Fotochemiczna metoda na płytki

Pierwszy raz uzylem nowej butelki lakieru positiv 20 wg przepisu:

pomalowałem płytke w zaciemnionym pomieszczeniu, schła w pudełku kartonowym przez ok 24h ,naświetliłem pomiedzy dwoma pleksami grubości 2mm i wydrukiem z laserowej na folii do laserowek). Czas naswietlania to 120 sec (lampa 500w z 50 cm). Wywołałem roztworem seno 4007 (wywoływacz do positiva) ok 120 sec. Zmyłem wodą. Wytrawiłem w chlorku zelazawym. I na koniec zjadło całą miedz bo lakier nie ochronił sciezek. Na żadnym etapie nie bylo widac rysunku lub efektu zaczernionego. Dookola miejsca rozpylania po zapaleniu swiatla byly czarne plamy a wiec lakier chyba dziala.

Wszystko wedlug instrukcji, co poszlo nie tak?

Reply to
Verner Braun" ...
Loading thread data ...

Znacznie szybsza i latwiejsza metoda jest termotransfer za pomoca papieru kredowego. Plytki rownie udane.

Pozdrawiam

Reply to
skorupion

No to znaczy że nie doświetliłeś. Co to za lampa? Halogen? Moim zdaniem dużo za krótko naświetlałeś.

Możliwe jest też niewłaściwe stężenie wywoływacza. Używałem NaOH i przy zbyt dużym stężeniu potrafił zmyć wszystko.

W jaki sposób wywoływałeś skoro nie było widać rysunku? Wywołanie polega na tym aby zszedł naświetlony positiv a nienaświetlony został na płytce. I wywołujesz aż będzie dobrze a nie na czas. Te 120s to jest czas w którym powinno się wywołać o ile prawidłowo naświetliłeś. Przy niedoświetleniu wywoływanie może trwać i pół godziny.

A jak przygotowałeś laminat przed tymi operacjami? To też jest dość istotne. Miedź musi być czysta. Trzeba umyć detergentem a potem czymś ściernym aby usunąć warstwę tlenków. Ludzie używają cifa czy czegoś takiego ale ja takim środkom nie wierzę - coś po nich zostaje.

Płytka po wyjęciu spod wody powinna zostać cała mokra. Jeśli woda szybko spływa lub zbiera się w krople to znaczy że są na niej ciągle tlenki miedzi albo brud.

TP.

Reply to
Tomasz Piasecki

Użytkownik "Tomasz Piasecki" <mtbrider@_-nospam-_.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:d8a4jf$e8e$ snipped-for-privacy@atena.e-wro.net...

lampa kwarcowa do opalania z wylacznikiem czasowym, swietnie opala szybko kasuje epromy i podobno dobrze naswietla fotolakiery, a moze to ta pleksa nie przepuszcza uv

Czy na tym etapie widac juz zaczernione (czy zgrubienia) miejsca przed wywolaniem? Rzeczywiscie sypnalem troche na spodek, ale wydawalo mi sie ze bedzie dosyc dobre stezenie Tu chyba tkwil problem

Tu nie bylo bledow

Nie wiem jak poznac i kiedy w czasie tych czynnosci ze juz jest jakis rysunek i dalsze robienie plytki ma sens.

Reply to
Verner Braun" ...

Użytkownik "skorupion" snipped-for-privacy@o2.spam.pl> napisał w wiadomości news:d8a4ha$eta$ snipped-for-privacy@achot.icm.edu.pl...

Mam kłopoty z doborem papieru, nie wszystek toner odchodzi i sciezki przechodzace np pomiedzy nogami diody 5mm sa juz lekko jakby poprzerywane i pod lupa troszeczke przesuniete w niektorych miejscach od oryginału.

Mam dostep do hurtowni papieru i jest tego tyle ze nie zdazylem wszystkich kredowych i folii przetestowac. Dokladnie to jest gdzies zdjecie, lub oferta tego papieru ktorego pan uzywa? Ogolnie to nie moge znalezc takiego papieru od ktorego wszystek toner odejdzie a czytalem ze sa.

Reply to
Verner Braun" ...

