Dysponuje pewną ilością takich oto filtrów ceramicznych, stosowanych powszechnie w torach p.cz. odbiorników FM. Z powodzeniem użyłem ich już w kilku różnych amatorskich konstrukcjach.
- posted
13 years ago
Dysponuje pewną ilością takich oto filtrów ceramicznych, stosowanych powszechnie w torach p.cz. odbiorników FM. Z powodzeniem użyłem ich już w kilku różnych amatorskich konstrukcjach.
Użytkownik "Atlantis" snipped-for-privacy@nospam.pl napisał w wiadomości news:4cd5455a$0$22796$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...
Lepiej stosuj kwarcowe takie w obudowach HC49 jak typowe kwarce. Mają sporo lepsze parametry. Te o których piszę obciąża się najczęściej około 1,2k.
Marek
W dniu 2010-11-06 15:55, tarnus pisze:
Hmm... Takie to się chyba stosuje w CB-Radiach. Mają bardzo wąskie pasmo przenoszenia i w związku z tym są droższe, ale też nie nadają się do toru p.cz. radia FM. W każdym razie jeszcze nigdy nie spotkałem się z takim filtrem pracującym w zwykłym radioodbiorniku, co nie znaczy rzecz jasna, że takowe wersje nie istnieją. Niemniej ceramiki się sprawdzają w swoich zastosowaniach.
Filtry kwarcowe są dobre do radiotelefonów, amatorskich i profesjonalnych transceiverów, odbiorników itp.
Użytkownik "Atlantis" snipped-for-privacy@nospam.pl napisał w wiadomości news:4cd57c99$0$22815$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...
A to fakt. Mnie w głowie jako HAMowi tylko wąskopasmowy FM siedzi.
Marek
Atlantis snipped-for-privacy@nospam.pl napisał(a):
Niezależnie od prawidłowej rezystancji dopasowania chciałbym ostrzec przed stosowaniem filtrów FCM (na wszelkie częstotliwości) ze starych zapasów, polskiej produkcji. Już jako "fabrycznie nowe" miały mało powtarzalne parametry - częstotliwość, szerokość pasma i tłumienie w paśmie przepustowym. Po latach używania albo przechowywania wszelkie ich parametry jeszcze się pogorszyły. Przez kilkadziesiąt lat serwisu audio i wideo nigdy nie trafiłem na uszkodzenie oryginalnych "japończyków" lub "koreańczyków" - pomarańczowych Murat (na zdjęciu w pierwszym liście", innych czarnych lub niebieskich (producentów nie pomnę). FCM 10,7 potrafiły "padać" skutkując zniekształceniami, brakiem stereofonii a nawet całkowitym zanikiem odbioru. Polskie FCM 6.5 w telewizorach powodowały warkot fonii przy zmianach treści obrazu - wymiana na trudnodostępną wtedy Muratę SFE 6.5 leczyło problem na zawsze. Kupiłem kiedyś spore opakowania FCM 6.5 i FCM 5.5 do produkcji własnych konwerterów fonii i fonii równoległych - do przestrajania telewizorów z prywatnego importu - niektóre działały poprawnie ale bardzo często telewizory "warczały" mimo prób dostrajania modułów. Kiedyś u klienta wymieniłem polskie filtry w równoległej fonii na Muraty - dźwięk kryształowy, można było rozstroić cewki i dalej dobrze. Przetestowałem filtry na wobulatorze - "opadła mi szczęka" - wszystkie Muraty identyczne, katalogowe parametry a polskie - każdy inny, różnice tłumienia w (też różnym) paśmie przepustowym pod 20dB ! Z kilkudziesięciu FCMów zostało kilka nadających się do użytku, reszta do śmieci.
Ja tylko pro forma... nie było niebieskich, czarnych nie pamiętam...
Generalnie były tego trzy rodzaje. SFE, FCM - innych nie pamiętam - pomarańczowe - filtry przepustowe. CDA - też pomarańczowe (brązowe) - zastępujące obwód rezonansowy w detektorze. T - właśnie niebieskie - Trapy foni Czarne.. nie pamiętam co to było, ale były takie.
