Witam
Jakis czas temu, pisalem na grupie ze mialem problemy z odpaleniem generatora przy PIC (chodzi o projekt generatoa syganlow testowych PAL na stronie
formatting link
W tej chwili sam uklad generacji obrazu dziala prawidlowo (tj mam na mysli PIC) ktory generuje obrazy kontrolne tak jak powinien. Problem pojawia sie w momencie pracy kodera PAL, ja w swoim prototypie zastosowalem uklad AD725, ktory do swojej pracy potrzebuje podania na 3 noge przebiegu prostokatnego TTL o f=17,734475 Mhz. W pdf-ie od AD725
formatting link
na stronie 13 podany jest schemat prostego generatora, taki tez wykonalem, ale po pomiarach oscyloskopowych (oscylokop o pasmie 100 Mhz) okazalo sie np, ze : pojawiaja sie bardzo duze oscylacje zarowno na zboczu narastajacym jak i rowniez na zboczu opadajacym, o ile te pierwsze sa powiedzmy do przyjecia (choc lepiej zeby ich nie bylo) to te drugie potrafia osiagnac amplitude ok
1,5 - 2 Vpp ponizej zera, posrednio poradzilem sobie tak, ze na wyjsciu bramki wstawilem diode podlaczona katoda do wyjscia bramki a anoda do masy ..ale dalej ten przebieg nie podoba mi sie. Koncowy efekt jest taki, ze nie ma koloru, krecenie trymerem takze nic nie daje, podejrzewam ze AD potrzebuje porzadnego sygnalu 4FSC (ten podany na 3-cia noge AD725).
W zwiazku z tym mam pytanie, czy wymiana samego scalaka na szybszy (w tej chwili jest HC, nie wiem, moze seria S albo F albo jakas inna) wystarczy do tego, ze pojawi sie prawidlowy przebieg prostokatny, czy tez musze w ogole przebudowac sam uklad generatora ? przegladalem rozne uklady, jednak zanim sie zajme za przebudowanie chcialbym uzyskac od was opinie na co zwrocic uwage przy budowie (wydawalo by sie) prostego ukladu generatora TTL
Pozdrawiam Marcin