Ja naświetlam halogenem przez dłuższy czas. Po naświetlaniu jak się przyjrzeć to naświetlone miejsca są nieco jaśniejsze także troszkę widać rysunek. No i w czasie wywoływania to właśnie te miejsca puszczają i się rozpuszczają w roztworze pierwsze. W czasie wywoływania trzeba płytką poruszać aby spłukiwać wywołany lakier i zapewniać ciągły dostęp świeżego wywoływacza do płytki.

Po wywołaniu tam gdzie naświetlone masz czystą miedź a tam gdzie nie naświetlone nienaruszony, niebieski fotorezyst.

Oj to nie tak... No w każdym razie NaOH to trzeba dokładnie odważyć aby działało dobrze.

TP.

Reply to
Tomasz Piasecki

Ja kupilem pierwszy lepszy papier kredowy (nie wiem jaki ) i korzystam z niego caly czas bo jeszcze mi sie nie skonczyl. Moze zbyt slabo zostal przygrzany do plytki? Na tym papierze powinno sie wydrukowac schemat sciezek drukarka laserowa lub na ksero (ja zawsze kserowalem). Co do przesuniecia to moze podczas podgrzewania kartka sie przesuwala?

Reply to
skorupion

Światło lamp nie zawiera promieniowania UV (ultrafiolet) , które jest potrzebne do naświetlenia positivu. Musisz użyć lampy UV (ale nie tej dyskotekowej, ponieważ to nie ta długość promieniowania - może to być promiennik z rozbitej lampy rtęciowej lub lampa bakteriobójcza wytwarzająca promieniowanie UV-C), albo po prostu naświetlać na słońcu ok. 2-3 minuty. W pochmurny dzień do 6-7 minut. Aha koniecznie musi być plexa - nie szkło. A pokrywać płytki możesz w normalnym świetle żarówki bez najmniejszej obawy, że się naświetli. Byle tylko nie docierało do niej światło dzienne tzn. z dworu.

Jako wywoływacza możesz użyć zwykłej sody kaustycznej lub specyfiku do czyszczenia kanalizacji, który zwie się "Kret" :) Na 1 litr ciepłej wodzie należy użyć 1-1,5 płaskiej łyżeczki sody kaustycznej. Roztwór nie może być ani za słaby, ani za mocny. W pierwszym przypadku nie ruszy positivu, zaś w drugim zmyje go całego.

Jacek "Plumpi"

Reply to
Jacek "Plumpi

Użytkownik "Jacek "Plumpi"" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:d8ab56$4qb$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Ta lampa kwarcowa ma taka moc uv (promieniowanie o wysokiej czestotliwosci), ze az piecze na twarzy i rekach po tych dwoch minutach naswietlania oceniam na 500w ze slupka o wielkosci 20x100mm (w srodku drut swieci bialo-fioletowo, razi po oczach bardzo biale swiatlo). Napewno jest gites do tych zastosowan.

Wydaje mi sie ze wtedy lakier stanie sie lekko granatowy. To chyba nie przeszkadza.

No chyba warstwa lakieru byla za chuda, rozprowadzalem spiralnie od srodka do zewnatrz, ale bardzo szybko.

Reply to
Verner Braun" ...

Pozitiv niedoswietlony nie da sie wyplukac - przeciez to emulsja pozytywowa, mieknie tam gdzie naswietlona! Jak w ogole nie naswietlic to powinna cala plytke kryc. Obstawiam albo bledy dosuszenia po wywolaniu albo niewlasciwe przygotowanie powierzchni pod emulsje. Przeszukac archiwa grupy, pare razy opisywalem jak nalezy plytke przygotowac.

Reply to
Dariusz K. Ladziak

Użytkownik Verner Braun napisał:

Pomaluj płytkę, wsadź do blaszanego pudełka z czekoladek Wedla, włóż do piekarnika nastawionego na 70st.C - wyschnie ci w 30min.

Zrób kliszę z ścieżkami, przyciśnij z góry plexą albo szybą, weź kawałek kartki i zrób tak:

- zasłoń kartką 3/4 powierzchni, naświetl 15 sek.

- odsuń kartkę aby zasłaniała 1/2 powierzchni, naświetl kolejne 15 sek.

