Gdzie miniaturowe silniki krokowe?

Gdzie w PL (w ostateczności w innym kraju UE) kupię miniaturowe silniki krokowe ze zintegrowaną przekładnią? Chcę je wykorzystać do budowy wskaźnika / zegara i wymaganie jest takie, aby oś można było obrócić o

360' (no powiedzmy o 270') w czasie nie dłuższym niż 1s i żeby rozdzielczość była przynajmniej 100 kroków / obrót (dlatego przekładnia). Chyba że ktoś mi wyjaśni w prosty sposób jak sterować silnikiem ćwierćkrokowo, to standardowe okolice 40 kroków na obrót wystarczą :) Firmę Wobit znam i jeśli nie padną inne propozycję, to będę testował to co mają w ofercie.

Dariusz Żołna

Reply to
Dariusz Zolna
Loading thread data ...

Ale jak male ?

Wiele ma tyle bez przekladni, a nawet wiecej. Raczej nie miniaturowe.

A w ogole potrzebujesz takiej rozdzielczosci do wskaznika ?

Moze jednac cyferki, czy ciagle za bardzo sie grzeja ? :-)

J.

Reply to
J.F.

J.F. pisze:

Powiedzmy że max 3cm średnicy, ale im mniejsze tym lepiej.

Muszą być małe.

Hmm... w praktyce jeszcze nie sprawdziłem, ale wydaje mi się, że przy wskazówce długości +/- 3cm i 40 krokach na obrót, będzie widać skok (prawie 5mm na obwodzie końca wskazówki). Wobit ma np coś takiego:

formatting link
Tylko nie piszą, jaką można prędkość obrotów osi na tym osiągnąć.

Cyferki już się nie grzeją :) Niestety nie do każdej informacji cyferki się nadają. Szybkozmienne sygnały są po prostu nieczytelne, a przy wolnym odświeżaniu informacji przedstawianie jej użytkownikowi traci sens.

Dariusz Żołna

Reply to
Dariusz Zolna

W dzisiejszych czasach miniaturowym nazwalbym cos ponizej 10mm.

A moze serwo modelarskie ? To teraz male i tanie.

Ale 100 mogloby juz wystarczyc.

Wiadomo co bylo ?

No coz - nie wiem do czego, ale 1-2 odczyty na sekunde to jeszcze da rade, a szybciej to i na wskazowce nie pokazesz - oczoplasu bedzie mozna dostac.

J.

Reply to
J.F.

J.F. pisze:

Jeśli gdziekolwiek są takie, to bardzo chętnie.

Już próbowałem - za wolne i za głośne.

Tak, 100 już powinno wystarczyć.

Stawiam na walnięty procek albo wyświetlacz. Badanie omomierzem (ale już upalonego układu) nie wykazało zwarć, pod mikroskopem (bo SMD) też niczego nie znalazłem. Polutowałem drugą płytkę i jest ok.

Mam na myśli np obrotomierz albo prędkościomierz w samochodzie.

Dariusz Żołna

Reply to
Dariusz Zolna

Tak czulem. To zauwaz ze kilka ma cyfrowe. Sie sprawdza.

J.

Reply to
J.F.

Okrutnie marnie się sprawdza. Za to praktycznie wszystkie obecne (i starsze też) obrotomierze i prędkościomierze to takie dziwne silniki krokowe - 2fazowe, z sprężynką zwrotną, sterowane PWM. Bardziej przypomina to ustrój pomiarowy magnetoelektryczny z 2uzwojeniami przesuniętymi. Proste to i skuteczne - masz 2 uzwojenia, podajesz najpierw na pierwsze pwm od 0 do full, potem na 2gie 0-ileśtam, dzięki temu masz prawie 270st obrotu, bez specjalnych kombinacji z krokami, szukaniem "gdzie jest krok zero" itp. W dodatku stale płynący prąd przez uzwojenie (oraz całkiem solidna sprężynka, w stosunku do masy wskazówki) daje dość dobre "trzymanie" wskazówki w położeniu.

Reply to
BartekK

Dariusz Zolna pisze:

A może zrobić serwo - mały silniczek DC z modelu kolejki elektrycznej wielkości TT (albo nawet Z czy N), a sygnał zwrotny z enkodera z zerowym punktem odniesienia lub potencjometru.

Musiałbyś poszukać scalaka do sterowania mikrokrokowego - mając silnik z dwoma uzwojeniami czoperujesz prąd na różnych poziomach. Chociaż przy tak niewielkich rozmiarach to może liniowe źródło prądowe nawet nie będzie się grzało, więc dałbym procka z dwoma wyjściami DAC.

SM

Reply to
SM

BartekK pisze:

No dokładnie. O ile prędkościomierz od biedy ujdzie, jeśli się zrobi jakiś algorytm "pełzania" wartości i odświeżanie nie częściej niż raz na sekundę, to obrotomierz na cyferkach się już zupełnie do niczego nie przydaje. Mam teraz zrobiony shiftlight na 9 diodach, taki jak w F1 i w sumie działa to jak obrotomierz dla określonego zakresu obrotów, ale to nie to samo co solidna, duża wskazówka :)

Problem w tym, że jedną sztukę, to może bym tak wyrzeźbił, ale na większą skalę już nie. Dlatego szukam czegoś co można od razu przymocować o obudowy, nadziać wskazówkę, podpiąć elektronikę i ma śmigać. Może przeproszę się z serwami modelarskimi jeśli znajdę takie, które jest ciche, szybkie i obraca się w zakresie 270'.