Desoft snipped-for-privacy@interia.pl napisał(a):
Pisałem o filtrach spotykanych przed kilkunastu (i dawniej) laty. Najpierw były tylko pomarańczowe Muraty (pierwszy i aktualnie chyba największy producent takich podzespołów) Używane były w większości japońskich i europejskich telewizorów i radioodbiorników. Później pojawili się inni producenci, np Matsushita - ich filtry i rezonatory spotykałem głównie w sprzętach Panasonica. Sony zaczęło montować niebieskie matowe filtry, chyba Muraty. Przeznaczenie - filtr pośredniej, trzy- lub dwu-końcówkowy rezonator do dyskryminatora, pułapka fonii, chrominancji itd nie były powiązane z kolorem, raczej z oznaczeniami literowymi. Najłatwiej było rozpoznać rozszyfrowując schemat urządzenia, nie zwracając uwagi na kolor. W jakimś pudełku na dnie szafy mam jeszcze najróżniejsze wyluty na 5.5MHz pozostałe po przestrajanych "zachodnich' sprzętach. Ogólnie biorąc, ich funkcje w układzie nie zależały od koloru obudowy. Ciekawe, że oprócz naszej tandety z Ceradu nigdy nie spotkałem w sprzęcie powszechnego użytku filtrów jakiejś europejskiej produkcji - pewno taniej było kupować od Japończyków, może prawa patentowe? Dzisiaj Murata dalej przoduje, różni Chińczycy też się do niej odwołują, podając parametry swoich wyrobów, np.:
Ja też.
Nie spotkalem nigdy niebieskiego filtru (nie mylić z trapem). stosowanego w torze p.cz. Kojarzę (chyba) niebieskie filtry wejściowe na pasmo 88-108MHz. Z tym że sprzętu audio praktycznie nigdy nie naprawiałem. To co podaję to na podstawie VCR i TV.
Filtr wejściowy można było zamiennie dawać za obwód dyskryminatora, na słuch nie było różnicy.
Desoft snipped-for-privacy@interia.pl napisał(a):
Nie ma co się kłócić o kolorki, bo to wszystko zależy jakich marek i kiedy produkowane sprzęty trafiały do moich i Twoich rąk. Niebieskie (matowe, nie takie błyszczące) dwuogniwowe (wejście, masa, odstęp, masa, wyjście) filtry były stosowane w stereofonicznych (A2) TV Sony. Jeden filtr 5.5 a drugi 5.74 MHz. W obwodach dyskryminatorów trój- albo dwu-nóżkowe na te same częstotliwości, też niebieskie. Jak się dokopię do dna szafy to mogę zrobić zdjęcia. Niebieskie, ale w błyszczącej zalewie pojawiły się później.
Jeśli taki Sony miał dodatkowo system DK (dla nas fabrycznie robione) to na dodatkowym module (6.5 MHz mono) bywały pomarańczowe Muraty SFE i CDA. Akurat takie TV miewały źle (dla nas) oprogramowane procesory - po wyborze BG szukały kanałów naziemnych i kablowych w standardzie CCIR a na DK "umiały" tylko wyszukać kanały OIRT 1-12 i 21-69, tylko z fonią 6.5 MHz. Nie było S-bandu i Hyper-bandu, bo oficjalnie w polskich normach nie istniało takie pojęcie. Aby zaprogramować TV do naszych kablówek należało wybrać BG i wtedy, czasem po użyciu Fine Tuningu, znajdowały się wszystkie kanały ale bez fonii. Trzeba było albo na stałe przelutować przełączanie modułów fonii, czasem wystarczyło przełożyć zworkę przy procesorze syntezy a czasem najlepiej do fonii 5.5 MHz w module A2 było dodać prosty konwerter z oscylatorem 1MHz albo
12 MHz.Pozdrawiam, Wmak
Wmak snipped-for-privacy@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Wsadziłem do skanera kilkanaście znalezionych na dnie pudełka filtrów:
Wmak
BTW naszła mnie jeszcze jedna refleksja jeśli chodzi o te filtry. Dzięki waszej pomocy udało mi się ustalić, iż te posiadane przeze mnie to filtry Murata, wymagające obciążenia 330 omów.
Jakiś czas temu zabrałem się za składanie tunera FM wedle opisu z "Młodego Technika":
Czy wymiana R3 w kolektorze T1 z 470 na 330 omów może pomóc?
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.