FCM 10,7 MHz - jakim oporem powinny być obcią

Dysponuje pewną ilością takich oto filtrów ceramicznych, stosowanych powszechnie w torach p.cz. odbiorników FM. Z powodzeniem użyłem ich już w kilku różnych amatorskich konstrukcjach.

formatting link
Z tego co wiem jednak istnieją dwie wersje, jeśli chodzi o opory na wejściu i wyjściu. Polskie miały mieć AFAIK 470 omów (i taka też wartość pojawiała się np. w projekcie z MT 12/84). Dużo częściej jednak spotyka się w projektach 330 omów, która to wartość ma być charakterystyczna dla filtrów produkcji zachodniej. Ktoś z was potrafi rozpoznać jaki to filtr? Powinienem powymieniać (a później stosować) rezystory w moich projektach z 470 na 300 omów czy odwrotnie, żeby wszystko było w porządku?

Reply to
Atlantis
Loading thread data ...

Użytkownik "Atlantis" snipped-for-privacy@nospam.pl napisał w wiadomości news:4cd5455a$0$22796$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Lepiej stosuj kwarcowe takie w obudowach HC49 jak typowe kwarce. Mają sporo lepsze parametry. Te o których piszę obciąża się najczęściej około 1,2k.

Marek

Reply to
tarnus

W dniu 2010-11-06 15:55, tarnus pisze:

Hmm... Takie to się chyba stosuje w CB-Radiach. Mają bardzo wąskie pasmo przenoszenia i w związku z tym są droższe, ale też nie nadają się do toru p.cz. radia FM. W każdym razie jeszcze nigdy nie spotkałem się z takim filtrem pracującym w zwykłym radioodbiorniku, co nie znaczy rzecz jasna, że takowe wersje nie istnieją. Niemniej ceramiki się sprawdzają w swoich zastosowaniach.

Filtry kwarcowe są dobre do radiotelefonów, amatorskich i profesjonalnych transceiverów, odbiorników itp.

Reply to
Atlantis

Użytkownik "Atlantis" snipped-for-privacy@nospam.pl napisał w wiadomości news:4cd57c99$0$22815$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

A to fakt. Mnie w głowie jako HAMowi tylko wąskopasmowy FM siedzi.

Marek

Reply to
tarnus

Atlantis snipped-for-privacy@nospam.pl napisał(a):

Niezależnie od prawidłowej rezystancji dopasowania chciałbym ostrzec przed stosowaniem filtrów FCM (na wszelkie częstotliwości) ze starych zapasów, polskiej produkcji. Już jako "fabrycznie nowe" miały mało powtarzalne parametry - częstotliwość, szerokość pasma i tłumienie w paśmie przepustowym. Po latach używania albo przechowywania wszelkie ich parametry jeszcze się pogorszyły. Przez kilkadziesiąt lat serwisu audio i wideo nigdy nie trafiłem na uszkodzenie oryginalnych "japończyków" lub "koreańczyków" - pomarańczowych Murat (na zdjęciu w pierwszym liście", innych czarnych lub niebieskich (producentów nie pomnę). FCM 10,7 potrafiły "padać" skutkując zniekształceniami, brakiem stereofonii a nawet całkowitym zanikiem odbioru. Polskie FCM 6.5 w telewizorach powodowały warkot fonii przy zmianach treści obrazu - wymiana na trudnodostępną wtedy Muratę SFE 6.5 leczyło problem na zawsze. Kupiłem kiedyś spore opakowania FCM 6.5 i FCM 5.5 do produkcji własnych konwerterów fonii i fonii równoległych - do przestrajania telewizorów z prywatnego importu - niektóre działały poprawnie ale bardzo często telewizory "warczały" mimo prób dostrajania modułów. Kiedyś u klienta wymieniłem polskie filtry w równoległej fonii na Muraty - dźwięk kryształowy, można było rozstroić cewki i dalej dobrze. Przetestowałem filtry na wobulatorze - "opadła mi szczęka" - wszystkie Muraty identyczne, katalogowe parametry a polskie - każdy inny, różnice tłumienia w (też różnym) paśmie przepustowym pod 20dB ! Z kilkudziesięciu FCMów zostało kilka nadających się do użytku, reszta do śmieci.

Reply to
Wmak

Ja tylko pro forma... nie było niebieskich, czarnych nie pamiętam...

Generalnie były tego trzy rodzaje. SFE, FCM - innych nie pamiętam - pomarańczowe - filtry przepustowe. CDA - też pomarańczowe (brązowe) - zastępujące obwód rezonansowy w detektorze. T - właśnie niebieskie - Trapy foni Czarne.. nie pamiętam co to było, ale były takie.