- odsuń kartkę aby zasłaniała 1/4 powierzchni, naświetl kolejne 15 sek.

- odsuń kartkę całkiem, naświetl kolejne 15 sek.

Kup kreta do rur (NaOH), weź 1-2g (pół-cała łyżeczka), rozpuść w 1l ciepłej wody (temp. ok. 36 stopni - zmierz termometrem zaokiennym).

Wywołuj 2 minuty mieszając.

Zmyj płytkę - ciemny lakier zostanie niezmyty. Zobacz przy jakim czasie masz najlepsze efekty i zanotuj na kartce.

Jak nie wyjdzie to powtórz całość naświetlając z innymi czasami (np. co

20sek)

A jak już dojdziesz do właściwych parametrów i zrobisz poprawnie 1-wszą płytkę, to wyrzuć to wszystko w diabły i przejdź na metodę żelazkową

- uzyskasz takie same efekty, ale w 10 razy krótszym czasie ;-)

Reply to
zenon

Powitanko,

No to jesli ROWNIE udane co przedpiscy ("I na koniec zjadło całą miedz") to chyba go nie zacheciles do tej metody;-) No dobra nie czepiam sie ide spac;-) Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Reply to
Pawel "O'Pajak

Niestety termotransfer nie jest równie dobry; przy płytkach o małej gęstości tego nie widać, ale użycie gęstego SMD natychmiast ukazuje różnice między tymi metodami.

Pozdrawiam Piotr Wyderski

Reply to
Piotr Wyderski

Użytkownik "Verner Braun" snipped-for-privacy@ty.sie...> napisał w wiadomości

czestotliwosci),

Cześć, coprawda płytki robił mi zawsze kolega, ale:

- aby klisza przylegała do płytki plexa powinna być grubsza, chyba że masz mini płytkę

- nie ma obaw o grubość warstwy, te z cienką warstwą POSITIV wychodzą lepiej

- szkoda inwestować w folię, najlepszy jest papier maszynowy, laser lepiej to kryje, robiłem nawet na papierze do ksero, pomimo że gruby wychodziło dobrze

- pokryj płytkę POSITIVem, wysusz, przykryj czystą kartką papieru, a to kawałkiem innej płytki, przesuwaj co 10 -15 sekund kawałek tej płytki tak aby odsłaniała kolejny pasek naświetlanej płytki, potem wywołaj i policz paski, będziesz miał optymalny czas naświetlania dla Twojej lampy i papieru na którym będziesz drukował POWODZENIA

Reply to
Piotr Pitucha

Jacek "Plumpi" wcześniej napisał:

eee tam. Nażwietlam lampą HQI z 20 cm, 3 minuty, przez szło 2mmm. Po naświetleniu wyraźnie widać rysunek ścieżek. Ścieżki są seledynowe, części naświetlone popadają w fiolet. Jeśli nie widać ścieżek po naświetleniu jest zero szans, na poprawne wywołanie emulsji. P.

Reply to
PK

" Aha koniecznie musi być plexa "

kto Ci takich głupot nagadał???? jakies własne teorie spisku chyba <lol>

ja naswietlam płytki ludziom za kase i jakos naswietlam przez szkło cały czas... dokładnie przez antyrame za 2.50 :):)

Reply to
AzaZeL

E no jak za kasę to jesteś "gość", że też powiem nawet "autorytet" :))))) A próbowałeś przez "plexi" ? To spróbuj, a szyby wyrzucisz w cholerę, tak jak i ja to zrobiłem :D

Jacek "Plumpi"

Reply to
Jacek "Plumpi

Jak zrobisz zbyt silny roztwór sody kaustycznej to nieważne czy naświetlone czy też nie schodzi bez najmniejszych problemów.