D.Ż.

Reply to
Dariusz Zolna

SM pisze:

Testowałem serwa modelarskie w takim zastosowaniu i miało ono niestety kilka wad:

- wolne

- głośne

- za mały kąt obrotu (+/- 90')

Być może są dostępne lepsze serwa, jak nie znajdę niczego innego, to dam im jeszcze jedną szansę.

Dzięki za info.

D.Ż.

Reply to
Dariusz Zolna

No wlasnie - tak robia i sie sprawdza. Ze nie wszystkie to maja .. kwestia chyba przyzwyczajenia.

No coz .. oprogramuj wlasciwie :-) W koncu nie musisz wyswietlac co sekunde - mozesz krytyczne wartosci wyswietlac w momencie osiagniecia, i jeszcze wspomoc sie kolorowym wyswietlaczem :-)

J.

Reply to
J.F.

Dariusz Zolna schrieb:

nie wiem, czy ci przypasuje, ale silniki krokowe do wskaźników samochodowych produkuje m.in. skądinąd znana firma Swatch. Mam takowe silniki i sprawują się całkiem nieźle. Mają kilka różnych modeli, niektóre 270 stopni, niektóre 360, niektóre z dwiema ośkami. Wygląda toto jak wnętrze zegarka (czym w końcu też jest ;-), wymiary fi30x9mm. Można do tego kupić sterownik, albo i nie. Ja steruję toto z MSP430F2013

  • CD4050 jako bufor i chodzi świetnie. Cena w miarę przystępna, coś koło
20-30EUR za sztukę. Jak poprosisz, to dostaniesz sample do przetestowania. Zajrzyj na
formatting link
zakładka switec.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

No ja właśnie tak to zrobiłem, ale to naprawdę się nie sprawdza. Wynika to po prostu z ludzkiej fizjologii - nie wystarczy rzut oka na wskaźnik, potrzebna jest jeszcze analiza otrzymanej informacji. Poza tym to nie tyle moja, co potencjalnych klientów fanaberia - większość osób która widziały prototyp, chce tradycyjnego obrotomierza.

Ja to wszystko mam konfigurowalne w sprzęcie - częstotliwość odświeżania, precyzja, zakres. Użytkownik sobie tylko kręci gałeczką i klika, żeby ustawić jak mu wygodnie. Tyle że nie wszystkim podobają się LED-y i LCD-ki, a np w zabytkowym aucie zupełnie by już nie pasowały. Za to takie na krokowcu czy serwie w stylizowanej obudowie, będą już właściwe :)

Właśnie kończę prace nad podstawowym modelem urządzenia ze "świecącymi" wskaźnikami, ale wykonałem nazwijmy to badania rynku i jest zapotrzebowanie na "analogi", dlatego chcę je udostępnić w następnej kolejności. A że urządzenie ma modularną budowę, to dołożenie takiego wskazówkowego obrotomierza, to będzie tylko wetknięcie jednej wtyczki i ewentualnie kilka kliknięć, jeśli "fabryczne" ustawienia nie będą idealne :)

D.Ż.

Reply to
Dariusz Zolna

Waldemar Krzok pisze:

Piękne! Właśnie o to mi chodziło! "Fully qualified for automotive applications", i Swatch. Rewelacja :) Tym bardziej że mieszkam w Szwajcarii i nie będe musiał jak zwykle prosić rodziny o przesyłki z częściami :)

Naprawdę wielkie dzięki!

Dariusz Żołna

Reply to
Dariusz Zolna

Waldemar Krzok pisze:

Chyba przedwcześnie się ucieszyłem, bo choć ładnie zapytałem o możliwość zakupu 2 sztuk w celach testowych, nie dostałem żadnej odpowiedzi. Odpowiadają na mejle wysyłane ze strony, czy trzeba bezpośrednio na któryś z podanych adresów pisać? A może muszę zadzwonić?

Dariusz Żołna

Reply to
Dariusz Zolna

Może to Cię zainteresuje :

formatting link
Najmniejsze silniki jakie robią , to:

-Średnica zewnętrzna (razem z przekładnią planetarną) : 1,2mm

MH

Reply to
MH

Dariusz Zolna schrieb:

ja rozmawiałem z nimi przez telefon. Może dlatego, że uważam Szwajcarów za tradycjonalistów ;-). W każdym razie telefonicznie dało się wsio załatwić.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Waldemar Krzok pisze:

A ja w końcu zamówiłem w UK u ich dystrybutora :) (Nie wiem dlaczego, nie zauważyłem Twojego postu wcześniej)

Dariusz Żołna

Reply to
Dariusz Zolna

Waldemar Krzok pisze:

Ja też wolałbym obejść się bez switecowego sterownika. Kod, którego używasz do sterowania jest ściśle tajny, czy możesz się nim podzielić?

Dariusz Żołna

Reply to
Dariusz Zolna

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.