- posted
17 years ago
Etykiety i tabliczki znamionowe gdzie?
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Kurciok schrieb:
my drukujemy drukarką laserową na folii aluminiowej. Może coś takiego? Nie wiem, skąd tą folię bierzemy (ja biorę z szafki po lewej stronie ;-)), ale mogę się zapytać sekretarki, ona zamawia i wkłada do szafy.
Waldek
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Waldemar napisał(a):
O takim patencie nie slyszalem. Jakas szczegolna laserowka, czy pojdzie na kazdej? I zapytaj co to za folia, a moze na takiej zwyklej domowej z rolki pojdzie?
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Marcin Gala schrieb:
nie, normalna drukarka laserowa HP6L. Ta folia to nie normalna kuchenna, tylko naklejki samoklejące z powierzchnią aluminiową. Spytałem sekretarki, kupujemy naklejki firmy Avery-Zweckform. Ona zamawia u naszego dostawcy biurowego, ale pewnie znajdziesz też w Polsce. Konkretnie są to typy L6008 do L6013. Można ściągnąć asystenta do Małomiękkiego Ofisa do tych etykiet. Niestety dość drogie toto (ok.
35EUR za 20 stron A4), ale możesz sobie drukować co chcesz. Nawet kolorowe naklejki wychodzą całkiem przyzwoicie.Waldek
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Jarek_S schrieb:
no bez przesady. Ale można też na biało drukować, tylko potrzebujesz do tego biały toner. Chyba do coponiektórych drukarek jest. Ale nam wystarczają srebrne. Używamy do numerów seryjnych i znaku CE. Do tego wystarczy czarno na srebrnym.
Waldek
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Etisoft Wrocław
071/325-41-07 ul.Kleczkowska 50 50-227 WrocławMariusz
- Vote on answer
- posted
17 years ago
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Tue, 30 Jan 2007 08:16:54 +0100 jednostka biologiczna o nazwie Waldemar snipped-for-privacy@infocity.de wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:
Słuchajcie a gdyby tak robić tabliczki znamionowe najzwyczajniej z laminatora, termotransferem, na cienkim laminacie ? Oczywiście normalnie tak jak płytkę - z wytrawieniem i pocynowaniem w Seno.
Zostawienie samego toneru na niewytrawionej miedzi to raczej nienajlepszy pomysł - szybko może się zdrapać. Wytrawienie i zostawienie gołej miedzi - niezbyt ładne, miedź się utlenia, często nierównomiernie, powoli, nieładnie.
Można też zostawić wytrawione i pomaskowane tonerem - jeżeli toner się zdrapie/zlezie to tabliczka będzie i tak czytelna bo będzie miedź. W bardziej eleganckiej wersji, możnaby zmyć maskowanie a płytkę zanurzyć w jakimś roztworze który spowodowałby jej utlenienie od razu do czarnego tlenku miedzi (zapewne u Sękowskiego coś by się na ten temat znalazło). To chyba byłaby najbardziej elegancka i trwała metoda.
Możnaby też zrobić termotransfer na cieką blaszkę aluminiową i np. zanurzyć ją na krótki czas w rozcieńczonym chlorku żelaza - niepomaskowane fragmenty zrobią się matowe, a następnie, po zmyciu maski, wetrzeć w porowatą powierzchnię jakąś farbę (taką która nie zostanie na gładkim). Może to być nawet toner ropuszczony w acetonie :-) (patrz zmywanie maski).
Być może w najbliższym czasie porobię kilka eksperymentów w tym kierunku...
- Vote on answer
- posted
17 years ago
BLE_Maciek schrieb:
tylko po co tak kombinować? Na tych aluminiowych naklejkach wychodzą bardzo fajnie, a są nawet folie samolaminujące do laserówek.
Waldek
- Vote on answer
- posted
17 years ago
Thu, 01 Feb 2007 14:32:19 +0100 jednostka biologiczna o nazwie Waldemar snipped-for-privacy@zedat.fu-berlin.de> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:
Z prostego powodu - naklejek aluminiowych nie ma w sklepiku za rogiem i w ogóle są drogie (sam podałeś cenę). A kawałek laminatu/blaszki to nie problem.
A co to takiego ?
- Vote on answer
- posted
17 years ago
BLE_Maciek schrieb:
no w sumie to tak, ale cena zależy od twojego podejścia do czasu pracy. Mi się po prostu nie chciałoby, jak robię 10 naklejek babrać z chemikaliami. A na drukarce laserowej jedna naklejka wychodzi jakieś
5-10 centów, a za te pieniądzie nie chce mi się wstać po piwo do lodówki ;-)Zobacz na stronie Avery. Sam jeszcze tego nie używałem, ale podobno mają.
Waldek
- Vote on answer
- posted
17 years ago
W polskich sklepach wysyłkowych paczka 10 arkuszy (24 naklejki każda) kosztuje 120 brutto. To już większy sens ma zrobienie "spółdzielni" i podzielenie się taką paczką np. w 5 osób.