Reply to
Desoft

Desoft snipped-for-privacy@interia.pl napisał(a):

Pisałem o filtrach spotykanych przed kilkunastu (i dawniej) laty. Najpierw były tylko pomarańczowe Muraty (pierwszy i aktualnie chyba największy producent takich podzespołów) Używane były w większości japońskich i europejskich telewizorów i radioodbiorników. Później pojawili się inni producenci, np Matsushita - ich filtry i rezonatory spotykałem głównie w sprzętach Panasonica. Sony zaczęło montować niebieskie matowe filtry, chyba Muraty. Przeznaczenie - filtr pośredniej, trzy- lub dwu-końcówkowy rezonator do dyskryminatora, pułapka fonii, chrominancji itd nie były powiązane z kolorem, raczej z oznaczeniami literowymi. Najłatwiej było rozpoznać rozszyfrowując schemat urządzenia, nie zwracając uwagi na kolor. W jakimś pudełku na dnie szafy mam jeszcze najróżniejsze wyluty na 5.5MHz pozostałe po przestrajanych "zachodnich' sprzętach. Ogólnie biorąc, ich funkcje w układzie nie zależały od koloru obudowy. Ciekawe, że oprócz naszej tandety z Ceradu nigdy nie spotkałem w sprzęcie powszechnego użytku filtrów jakiejś europejskiej produkcji - pewno taniej było kupować od Japończyków, może prawa patentowe? Dzisiaj Murata dalej przoduje, różni Chińczycy też się do niej odwołują, podając parametry swoich wyrobów, np.:

formatting link
Ci są z Tajwanu - u nich kolory zalewy czasem pozwalają rozróżnić grupę selekcyjną filtra.

Reply to
Wmak

Ja też.

Nie spotkalem nigdy niebieskiego filtru (nie mylić z trapem). stosowanego w torze p.cz. Kojarzę (chyba) niebieskie filtry wejściowe na pasmo 88-108MHz. Z tym że sprzętu audio praktycznie nigdy nie naprawiałem. To co podaję to na podstawie VCR i TV.

Filtr wejściowy można było zamiennie dawać za obwód dyskryminatora, na słuch nie było różnicy.

Reply to
Desoft

Desoft snipped-for-privacy@interia.pl napisał(a):

Nie ma co się kłócić o kolorki, bo to wszystko zależy jakich marek i kiedy produkowane sprzęty trafiały do moich i Twoich rąk. Niebieskie (matowe, nie takie błyszczące) dwuogniwowe (wejście, masa, odstęp, masa, wyjście) filtry były stosowane w stereofonicznych (A2) TV Sony. Jeden filtr 5.5 a drugi 5.74 MHz. W obwodach dyskryminatorów trój- albo dwu-nóżkowe na te same częstotliwości, też niebieskie. Jak się dokopię do dna szafy to mogę zrobić zdjęcia. Niebieskie, ale w błyszczącej zalewie pojawiły się później.

Jeśli taki Sony miał dodatkowo system DK (dla nas fabrycznie robione) to na dodatkowym module (6.5 MHz mono) bywały pomarańczowe Muraty SFE i CDA. Akurat takie TV miewały źle (dla nas) oprogramowane procesory - po wyborze BG szukały kanałów naziemnych i kablowych w standardzie CCIR a na DK "umiały" tylko wyszukać kanały OIRT 1-12 i 21-69, tylko z fonią 6.5 MHz. Nie było S-bandu i Hyper-bandu, bo oficjalnie w polskich normach nie istniało takie pojęcie. Aby zaprogramować TV do naszych kablówek należało wybrać BG i wtedy, czasem po użyciu Fine Tuningu, znajdowały się wszystkie kanały ale bez fonii. Trzeba było albo na stałe przelutować przełączanie modułów fonii, czasem wystarczyło przełożyć zworkę przy procesorze syntezy a czasem najlepiej do fonii 5.5 MHz w module A2 było dodać prosty konwerter z oscylatorem 1MHz albo

12 MHz.

Pozdrawiam, Wmak

Reply to
Wmak

Wmak snipped-for-privacy@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):

Wsadziłem do skanera kilkanaście znalezionych na dnie pudełka filtrów:

formatting link

Wmak

Reply to
w.mak

BTW naszła mnie jeszcze jedna refleksja jeśli chodzi o te filtry. Dzięki waszej pomocy udało mi się ustalić, iż te posiadane przeze mnie to filtry Murata, wymagające obciążenia 330 omów.

Jakiś czas temu zabrałem się za składanie tunera FM wedle opisu z "Młodego Technika":

formatting link
Miałem z nim drobne problemy jeśli chodzi o dekoder stereo (nie mógł za nic złapać sygnału stereo, za to dobrze odbierał w mono jeśli za T2 włączyło się wzmacniacz głośnikowy. Chwilowo odłożyłem ten projekt, jednak przyszło mi do głowy, że może to być winą złego obciążenia filtrów (nieodpowiednie pasmo przenoszenia).

Czy wymiana R3 w kolektorze T1 z 470 na 330 omów może pomóc?

Reply to
Atlantis

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.