Jacek "Plumpi"

Reply to
Jacek "Plumpi

:) To pieczenie nie jest wywołane promieniowaniem UV, ponieważ go nie czuć na ciele. Możesz się poparzyć takim promieniowaniem i niczego nie odczuwać, poza dziwnym swędzeniem skóry. Kiedy zaczynasz oczuwać promieniowanie UV na skórze wtedy jest już za późno, ponieważ jesteś poparzony. W lampach do opalania znajduje się dla bezpieczeństwa lampa, której znaczna część mocy idzie na promieniowanie podczerwone tylko dlatego, żeby można było odczuwać efekt naświetlania i nie doprowadzić do poparzeń. Nie będę rzucał liczbami, ponieważ nie pamiętam, ale ilość UV to raptem kilka procent całego promieniowania wytwarzanego przez lampę. Czy jest wystarczająca ilość tego UV oraz czy posiada ono odpowiednią długość fali ? Nad tym należałoby się zastanowić. Weź jeszcze pod uwagę, że czas naświetlania positivu nie zależy tylko od mocy lampy, ale także od: długości fali promieniowania UV, odległości lampy od powierzchni płytki, grubości warstwy positivu, rodzaju papieru, na którym robisz wydruki (na marginesie dodam, że kiedyś robiłem próby z papierem o wysokiej rozdzielczości - papier ten miał tak ułożone włókna, że uzyskiwało się wydruki "ostre" i mocno nasycone kolorami, ponieważ papier wchłaniał tusz wgłąb, a nie rozprowadzał go na boki jak normalny papier , czyli dla celów produkcji płytek był super - niestety nie dało się naświetlać przez ten papier, ponieważ pozostawiał na positivie nienaświetlone plamy - wydłużenie czasu naświetlania też nic nie dawało, ponieważ tam, gdzie przepuszczał promieniowanie dochodziło do prześwietlania) Jeżeli chodzi o mnie to używam palnika z rozbitej lampy rtęciowej o mocy 120 albo 150 W z odległości ok. 30 cm, a wydruki robię na folii, choć zwykły papier też się nadaje po spryskaniu go transparentem. Często jednak zamawiam naświetlanie folii w firmach , które się tym specjalizują. Tylko naprawdę należy uważać z promieniowaniem UV, ponieważ poza poparzeniem skóry (przypominam , że efektu naświetlania nie odczuwa się, a skóra zaczyna piec po kilku godzinach od naświetlenia - wcześniej odczuwa się tylko swędzenie) można także stracić wzrok !!!

Tu miałem na myśli roztwór wywoływacza. Ponad to jeszcze jedna uwaga - soda musi się całkowicie rozpuścić, a roztwór musi być dobrze wymieszany oraz mieszany podczas wywoływania positivu.

Warstwa im cieńsza tym lepsza.

Jacek "Plumpi"

Reply to
Jacek "Plumpi

z ścieżkami, przyciśnij z góry plexą albo szybą, weź kawałek

Zgadzam sie. Dopoki sie nie nabierze doswiadczenia, trzeba tak własnie robic. Ja robie tpodobnie, tylko inne czasy (bo inne warunki) :

  1. jako "klisza" wydruk z drukarki termotransferowej (4 kolory jednoczesnie, dla dobrego zaczernienia), oczywiscie najlepsza klisza z naswietlarni, bo xero na folii, czy wydruk z laserowki do bani...
  2. naswietlam mala swietloweczka UV z testera banknotow (8W) , z odleglosci
5-7 cm (płytki robie nieduże, około 10x10 cm), przez cienka szybke - jakies 3mm. (szklo)
  1. czas naswietlania - 5 do 7 minut (czase robie sobie taki test jak opisany powyzej, z tym ze co 1 minuta czyli 1,2,3,4,5,6,7,8 minut np., ale nie zawsze, no chyba ze mam watpliwosci co do tego jak mi sie pokryla plytka emulsja.
  2. plytki wychodza idealnie, i ostatnio ta metoda rabilem po 20 plytek za jednym posiedzeniem... Jakbym sie mial meczyc termotransferem to bym wolal dac sobie spokoj... Poza tym plyteczki SMD, precyzyjne dosyc...

Zgadzam sie, ze kluczowa sprawa to dobrze zaczerniona klisza. To jest troche problem, bo w domu trudno sobie zrobic, ale z drugiej strony w firmie (naswietlarni) to nie kosztuje drogo...

Z positivem tak jest, ze trzeba sie na poczatku troche pomeczyc, i zmarnowac troche lakieru :) ale potem to sama przyjemnosc i sport... :)

pozdr.

Reply to
Sundayman

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.