian Biały
Loading thread data ...

W dniu 2012-02-05 17:11, Sebastian Biały pisze:

Tekstolit? Ale miękki to on nie był.

Reply to
JK

Tak, dziękuję. Ceny powalają na kolana(!)

Miększy od laminatów szklanych.

Reply to
Sebastian Biały

Tekstolit? Miękkim bym go jednak nie nazwał ... Zobacz tu:

formatting link

Reply to
Grzegorz Krukowski

Użytkownik "Grzegorz Krukowski" snipped-for-privacy@op.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com...

Ale dobrze się w nim wierci o czym wspominał "pytacz" ;)

Reply to
Waldek

Tekstolit

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 05.02.2012 17:11, Sebastian Biały pisze:

Tekstolit - to już Ci napisali. Obecnie stosuje się w takich miejscach kronolit - ale w nim się wierci źle (nie mam porównania do tekstolitu niestety). W rozdzielnicach stosuje się też czasem ongrodur - jest naprawdę miękki i przyjemny w wierceniu, ale nie wszyscy go dopuszczają, bo jest chyba mniej niepalny od kronolitu ;). Generalnie, musiałbyć doczytać szczegóły, ale tak po prostu podrzucam nazwy, gdyby Cię to interesowało.

Reply to
Konop

Dnia Sun, 5 Feb 2012 17:34:49 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Albo rezotekst, skoro ciemnobrązowy.

Reply to
Jacek Maciejewski

W dniu 2012-02-05 17:18, Grzegorz Krukowski pisze:

Dla wiertła dużo bardziej miękki niż szklano-epoksydowy. Był na bazie tkaniny z włókien naturalnych.

Reply to
Mario

Skoro ciemnobrązowy, to bakelit. I rzeczywiście był stosowany w tablicach (liczniki, bezpieczniki).

Reply to
dziadek Ben

Nie, naturalnie jest ciemnobrązowy. Ale można go barwić.

Reply to
Grzegorz Krukowski

Pan Grzegorz Krukowski napisał:

Naturalny kolor tworzywa sztucznego...

Reply to
Jarosław Sokołowski

Mam płytę z tego laminatu do wymiany. Nie jest to w rozdzielni i sprawy przeciwpożarowe tego nie dotycza. To element nośny mechniki. Dlatego wposminam o wierceniu - trzeba dużo dziurek :)

Reply to
Sebastian Biały

Tales był z Miletu a sedes z bakelitu jak mówiono w kabarecie :) Bakelit niesympatycznie śmierdział przy przegrzaniu a nawet przy wierceniu, przy uderzeniu można było zauważyć odpadające łuski, tekstolit na moje oko bardziej wytrzymały miał widoczną strukturę jak tkanina. Piotr

Reply to
PP

A czy tekstolit stosowany był z wartwą miedzi na płytki drukowane?

*Wydaje* mi się że miałem w ręku kiedyś coś produkcji PRL (magnetofon o ile pamiętam) z zaskakująco elastyczną płytką, na oko to był ten sam materiał tylko znacznie cieńszy.
Reply to
Sebastian Biały

Tak.

Nie trzeba tak daleko - nawet AVT potrafiło sprzedawać jeszcze bardzo niedawno (kilka lat temu) niektóre zestawy na takim laminacie. Właśnie w ręce trzymam stary AVT2382 na laminacie fenolowym :(

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Pan Sebastian Biały napisał:

Za komuny dość powszechnie stosowano do obwodów drukowanych laminat papierowy (preszpan). Miedź na tekstolicie być może też, ale do sprzętu bardziej profesjonalnego (tego również dokładnie nie pamiętam, ale wydaje mi się, że widziałem tekstolit w tej roli).

Reply to
Jarosław Sokołowski

Nie, no - preszpan to karton+szelak. Były laminaty papierowo-fenolowe (straszny badziew) i szmaciano-fenolowe (textolit właśnie).

Mało profesjonalne - lekkie podgrzanie lutownicą i scieżki odchodzą :(

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Ano wlasnie, pamiętam że robiły się bąble od byle podgrzania.

Reply to
Sebastian Biały

Przesadzacie Koledzy. Mam jeszcze trochę laminatu fenolowo-papierowego, i nawet jeszcze zdarza mi się go użyć. Ten mój jest "dwuuncjowy", więc do niektórych zastosowań całkiem sympatyczny. A lutuje się podobnie jak szklanoepoksydowy, nic nie odłazi. A wierci dużo łatwiej. Tylko wygląda niemodnie :-) Kupiłem w Bomisie wielki arkusz, ze czterdzieści lat temu.

Pozdrawiam, Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.