witam
Wpadl w moje lapy niemaly generator pradotworczy - 17 kW. Zdecydowalem, ze uzyje go do awaryjnego zasilania domu. Niestety po podlaczeniu generatora w calej chalupie zarowki tradycyjne pala sie widocznie slabiej i przymruguja. Wszystkie urzadzenia elektroniczne wlaczaja sie i na oko pracuja poprawnie.
Czy na taki stan rzeczy pomoze np autotransformator? Czy moze potrzeba cos bardziej zaawansowanego ? Jaka polecacie automatyke do podlaczenia tego calego ustrojstwa do domowej rozdzielni?
Picasso