Glupia sprawa - akumulator

W samochodzie. A myslalem, ze przeczytalem (i wiedzialem) na temat aku wszystko ;-). Nawet moja siostra, elektrochemik od akumulatorow potwierdzila moja wiedze, ze jest poprawna. Przez ostatni rok jezdzilem malo. Naprawde malo, srednio moze 150 km miesiecznie. No i wczoraj schodze do auta, przekrecam kluczyk a to ani dudu. NIC. Aku. Miernik. Jasne. Napiecie na calym akumulatorze, 6 cel -

0,8V. Oczy mialem okragle jak piec zlotych. Wyjalem grata - dalej 0,8V. Jeszcze tydzien temu ZADNYCH problemow z ruszeniem silnika (no, po raz pierwszy chyba w karierze musialem po raz drugi zapalac, bo za pierwszym nie zapalil), ale zeby po tygodniu napiecie wykazywalo kompletna smierc, jakby siedzial zwarty non - stop? Sprawdzielm obwody omomierzem - nie ma zwarcia. Kupilem nowy aku, podladowalem do 13,5 V, wstawilem i hula. Stary (ledwo dwuletni) uznalem za wykonczony. Niemniej sprobowalem go podladowac. No i podladowalem do 12,5 V, postal przez noc, rano mial 12,3 V. Co jest z aku bezobslugowymi - czy spadek napiecia na nich (na 6-ciu celach) ponizej 1 V nie oznacza smierci aku (normalnie jak taki ma mniej niz 10V to juz jest "dead" - przynajmniej tak sie przyzwyczailem)? Jestem zdziwiony. Pzdr, POKREC.
Reply to
pokrec
Loading thread data ...

pokrec pisze:

Akumulatory mają to do siebie, że lubią nagle padać. W tym roku latem, odpaliłem samochód pod firmą przejechałem 20km, stanąłem na stacji benzynowej, zatankowałem i już nie ruszyłem...

W jednym z warsztatów mówili mi, że prąd z akumulatora samochodu (z włączonym alarmem) na postoju nie powinien przekraczać 20[mA].

Pozdrawiam

Reply to
Kris_gor

Uzytkownik "pokrec" snipped-for-privacy@poczta.wywalto.onet.pl> napisal w wiadomosci news:gfrk3t$u8g$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Sprawdz alternator,moze w czasie jazdy nie doladowuje aku. Mialem cos podobnego wymiana alternatora pomogla i stary aku nadal jest sprawny. Pzdr

Reply to
henry1

Zmierzylem oczywiscie i wyszlo mi 15 mA na postoju (bez autoalarmu). Tak wiec lekko sie zdziwilem... Pzdr, POKREC.

Reply to
pokrec

Kris_gor pisze:

Inna sprawa, że miesiąc później padł mi alternator (zwarcie diod)... Kto wie, może już wtedy zaczęło się coś dziać?

Reply to
Kris_gor

[...]

Sprawdz lepiej co zostawiles wlaczonego. Radio, swiatla, lampka w srodku, alarm ?

A podladuj uczciwie do 14 V

Siostra nie wie ?

IMO - zadna smierc. Daje sie naladowac, pytanie tylko ile sie zasiarczy[nowa]l. Bezobslugowe czesto niczym sie nie roznia od zwyklych, no - naklejka na korkach :-)

J.

Reply to
J.F.

Nie byl to maluch ? Alternatora nie trzeba bylo naprawiac ?

W maluchu nie dziwilo - cos mial z klemami i potrafily dobrze izolowac znienacka.

W innym aucie tez by nie dziwilo - alternator wysiadl dawno temu, rozladowales aku do konca, juz nie zapaliles..

J.

Reply to
J.F.

Kris_gor pisze:

Raczej 50 a nie 20. Na to się składa alarm oraz cała reszta.

Reply to
Adam Dybkowski

Nic. Samochod w garazu. Alarm wylaczony. Radia nie mam. Swiatla tez sie nie swiecily. Lampki w srodku nie uzywam (defaultowo wylaczona). I bywal w garazu co najmniej raz dziennie, zauwazylbym, jakby cos sie swiecilo.

eeee, do 14V nie szlo go naladowac. Po 10 h pod prostownikiem mial zaledwie cos ponad 13. Moze go jeszcze troche pokatuje prostownikiem i zmierze mu pojemnosc. Czyli jak dlugo poswieci jakas probna zarowa.

Siostra wie, tylko, ze jak ma w pracy problem z aku, to dzwoni do mnie ;-). Sorry, ale tak to wyglada. Moze na zasadzie "uczyl Marcin Marcina", ja sie zdziwilem, bo przeczytalem w jakiejs ksiazce, ze spadek napiecia na aku ponizej 1,5 V/cele to juz smierc aku i zasadniczo on jest nie do odratowania. Aha, alternator chyba mi dziala, bo po 50 km jazdy napiecie na aku bylo ponad 13 V (sprawdzalem). Gdyby cos nie tego bylo z alternatorem, to po pierwsze: swiecilaby mi kontrolka na liczniku, po drugie - aku bylby zezarty (jazda na swiatlach i z ukladem zaplonowym pedzonym z aku. Dobrze mysle? Pzdr, POKREC.

Reply to
pokrec

Trzeba sprawdzić pojemnosc akumulatora, bo po głebokim rozładowaniu pewnie ma juz tylko część nominalnej. NIepokojące jest że nie daje sią naładować powyżej 14V. A może to przez prostownik? Akumulator powinno się ładować maksymalnie do 14.7V.

Reply to
A. Grodecki

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.